Reklama

Polska

Umrzeć z nadziei. Wrocławska modlitwa za uchodźców

Nieprzypadkowo na miejsce ekumenicznego nabożeństwa wybrane zostało Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła. Kościół przy ul. św. Antoniego to jedna ze świątyń Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, w której znajduje się także synagoga, prawosławny sobór oraz kościół ewangelicko-augsburski.

[ TEMATY ]

uchodźcy

modlitwa

Alexas_Fotos/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę 23 września pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego rozpoczęło się wyjątkowe nabożeństwo, w którym udział wzięli proboszcz paulińskiej parafii o. Mirosław Bijata, ks. Marcin Orawski z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego oraz ks. mitrat Jerzy Szczur z Katedry Prawosławnej. Wśród obecnych pojawili się przedstawiciele rodzin syryjskich, mieszkających we Wrocławiu i Oławie oraz rodzin z Ukrainy, przyjętych przez mieszkańców wrocławskiego Strachocina.

Uchodźcy, imigranci, repatrianci

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W liturgii słowa pojawiły się teksty z Księgi Wyjścia i Listu do Rzymian, przeczytane także w języku rosyjskim i arabskim oraz Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie z Ewangelii wg św. Łukasza. Komentując ten fragment Ewangelii bp Siemieniewski zwrócił uwagę na konieczność rozróżniania trzech pojęć: uchodźcy, imigranci oraz repatrianci. - Pomoc należy się każdemu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie możemy pomóc wszystkim i na pewno nie wszystkim na raz. Uzasadnione jest więc pytanie, komu pomóc w pierwszej kolejności?

Bp Siemieniewski zaznaczył, że grupy najbardziej zagrożone to jazydzi i chrześcijanie, którzy giną ze względu na swoją wiarę. Odnosząc się do słów abp. Józefa Kupnego: „nie można dzielić ludzi na lepszych i gorszych, bardziej i mniej godnych ratowania życia” bp Siemieniewski przytoczył zaistniałą niedawno sytuację, gdy mieszkający w Mariupolu Polacy napisali list do polskiego rządu z prośbą o ewakuację ich z objętego działaniami zbrojnymi terenu. Otrzymali odpowiedź, że decyzji o ewakuacji nie podjęto i nie planuje się żadnych dodatkowych działań. - Nie może być tak, że dla jednych ludzi zwołuje się szczyty na szczeblu europejskim, a dla innych nie przewiduje się ewakuacji. Duchowny zachęcił, by iść drogą, którą wybrał miłosierny Samarytanin i otwierać serca na potrzebujących naszej pomocy.

To my zapomnieliśmy o Bogu!

Reklama

Przedstawicielka rodziny, która uciekła z Krymu, ponieważ nie zgodziła się na przyjęcie rosyjskiego obywatelstwa, podziękowała Polsce i Polakom za okazane jej rodzinie wsparcie i możliwość życia w bezpieczeństwie i pokoju. Świadectwem podzielił się także Esan, jeden z Syryjczyków sprowadzonych do Wrocławia przez wspólnotę Hallelu Jah. - Wielu z nas może zadawać sobie pytanie, dlaczego tak się stało, dlaczego wojna dosięgła właśnie nas. Niektórych może to doprowadzić do pytania: gdzie jest Bóg? Odpowiedź jest prosta: to my zapomnieliśmy o Bogu! Syryjczyk opowiedział, jak wraz z rodziną dotarł do Wrocławia, dzięki czemu może mieszkać ze swoimi bliskimi po 6 latach rozłąki. Zachęcił, by pokazywać innym, jak piękną wiarą jest chrześcijaństwo i dawać świadectwo o dobroci Boga. Głos zabrał również przedstawiciel wrocławskich baptystów, którzy przez dwa miesiące gościli Syryjczyków. - To, co nazywamy dziś katastrofą humanitarną, to składowa dramatu pojedynczych ludzi. To, co możemy dziś zrobić, to pomóc konkretnemu człowiekowi.

Umrzeć z nadziei

Wrocławska modlitwa za uchodźców, opatrzona hasłem „Umrzeć z nadziei” odbywała się w tym samym czasie w kilku miastach w Polsce, m.in. w Poznaniu, Krakowie i Warszawie. Częścią nabożeństwa była modlitwa wiernych w intencji uchodźców, którzy zmarli, próbując przedostać się do Europy, a także tych, którzy wciąż do niej zmierzają, uciekając przed bombami i islamskim kalifatem. Modlitwą otoczono także imigrantów oraz mieszkańców ogarniętej wojną Ukrainy.

Nabożeństwo zakończyło błogosławieństwo, którego udzielili duchowni trzech chrześcijańskich wyznań.

2015-09-24 10:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Subocz: Straszenie uchodźcami przestaje być nośnym argumentem

[ TEMATY ]

uchodźcy

BIURO PRASOWE KEP

- Polacy przyzwyczaili się, że ciągle są straszeni uchodźcami, ale z upływem czasu przestaje to być nośny argument - mówi KAI ks. Marian Subocz, dotychczasowy dyrektor Caritas Polska, komentując opublikowane dziś badania IBRIS, z których wynika, że zmniejsza się liczba Polaków przeciwnych przyjmowania uchodźców.

Dyrektor Caritas Polska wyjaśnia, że kiedy obecna fala uchodźców pojawiła się w Europie, nie było jeszcze zamachów w Paryżu, Brukseli czy Monachium. Jednak na skutek zamachów opinia publiczna się zmieniła i blisko trzy czwarte Polaków opowiadało się przeciwko relokacji uchodźców do naszego kraju. Jego zdaniem jest to zrozumiała postawa w sytuacji, kiedy uchodźców i terrorystów prezentuje się na jednej płaszczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję