Biskup Aleksandryjski, św. Cyryl (+444), nauczał o realnej i trwałej obecności Jezusa w każdej, najmniejszej cząstce konsekrowanego chleba i wina. Mówił, że w Komunii św. Chrystus nawiedza nas „cieleśnie” i stapia z sobą w jedno – stapia jak dwa kawałki wosku. W jednej ze swoich katechez (17) stwierdzał: „Z całym więc przekonaniem pożywajmy ciało i krew Jezusa, albowiem pod postacią chleba otrzymujemy Jego ciało, a pod postacią wina Jego krew, byś po spożyciu ciała i krwi Chrystusa stał się współuczestnikiem Jego ciała i krwi. W ten sposób stajemy się nosicielami Chrystusa (…) oraz uczestnikami Bożej natury – jak to stwierdza św. Piotr”.
W komentarzu do Ewangelii wg św. Jana św. Cyryl stwierdza:
„Syn Boży znalazł cudowny sposób stapiania nas w jedno ze sobą i pomiędzy nami wzajemnie – mimo że każdy z nas pozostaje odrębną osobą. Przez jedno ciało, własne, swoje ciało, jednoczy i uświęca wiernych w mistycznej komunii, czyniąc ich ciałem stanowiącym jedno z Nim i pomiędzy sobą (...). On jest więzią naszej jedności. A choć z natury jesteśmy zamknięci w naszej jednostkowości(...)w Nim jesteśmy jakby stopieni w jedno ciało, żywiące się tym samym pokarmem. Jeden Duch naznacza nas piętnem jedności – i jak Chrystus jest jeden i niepodzielny (Bóg-człowiek) – tak i my w Nim stanowimy jedno. O to prosił Ojca Niebieskiego podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy się modlił: «Spraw, aby byli jedno jak Ty, Ojcze we mnie, a Ja w Tobie»”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu