Reklama

Wiara

Św. Faustyna i "mapa drogowa" Bożego Miłosierdzia

Dwa miliony pielgrzymów z 90 krajów rocznie przybywających do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, sto zakonnic posługujących w nim, 1,1 mln odbiorców niedzielnej Mszy św., transmitowanej z klasztornej kaplicy, co roku kilkanaście tysięcy podziękowań za łaski, otrzymane po modlitwie w Sanktuarium. Z woli papieża Franciszka, od 8 grudnia do 20 listopada 2016 r. w Kościele katolickim trwać będzie Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Faustyna

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ulubiona strategia Pana Boga

"To nie dla nas..." - to była pierwsza myśl matki Michaeli Moraczewskiej, przełożonej klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Żytniej w Warszawie, widząc niepozorną, rudą i piegowatą Helenę Kowalską, gdy siostra furtianka zaanonsowała jej "nowe powołanie". Rok później nawet nie potrafiła sobie przypomnieć kandydatki, z którą wcześniej rozmawiała. Rozstrzygająca rozmowa odbyła się na przełomie lipca i sierpnia 1925 roku, kandydatka powołała się na wcześniejsze ustalenia i polecenie żeby, wobec faktu, że nie ma posagu, zatrudniła się gdzieś i wróciła choć ze skromną sumą na wyprawę. Nikt nie uwierzyłby wówczas, że uboga i niewykształcona dziewczyna uruchomi w przyszłości wielką lawinę, głosząc na polecenie Jezusa orędzie o Miłosierdziu Bożym, zostanie wyniesiona na ołtarze, stanie się jedną z najbardziej rozpoznawalnych świętych w Kościele, autorką przetłumaczonego na dziesiątki języków "Dzienniczka".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Decyzja o przyjęciu mimo wątpliwości zapadła i urodzona niedaleko Łodzi w wielodzietnej chłopskiej rodzinie kandydatka, która ukończyła cztery klasy i od najmłodszych lat pracowała w gospodarce rodziców, a później jako służąca, przechodziła kolejne szczeble formacji. Postulatu, nowicjatu, obłóczyn, ślubów czasowych i, w 1933 r. - wieczystych. W klasztorze Helena Kowalska otrzymała imię Maria Faustyna, pod którym jest dziś znana na całym świecie.

Pracowała jako kucharka, piekła i sprzedawała chleb, była ogrodniczką i furtianką. Pracowała w klasztorach w całej Polsce - w Warszawie, Wilnie, Walendowie, Krakowie, Kiekrzu, Płocku i in. - podobno dlatego, że bez słowa sprzeciwu przyjmowała decyzje przełożonych o przenosinach. Nieraz odczuwała swoje ograniczenia, gdy otrzymywała kolejne polecenia mówiła Jezusowi o bezsilności narzędzia, które wybrał.

Sekwencja objawień o Miłosierdziu Boga

Biografowie s. Faustyny odnotowują, że już w dzieciństwie miała mistyczną więź z Jezusem, w życiu dorosłym również, On polecił jej wstąpić do Zgromadzenia i potwierdził, że mają to być siostry magdalenki, jak potocznie je nazywano, gdyż opiekowały się kobietami w kryzysie moralnym. Ale dopiero 22 lutego 1931 r. w celi płockiego klasztoru rozpoczęła się "sekwencja" objawień, dotyczących szerzenia kultu Bożego Miłosierdzia. Pan Jezus, który się s. Faustynie objawił, polecił jej, by namalowała Jego obraz - w białej szacie, z promieniami, wypływającymi z Jego boku, z napisem pod spodem "Jezu, ufam Tobie". Początkowo próbowała potraktować dosłownie to polecenie, od przełożonej dostała kredki i blok rysunkowy... Później zrozumiała, że ma odmalować go w swoim sercu, ale gdy znalazła się w Wilnie, dzięki staraniom jej spowiednika ks. Michała Sopoćki, obraz zgodnie z jej wskazówkami stworzył artysta malarz Eugeniusz Kazimirowski.

Reklama

Dla zakonnicy drugiego chóru był to początek Drogi Krzyżowej - choć przełożona, matka Moraczewska i wiele innych współsióstr rozumiało ją i ufało, wiele uznawało za "histeryczkę i fantastyczkę" - jak wyznała w "Dzienniczku". "Wszystko było jeszcze do zniesienia. Ale kiedy Pan zażądał, abym malowała ten obraz..." - notowała. A było to pierwsze, ale nie ostatnie polecenie, w tym samym miesiącu Pan Jezus przekazał jej, że w Kościele ma być ustanowione święto Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Cztery lata później, w 1935 otrzymała polecenie założenia nowego Zgromadzenia i tekst Koronki do Miłosierdzia Bożego. Rok później miała objawienie Godziny Miłosierdzia.

Siostra, pracująca w kuchni, ogrodzie i piekarni chodziła więc do przełożonych, w 1936 r. spotkała się z abp wileńskim Romualdem Jałbrzykowskim w sprawie nowej wspólnoty.

Nie udało się zrealizować większości poleceń Jezusa. Zmarła na gruźlicę 5 października 1938 roku w wieku 33 lat.

Obumieranie

Obraz Pana Jezusa, książeczki z tekstem Koronki i obrazkami - były jedynym widzialnym efektem, jaki oglądała za życia. Sztafetę przejęli po niej jej spowiednicy - ks. Józef Andrasz SJ i ks. Michał Sopoćko. Ten ostatni, po okresie sceptycyzmu, całkowicie oddał się szerzeniu przesłania o Bożym Miłosierdziu. Potwierdzenia prawdziwości objawień swej penitentki znalazł w traktatach teologicznych - miłosierdzie jest głównym przymiotem Boga. Świat już nie będzie długo istniał - pisał - a przy końcu czasów Bóg objawia światu swoje miłosierdzie. Ks. Sopoćko, gorliwy głosiciel orędzia, przekazanego przez s. Faustynę, też nie oglądał owoców swojego apostolatu. W 1959 Stolica Apostolska wydała Notyfikację zakazującą szerzenia kultu Bożego Miłosierdzia, przekazanego przez s. Faustynę. Zakaz obowiązywał prawie 20 lat, ks. Sopoćko nie doczekał jego odwołania - zmarł trzy lata wcześniej.

Globalny kult

Było tak, jak zapowiedziała św. Faustyna - szerzenie prawdy o Bożym Miłosierdziu wydawało się w pewnej chwili całkowicie zaprzepaszczone. Choć już w czasie okupacji niemieckiej kult szerzył się bardzo intensywnie, obrazek Pana Jezusa mieli przy sobie więźniowie Pawiaka i uczestnicy Powstania Warszawskiego, polscy żołnierze, walczący na wszystkich frontach, kapłani i świeccy. Rozsiani po całym świecie przekazywali orędzie o Miłosierdziu. W czasie okupacji do klasztoru w Łagiewnikach przychodził młody robotnik zakładów Solvay. Gdy został biskupem krakowskim Karol Wojtyła rozpoczął proces beatyfikacyjny s. Faustyny. W 1981 r. ukazał się jej Dzienniczek, w 1993 r. Jan Paweł II ją beatyfikował, 30 kwietnia 2000 r. kanonizował.

Dziś obraz Pana Jezusa Miłosiernego jest na całym świecie - w Europie, Azji, w najbardziej zapadłych afrykańskich wioskach. W Łagiewnikach powstało sanktuarium Miłosierdzia Bożego, odwiedzane rocznie przez 2 mln pielgrzymów. W 2002 Jan Paweł II zawierzył w nim świat Bożemu Miłosierdziu.

2015-12-04 19:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W miłosierdziu Bożym nie masz miary

CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne prezenty dla nowej władzy

2025-01-01 08:21

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rok miodowy nowej władzy wydaje się nie kończyć. Mimo iż w ocenie premiera Donalda Tuska Polacy są podzieleni (48,7 procent badanych w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski ocenia go negatywnie, ale 47,1 procent pozytywnie), to biorąc pod uwagę skalę siłowych zmian systemu w Polsce, jakie dokonały się w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydają się to dla rządzącej koalicji niegroźne wyniki. Jeśli spojrzymy jednak bardziej perspektywicznie, to każdego dnia bardzo toksyczne prezenty dostaje nie tylko ta władza, ale każda kolejna.

Bardzo ciekawa dyskusja wywiązała się w mediach społecznościowych między Donaldem Tuskiem, a Anną Marią Żukowską. Zdalna, bo posłanka Lewicy polemizowała ze słowami swojego premiera, które szef rządu wygłosił do swoich ministrów przed posiedzeniem rządu. To już taka nowa, świecka tradycja, że premier zamiast zorganizować konferencję prasową dla mediów, taką normalną, z pytaniami – przed posiedzeniem Rady Ministrów wygłasza krótkie wystąpienie, a jego urzędnicy wypraszają kamery z operatorami i zamykają drzwi. To właśnie w trakcie takiego wystąpienia Donald Tusk ogłosił, że „do lipca będziemy trwali w systemie prawa i bezprawia jednocześnie”. Pod wpisem, który cytował premiera, Żukowska zadała proste pytanie: „A kto będzie decydował o tym, co jest prawem, a co bezprawiem?”, a dalej stwierdziła, że „dystansuje się od czegoś, co wróci jak bumerang: wszystko, co zrobimy im, oni zrobią nam”, bo „to się nigdy nie skończy.”
CZYTAJ DALEJ

Życzenia Noworoczne

2025-01-01 16:35

Tomasz Lewandowski

od lewej: ks. Łukasz Romańczuk, Marzena Cyfert, Magdalena Lewandowska

od lewej: ks. Łukasz Romańczuk, Marzena Cyfert, Magdalena Lewandowska

Drodzy Czytelnicy „Niedzieli Wrocławskiej”! Rozpoczynamy Rok Pański 2025 - jubileuszowy, który będziemy przeżywać pod hasłem “Pielgrzymi nadziei”. To świetna okazja, aby przybliżyć się do Pana Boga i dobrze przeżyć ten czas.

Mamy ogromną nadzieję, że ten czas będzie obfitował w wiele radości dnia codziennego. Każdy rok rozpoczynamy od modlitwy o pokój na świecie. Życzymy też, aby towarzyszył Wam pokój serca wypływający z miłości do Jezusa Chrystusa. Życzymy, by św. Józef opiekował się Wami, niczym Dzieciątkiem Jezus, aby nie zabrakło Wam nigdy wiary, nadziei i miłości, aby wszystkie Wasze plany realizowane były zgodnie z wolą Pana Boga, abyśmy żyli w społeczeństwie, które ponad podziałami będzie szukać zgody, aby w Waszych rodzinach panowała radość i pojednanie, abyście nigdy nie ustawali w poszukiwaniu Prawdy, aby nie zabrakło Wam odwagi i chęci do dawania świadectwa wiary, aby był to czas rozwoju duchowego i głębszego poznania Bożych prawd. Życzymy, aby na świecie i w naszych sercach panował pokój.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję