Reklama

Za wiarę i Ojczyznę - rzecz o ks. Tadeuszu Burzyńskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pięćdziesiąt dziewięć lat temu - 1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie. W walkach powstańczych w stolicy życie za wiarę i Ojczyznę oddali również kapłani diecezji łódzkiej. Był wśród nich ks. Tadeusz Burzyński.
Ks. Tadeusz Burzyński, syn Mateusza i Franciszki, urodził się 8 października 1914 r. we wsi Chruślin w powiecie łowickim. Jako młody chłopiec uczęszczał do gimnazjum w Łowiczu, które ukończył z wyróżnieniem w 1933 r. Duży wpływ na ukształtowanie jego pobożności miały siostry szarytki pracujące w łowickim szpitalu. Wzorem dla księdza Tadeusza był też z pewnością jego starszy brat Jan, który już wcześniej obrał drogę kapłaństwa. Ksiądz Tadeusz poszedł w ślady brata i we wrześniu 1933 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Łodzi. Pięć lat później - 21 sierpnia 1938 r. z rąk bp. Włodzimierza Jasińskiego przyjął święcenia kapłańskie. Zapewne jego nieprzeciętne zdolności, którymi odznaczył się podczas pobytu w łódzkim seminarium, wpłynęły na decyzję biskupa o wysłaniu księdza Tadeusza na dalsze studia teologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Mimo wybuchu wojny kontynuował on w konspiracji studia pod kierunkiem ks. prof. Eugeniusza Dąbrowskiego, wieńcząc je napisaniem pracy magisterskiej. Pod koniec lipca 1944 r. ks. Tadeusz Burzyński podjął na okres wakacji obowiązki kapelana w klasztorze Sióstr Urszulanek przy ul. Wiślanej (dawniej ul. ks. Siemca).
1 sierpnia 1944 r. na Powiślu padły pierwsze strzały, gdy oddziały zgrupowania „Krybar” uderzyły na silnie umocniony przez Niemców Uniwersytet Warszawski. Były ofiary - pierwsi ranni i zabici. Na pomoc rannym pośpieszyły siostry urszulanki, które na wieść o wybuchu powstania pośpiesznie zorganizowały w swoim domu szpital polowy. Pierwszy patrol sanitarny złożony z pięciu sióstr, mimo odpowiedniego oznakowania, dostał się pod bardzo silny ostrzał. Za swoją chęć pomocy bliźnim trzy siostry - Maria Deymer, Wanda Chodkowska i Zofia Bagińska oraz postulantka Jadwiga Frankowska zapłaciły już w pierwszym dniu powstania najwyższą cenę. Z patrolu powróciła jedynie ciężko ranna s. Janina Płaska. Na wieść o rannych z ostatnią posługą pośpieszył ksiądz Tadeusz. Jednak i jego dosięgły kule pocisków. Śmiertelnie rannego przyniosły do domu sióstr harcerki. Siostry próbowały opatrzyć rany kapłana, zaś ks. Biernacki przyniósł Komunię św. i wysłuchał spowiedzi. Nie mógł jednak namaścić umierającego olejami świętymi, gdyż naczyńko z nimi musiało wypaść z rąk rannemu księdzu Tadeuszowi. Ktoś znalazł je i dopiero nazajutrz przyniósł do klasztoru. S. Stanisława Czekanowska wspomina: Ks. Burzyński bardzo cierpiał. Umierał z całkowitą świadomością. Przed i po Komunii św. modlił się półgłosem i miałyśmy przeświadczenie, że jest gotów i dojrzały do oglądania Boga w wiekuistej światłości. Skonał w niecałe pół godziny po przyniesieniu go do nas. Wiele sióstr i mieszkańców naszego domu modliło się przy nim aż do jego śmierci.
Ks. Tadeusz Burzyński zmarł 1 sierpnia 1944 r. Był pierwszym kapelanem, który oddał życie w Powstaniu Warszawskim.
Za bohaterską postawę rozkazem Komendy Okręgu Warszawskiego AK nr 23 z dnia 27 sierpnia 1944 r. ks. Tadeusz Burzyński i siostry urszulanki zostały pośmiertnie odznaczone Krzyżem Walecznych.
Za zgodą Konferencji Episkopatu Polski i Stolicy Apostolskiej, 17 września br. rozpoczął się proces beatyfikacyjny nowej grupy męczenników okresu II wojny światowej. Wśród kandydatów na ołtarze znajduje się również ks. Tadeusz Burzyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję