Reklama

Iść w stronę Światła

„Czas ucieka - wieczność czeka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas już od chwili poczęcia staje się pielgrzymem. Pielgrzymujemy do różnych miejsc - dalekich i bliskich. Każda z tych ziemskich wędrówek ma swój początek i koniec. Bywamy zachwyceni zarówno drogą prowadzącą do określonego celu podróży, jak i samym celem. Może stać się jednak odwrotnie i wówczas ogarnia nas poczucie straconego czasu, zmarnowanych szans... a przecież życie ludzkie składa się właśnie z przypływów i odpływów. Zła passa nigdy nie trwa wiecznie. Po niej nastaje ta dobra... Czas wędrówki po ziemskim padole jest, niestety, ograniczony, podróż w kierunku wieczności nie posiada ram czasowych, bo Bóg jest wiecznością, początkiem i końcem, siłą, która daje nam moc. Moc, aby podnosić się z upadku i brnąć naprzód z nowym potencjałem. Przykre doświadczenia wpisane są niejako w podróż pielgrzyma ku wieczności. Mądrość jego polega na umiejętności przyjmowania ich z pokorą i nadzieją. Bóg doświadcza swych pielgrzymów. Poprzez cierpienie wskazuje na nowe rozwiązania. Ukazuje prawidłowość, że tam, gdzie ból i cierpienie tkwi błąd. Zmusza do refleksji nad swym życiem, dopinguje do rozwoju wewnętrznego, pracy nad sobą.
Mijają dni, miesiące, lata... nie muszą być wciąż takie same, pozbawione głębszego sensu; monotonne i szare. Od nas zależy, ile wysiłku włożymy w pracę nad sobą. W każdym z nas drzemie ogromny potencjał możliwości. Być bliżej Boga, to rozwijać swe talenty, to kształtować swe życie według zamysłu Bożego. Kiedy w centrum naszej uwagi jest Bóg, wtedy każda najprostsza czynność, którą wykonujemy nabiera sensu. Podróż w stronę światła, czyli wieczności, może stać się dla każdego fascynującym przeżyciem. Wystarczy, że wszystko, cokolwiek czynimy, czynimy z myślą o Bogu i w Jego Imię!
Jesień to szczególny czas. Okres ten, bardziej niż którykolwiek w ciągu roku, przypomina nam o kruchości ziemskiego bytowania. Obserwując zmieniającą się przyrodę, uświadamiamy sobie, że przemijanie dotyczy także nas - ludzi. Opadające z drzew liście i długie jesienne wieczory sprzyjają głębokiej refleksji nad sensem naszego istnienia. Non omnis moriar - nie umrę na wieki - oto sentencja, którą spotyka się na niektórych tablicach nagrobnych. Wczytując się w słowa tej sentencji, orientujemy się, że słowo „przemijanie” dotyczy naszej ziemskiej pielgrzymki. Przemijamy tu, na ziemi. Śmierć kończy pewien etap tej wędrówki. Wraz ze śmiercią przemija nasze ciało fizyczne pełne ludzkich słabości. Umierając, rodzimy się na nowo do nowego życia, bogatszego i szczęśliwszego jak motyl opuszczający kokon, ukazując swe piękno w całej krasie.
Didache - Nauka Dwunastu Apostołów - mówi o dwóch drogach człowieka. Wybór należy do nas; czy chcemy zatrzymać się na etapie kokonu, czy też, dążąc ku Światłu, przeistoczyć się w wielobarwnego motyla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

BBN: prezydent mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych

2024-04-30 19:02

[ TEMATY ]

wojsko

Andrzej Duda

Jakub Szymczyk/KPRP

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Jak przekazało BBN na platformie X, na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych mianowany został gen. broni Marek Sokołowski, czasowo pełniący obowiązki dowódcy generalnego RS.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję