Reklama

Caritas Diecezji Toruńskiej

Młodzi wolontariusze to nasza nadzieja na przyszłość...

Niedziela toruńska 45/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom opieki dla księży emerytów diecezji toruńskiej, powołanie do życia międzynarodowego stowarzyszenia promującego ideę wolontariatu z siedzibą w Grodzie Kopernika oraz jak najszybsze oddanie do użytku centrum szkolenia wolontariuszy w Przysieku - oto najnowsze zadania ks. Daniela Adamowicza, dyrektora Caritas Diecezji Toruńskiej i Toruńskiego Centrum Caritas. Dodajmy, że są to zadania jak najbardziej realne, a nawet częściowo już realizowane.
- W naszej diecezji są kapłani, którzy idąc na emeryturę w wieku 75 lat, czy niekiedy nawet jeszcze później, potrzebują opieki z uwagi na zły stan zdrowia - mówi ks. Daniel Adamowicz. - Diecezja ma moralny obowiązek udzielić im takiej pomocy - podkreśla. - Przez całe kapłańskie życie służą wiernym, pomagają im w rozwiązywaniu problemów, a zdarza się, że potem sami umierają w samotności i opuszczeniu. To jest nieludzkie. Ksiądz Biskup, który od lat myślał o tej sprawie, postanowił przeznaczyć na ten cel pozyskany niedawno przez Kościół budynek byłej bursy przy ul. Słowackiego. Stanowi on rekompensatę za 18 ha gruntów w Kaszczorku, odebranych Kościołowi przez władze komunistyczne w latach 50. ubiegłego wieku.
Budynek byłej bursy zostanie przekazany Caritas Diecezji Toruńskiej; po remoncie w części pomieszczeń znajdą gościnę księża emeryci, do pozostałej zaś przeprowadzi się ogólnodiecezjalna Caritas, pozostawiając dotychczasową siedzibę przy ul. Szosa Bydgoska w wyłącznej gestii Toruńskiego Centrum Caritas. Ks. Adamowicz liczy na to, że przy okazji dojdzie do rozdzielenia funkcji dyrektora obu tych instytucji. Nie wyklucza, że nowym dyrektorem Toruńskiego Centrum Caritas może zostać jeden z jego świeckich współpracowników.
- Jeżeli tak się stanie - zdradza ks. Adamowicz - to jako priorytetowe zadanie stojące przed Caritas diecezjalną przyjmę rozbudowę struktur wolontariatu młodych. Od 4 lat prowadzimy w tym względzie celowe działania, które zaowocowały utworzeniem ponad 100 kół Caritas w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach. Właśnie udało się nam przejść na jeszcze wyższy poziom: w tych dniach zawiązuje się Caritas Academica, grupująca studentów UMK. Pierwszym zadaniem, przed którym staną, będzie przeprowadzenie naboru do Bursy Akademickiej w Przysieku: wytypowanie kandydatów i ułatwienie im starań o przyjęcie do tego swoistego akademika.
Ks. Adamowicz łączy z budynkiem przy ul. Słowackiego jeszcze jeden projekt. Marzy mu się powołanie do życia federacji Caritas diecezjalnych z kilku krajów europejskich: Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, Słowacji, Litwy i Łotwy. Stałaby się ona forum wymiany doświadczeń w tworzeniu i formacji duchowej wolontariatu, a także siłą zdolną do skutecznego pozyskiwania na ten cel funduszy z Unii Europejskiej. - W porównaniu z krajami Europy Zachodniej na pewno dysponujemy mniejszymi możliwościami materialnymi w niesieniu pomocy - mówi ks. Adamowicz - natomiast naszą chlubą, która w gościach z Zachodu wywołała coś w rodzaju szoku, był udział kół Caritas w życiu szkół, możliwość prowadzenia w placówkach oświatowych, za zgodą i pełną aprobatą dyrektorów i grona pedagogicznego, formacji dzieci i młodzieży w duchu miłosiernej miłości bliźniego. Jest to coś, czego bogata Europa Zachodnia może się od nas uczyć. Tym bardziej mamy wiele do zaproponowania Caritas działającej w krajach postkomunistycznych, stawiającej tam - jak np. na Łotwie, Litwie czy w Słowacji - dopiero pierwsze kroki w zakresie działalności charytatywnej.
W idei wolontariatu drzemie potężny potencjał i nadzieja na to - szczególnie w kontekście afery w toruńskiej „budowlance” - że możliwe jest wyrwanie młodych ze szponów fascynacji brudami tego świata. - Niedawno uczestniczyłem w spotkaniu członków Szkolnych Kół Caritas w Grudziądzu - wspomina ks. Daniel. - Urzekło mnie to, że podczas Mszy św. kilkuset młodych, niemal w komplecie, przystąpiło do Komunii św. Oto jaki ład zapanował w tych młodych ludziach: pracując jako wolontariusze w Caritas, uważają za coś oczywistego życie w łasce uświęcającej. Bo rzeczywiście: nie sposób owocnie, w pełni dzielić się miłością z innymi, jeżeli człowiek nie ma w sobie tej jedynej Miłości - Jezusa Chrystusa. Stąd płynie nasze dążenie i sugestia, by za najważniejsze zadanie w działalności Szkolnych Kół Caritas uznać formację wewnętrzną ich członków. Dopiero wtedy ich widzialna działalność, niesienie pomocy potrzebującym, będzie w pełni owocna i należycie ugruntowana. Koła powinny też dbać o to, by stwarzać członkom okazję do wspólnej zabawy, rekreacji, a także być miejscem, w którym ich posługa zostanie zauważona i nagrodzona. To też jest potrzebne. Każdy z nas, a tym bardziej młody człowiek, cieszy się, kiedy jego wysiłki są zauważone i docenione - podkreśla ks. Daniel.
3 października w podtoruńskim Przysieku odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budynek, który w niedalekiej przyszłości stanie się diecezjalnym centrum szkolenia młodych wolontariuszy. Prace budowlane są na tyle zaawansowane, że coraz bardziej realne staje się otwarcie jego podwojów już we wrześniu przyszłego roku. Ks. Adamowicz szacuje, że docelowo ośrodek będzie w stanie przyjąć w ciągu roku szkolnego ok. 2. tys. dzieci i młodzieży. Opracowany został plan dwudniowych szkoleń, które raz w roku odbędzie każdy wolontariusz współpracujący z Caritas. - Ci młodzi ludzie to nasza przyszłość - mówi ks. Daniel.
Centra Caritas w Toruniu, Grudziądzu, Brodnicy i Działdowie, Centrum Pielęgnacji Caritas na toruńskim Rubinkowie III, bursa w Grudziądzu, Biuro Aktywizacji Bezrobotnych w Grudziądzu, Bursa Akademicka i Ośrodek Szkoleniowy Caritas dla młodzieżowego wolontariatu w Przysieku... Rozmach i tempo, w jakim mimo kryzysu ogarniającego różne dziedziny życia publicznego w Polsce, realizowane są kolejne przedsięwzięcia Caritas Diecezji Toruńskiej, muszą budzić zadziwienie. To paradoksalne, ale na przekór postępującym procesom zubożenia taki jest właśnie poziom wrażliwości naszego społeczeństwa oraz stopień zaufania do samej Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję