Reklama

Franciszek

Franciszek do dziennikarzy: dlaczego trzeba mówić o ludobójstwie

Rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie samolotu lecącego z Erywania do Rzymu Ojciec Święty wyjaśnił, dlaczego użył słowa „ludobójstwo” w odniesieniu do rzezi Ormian przez Turków w 1915 roku, zaznaczając, iż pragnął podkreślić obojętność wielkich mocarstw wobec tragedii Ormian, podobnie jak to miało miejsce później w przypadku zbrodni hitlerowskich i stalinowskich.

[ TEMATY ]

Franciszek w Armenii

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne pytanie dziennikarzy dotyczyło decyzji użycia przez Ojca Świętego słowa „ludobójstwo” w przemówieniu wygłoszonym w pałacu prezydenckim, zapytano, czy będzie ono służyło sprawie pokoju.

Franciszek wyznał, że w Argentynie, gdy mowa była o eksterminacji Ormian zawsze używało się słowa „ludobójstwo”, a w katedrze w Buenos Aires, w trzecim ołtarzu po lewej stronie, ustawiony jest kamienny krzyż upamiętniający ludobójstwo Ormian. Nie znał innego słowa. Po przyjeździe do Rzymu usłyszał określenie „Wielkie zło”, twierdzono, bowiem że „ludobójstwo” jest określeniem obraźliwym. „Zawsze mówiłem o trzech ludobójstwach minionego wieku: ormiańskim, hitlerowskim i stalinowskim” – stwierdził papież. Przypomniał, że tego właśnie słowa użył św. Jan Paweł II w 2001 roku, a podczas liturgii w bazylice watykańskiej przed rokiem zacytował jego określenie. Ojciec Święty przypomniał, że spotkało się to z protestem władz w Ankarze i odwołaniem ambasadora na kilka miesięcy. Wyznał, że po przemówieniu prezydenta Sarkisjana uznał, że byłoby bardzo dziwne, gdyby nie powiedział tego, co zabrzmiało przed rokiem. „Ale w miniony piątek chciałem zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz: w tym ludobójstwie, podobnie jak w przypadku dwóch pozostałych wielkie mocarstwa międzynarodowe spoglądały w inną stronę. Podczas II wojny światowej, niektóre mocarstwa miały możliwość zbombardowania linii kolejowych, które prowadziły do Oświęcimia, ale tego nie uczyniły. W kontekście trzech ludobójstw należy postawić to historyczne pytanie: dlaczego nic nie uczyniono? Nie wiem, czy to prawda, ale mówi się, że gdy Hitler prześladował Żydów, powiedział: «Kto dziś pamięta o Ormianach? Uczyńmy to samo z Żydami». Ale słowo «ludobójstwo» nigdy nie wypowiedziałem w duchu obrażania, ale obiektywnie” – stwierdził Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-06-27 08:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież modlił się przy pomniku rzezi Ormian

[ TEMATY ]

Franciszek w Armenii

Grzegorz Gałązka

Pierwszym punktem drugiego dnia papieskiej pielgrzymki w Armenii były odwiedziny w kompleksie pomnikowym Cicernakaberd. Poświęcony jest on pamięci ofiar ludobójstwa Ormian 1915 roku. Znajduje się na wzgórzu w Erywaniu o tej samej nazwie.

Papieża i katolikosa Karekina II powitał prezydent Armenii, Serż Sarkisjan. Wraz z nim przeszli oni ostatni etap drogi prowadzącej do pomnika, gdzie Ojciec Święty złożył wieniec pod ścianą pamięci. Na jednym z transparentów dziękowano Franciszkowi za uznanie ludobójstwa Ormian. Orkiestra wojskowa odegrała hymn Państwa Watykańskiego. W tym czasie Ojciec Święty trwał dłuższą chwilę w modlitewnym skupieniu.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję