Reklama

Parafia pw. św. Katarzyny w Goleniowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekanat: Goleniów
Siedziba parafii: ul. Jana Pawła II 25
Liczba wiernych: 11 478
Proboszcz: ks. Krzysztof Rytwiński
Wikariusze: ks. Radosław Urban, ks. Jan Niewiarowski, ks. Maciej Piaskowski, ks. Marian Nowak
Siostry: Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla (s. Anna - przełożona i katechetka, s. Magdalena, s. Anna, s. Małgorzata - katechetki i s. Marika - zakrystianka)
Wspólnoty: Żywy Różaniec, Parafialny Zespół Caritas, szkoła duchowości, Odnowa w Duchu Świętym, Arcybractwo Honorowej Straży Najświętszego Serca Jezusowego, Kościół Domowy, Służba Maryi, chór parafialny, ministranci i lektorzy
Czasopisma: „Miłujcie się”, „L’Osservatore Romano”, „Niedziela” - 31 egzemplarzy

Kościół parafialny (farny) pw. św. Katarzyny należy do najstarszych zachowanych zabytków Goleniowa. Stanowi, obok fragmentów murów obronnych z basztami i Bramą Wolińską, wspaniały dowód minionej świetności miasta. Najstarsza pisana wzmianka o kościele pochodzi z dokumentu wystawionego w 1271 r. przez księcia Barnima I Dobrego. Omawiany kościół był drugą świątynią postawioną w mieście. Pierwsza powstała na długo przed lokalizacją miasta na terenie dawnej osady. Pierwsza wzmianka o nowej świątyni pozwala przypuszczać, że kościół powstał w bardzo krótkim czasie - wybudowano go bowiem w ciągu trzech lat.
Istniejący obecnie kościół św. Katarzyny złożony jest z trzynawowego halowego korpusu wspartego na czterech filarach, wydłużonego prezbiterium zamkniętego trójbocznie, kwadratowej w rzucie wieży oraz dwóch kaplic. Przypomina na pierwszy rzut oka budowlę neogotycką. Wrażenie to spowodowane jest wewnętrznym i zewnętrznym wystrojem architektonicznym, powstałym w większości w trakcie XIX-wiecznej restauracji świątyni.
Świątynia przechodziła również inną przebudowę w II połowie XV w., kiedy to stała się odzwierciedleniem bogactwa miasta i jego mieszkańców. Wtedy to najbogatsi mieszczanie, okoliczni feudałowie oraz członkowie cechów zafundowali kilkanaście przepięknie zdobionych ołtarzy, przed którymi odprawiane były Msze św. w intencji fundatorów, mieszkańców miasta i za pomyślność podjętych przez miasto przedsięwzięć handlowych.
Zwycięstwo reformacji i przejęcie przez protestantów po 1534 r. kościoła doprowadziło do jego zubożenia. Spustoszenia dopełniły wielkie pożary miasta w 1529, 1589 i ostatecznie w 1686 r. Spłonęły wówczas również dokumenty dotyczące historii kościoła, co uniemożliwiło rekonstrukcję wnętrza w okresie jego odbudowy. Z pierwszej budowli do dziś dotrwały jedynie mury obwodowe wraz z filarami we wnętrzu. Rok po ostatnim pożarze przystąpiono do odbudowy, która trwała 25 lat. Wnętrze wyposażono wówczas w zupełnie nowy wystrój. W tej formie kościół przetrwał do końca XVIII w. W 1828 r. wykonano nowe zwieńczenie wieży. W 1836 r. wybudowano w kościele nowy chór organowy, który usytuowano na miejscu pierwotnego tzw. chóru Młynarskiego. W 1885 r. założono w kościele centralne ogrzewanie, a w 1903 - oświetlenie elektryczne. Założono też nowe witraże oraz wyposażono wnętrze w nowe sprzęty, a więc neogotyckie ołtarze, ambonę i ławy.
W takim stanie kościół przetrwał do 1945 r., kiedy to trafiony pociskami został częściowo zburzony, a częściowo spalony. Przez dwanaście lat, popadając w ruinę, świątynia czekała na decyzję odbudowy. W czerwcu 1957 r. powstał komitet odbudowy kościoła, na czele którego stanął proboszcz ks. Seweryn Wieczorek, a następnie ks. Jan Ładniak. Ostatecznie prace ukończono w 1961 r. - i w tym samym roku, 26 grudnia, bp Ignacy Jeż dokonał poświęcenia odbudowanej świątyni. W następnych latach prowadzono prace restauratorskie przy wieży i we wnętrzu.
W trakcie odbudowy przywrócono kościołowi w niemal 100% stan sprzed 1945 r. W 1994 r. w kaplicy przy południowej ścianie świątyni wstawiono zbudowaną na bazie starej czary chrzcielnicę. W 1996 r. zmieniono również ołtarz główny. W dzisiejszej formule ołtarz tworzą: wysoki krzyż i szafkowy tryptyk. Pod krzyżem stoją dwie postacie: Matka Boża Bolesna i św. Jan Ewangelista. Natomiast tryptyk wypełnia 7 drewnianych rzeźb i centralnie stojąca Matka Boża z Dzieciątkiem w otoczeniu św. Katarzyny, św. Agnieszki, św. Ottona, św. Barbary, św. Doroty i św. Mikołaja. Całość uzupełnia misterna dekoracja. Ołtarz w całości wyrzeźbił miejscowy artysta rzeźbiarz Stanisław Szulc.
Opisując historię parafii, nie można zapomnieć o jej żywej części, czyli o mieszkańcach. Swych korzeni upatrują oni wśród wywiezionych w czasie wojny na przymusowe roboty pracowników sezonowych oraz zdemobilizowanych w 1945 r. żołnierzy. 9 września 1945 r. trafił tu również duszpasterz ks. Franciszek Włodarczyk - współzałożyciel Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii, który odprawił tego dnia pierwszą Mszę św. w języku polskim. Dalej dzieje toczą się wraz z historią ludzi i miasta. Wśród różnych kolei losu i zawirowań historii parafia ubogaca się duchowo i materialnie. Wspólnym wysiłkiem odbudowany zostaje kościół parafialny i filialne, a na przełomie lat 70. i 80. powstaje dom parafialny z mieszkaniem dla księży i salkami katechetycznymi. Zorganizowano również opiekę duszpasterską nad tymi, którzy zamieszkują okolicę miasta, w ten sposób odbudowano zagrożone rozbiórką kościoły filialne w Bodzęcinie, Glewicach, Marszewie i Niewiadowie.
Przez cały okres powojenny niezłomnie duszpasterską posługę w parafii prowadzą Księża Chrystusowcy. Kolejnymi proboszczami byli: wymieniany wyżej ks. Franciszek Włodarczyk, ks. Henryk Kulikowski, nieżyjący już ks. Seweryn Wieczorek i ks. Jan Ładniak, ks. Józef Kamiński, śp. ks. Włodzimierz Kowalski, ks. Marian Koniewski, ks. dr Wojciech Necel. Obecnie duszpasterzują tu proboszcz ks. Krzysztof Rytwiński wraz z wikariuszami ks. Radosławem Urbanem, ks. Janem Niewiarowskim, ks. Maciejem Piaskowskim i ks. Marianem Nowakiem. W pracy wspomagani są przez cztery siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla, które pracują jako katechetki, spełniają posługę w zakrystii i wykonują wiele czynności pomocniczych w pracy z dziećmi i młodzieżą. Wszystkie działania wspiera ogromna rzesza świeckich, przejmując odpowiedzialność za wykonanie konkretnych zadań.
Parafia św. Katarzyny to żywa wspólnota, która odpowiada na potrzeby duchowe wszystkich, młodych i starszych wiekiem, żyjących w rodzinie i zmagających się z samotnością, chorobą i cierpieniem. Parafia to wspólnota wspólnot, żywych grup skierowanych do konkretnych ludzi jako odpowiedź na potrzeby ducha i ciała. Działają tu m.in.: Żywy Różaniec, Parafialny Zespół Caritas, szkoła duchowości, wspólnota Odnowy w Duchu Świętym, chór, Arcybractwo Honorowej Straży Najświętszego Serca Jezusowego oraz Ruch Kościoła Domowego. Wspierane są również rodziny, szczególnie przez zorganizowane działania poradnictwa rodzinnego. Ważne miejsce zajmują dzieci zgromadzone w zespołach ministranckich i Służbie Maryi; ponad setka chorych odwiedzana regularnie w domach i w szpitalu oraz więźniowie z miejscowego zakładu karnego.
Kapłani i siostry zakonne katechizują w dwóch przedszkolach, czterech szkołach podstawowych, gimnazjum i czterech szkołach ponadgimnazjalnych.
Parafia w ostatnich latach przeżywa wzrost duchowy, który nastąpił w ostatnim czasie w wyniku podjętych działań duszpasterskich, związanych z wielkim jubileuszem. Zaowocowały one nowymi przedsięwzięciami modlitewnymi oraz ufundowaniem nowych dzwonów i organów.
Dzisiejsza parafia to wspólnota prawdziwie chrześcijańska, zatroskana o dobro każdego. Jak twierdzi Ksiądz Proboszcz - wspólnota ogromnej życzliwości i ofiarności, dbająca o swoją, wciąż piękniejącą świątynię, wspomagająca modlitwą i darem materialnym potrzebujących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tych krzyży też bronię

2024-07-05 23:09

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Niektórych katolików drażni moda na biżuterię eksponująca krzyż. A takich kolczyków(!), wisiorków i tym podobnych widzi się sporo. Szczególnie sporo w katolickiej Europie Południowej, ale też i na Wyspach Brytyjskich i Polsce.

Argument przeciwników takiej a la religijnej biżuterii jest prosty: krzyż to symbol wiary, a nie ozdoba. To fakt. A jednak będę bronił owej "mody na krzyż", jeśli nawet niewiele ma wspólnego z duchowością czy nawróceniem. Bronię owych krzyżyków, bo jednak odbieram je jako rzecz istotną w coraz bardziej zlaicyzowanej przestrzeni publicznej. Może dlatego tak sądzę ,że pracuję - wciąż jeszcze - w Europie Zachodniej i dosłownie na każdym kroku w Belgii czy Francji, gdzie mieszczą się siedziby Parlamentu Europejskiego spotykam muzułmanów podkreślających to, że są wyznawcami islamu. Kobiety w coraz bardziej laickiej Europie demonstracyjnie chodzą w chustach na głowach, mężczyźni w prywatnych domach urządzają meczety, ale wychodzą z nich razem, wspólnie i dopiero na ulicy zakładają buty, aby każdy przechodzień, czy chce czy nie chce, wiedział, że tu właśnie spotykają się wyznawcy Allaha. Zatem owa "laicyzacja" Starego Kontynentu dotyczy głównie chrześcijaństwa, bo na pewno nie religii ludzi, dla których punktem odniesienia jest Allah i prorok Mahomet.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czarna Madonna z Dublina

2024-07-04 14:30

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Mat. prasowy

Od koryta dla świń do symbolu wiary.
Jedno z najważniejszych zdań jakie usłyszał św. Paweł od Jezusa „Wystarczy ci łaski mojej”. To potężne przesłanie, które może przynieść otuchę każdemu z nas. Kiedy św. Paweł to usłyszał? W jakich okolicznościach?

Przeniesiemy się także do Dublina, aby poznać niezwykłą historię figury Matki Bożej, wyrzeźbionej przez ucznia Albrechta Dürera. Figura, która ocalała przed zniszczeniem dzięki pomysłowości pewnej kobiety, stała się symbolem jedności i wiary Irlandczyków. Jej przetrwanie to piękna metafora wytrwałości i nadziei.

CZYTAJ DALEJ

We wtorek odbędzie się demonstracja ws. praworządności: Przypadek ks. Olszewskiego był szczególnie drastyczny

2024-07-06 20:47

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Robert Krawczyk

Ks. Michał Olszewski SCJ

Ks. Michał Olszewski SCJ

9 lipca, we wtorek, o godz. 17.30 przed Sejmem odbędzie się demonstracja w sprawie praworządności w Polsce. Manifestację zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Lider Zjednoczonej Prawicy ocenił, że łamanie praworządności jest dzisiaj „rzeczą codzienną”. Prezes PiS jako przykład wymienił sprawę zatrzymania i przetrzymywania ks. Michała Olszewskiego, przedstawiciela Fundacji Profeto.

Z relacji aresztowanego kapłana wynika, że był on poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z toalety.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję