Reklama

Bolesna rocznica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich dniach listopada 1942 r. okupacyjne władze niemieckie rozpoczęły wysiedlanie ludności Zamojszczyzny i zasiedlanie wysiedlonych miejscowości osadnikami germańskimi. Akcja ta odbywała się według scenariusza skrupulatnie opracowanego i zatwierdzonego przez najwyższe czynniki III Rzeszy. Przeznaczoną do wysiedlenia miejscowość nad ranem otaczało wojsko i policja dla uniemożliwienia jej mieszkańcom ucieczki. Do mieszkań wpadała żandarmeria, budziła domowników krzykiem i biciem, nie oszczędzając przy tym ani dzieci, ani starców. Domownikom dawano kwadrans na spakowanie najbardziej potrzebnych rzeczy, głównie żywności i odzieży. Następnie wypędzano ich z domostw i ładowano do przygotowanych furmanek, które wywoziły ich do obozów przejściowych do Zamościa lub Zwierzyńca. Każda próba oporu lub ucieczki karana był śmiercią.
Kiedy furmanki opuszczały wioskę, to z drugiego jej końca nadjeżdżali nowi ich mieszkańcy-osadnicy niemieccy pochodzący głównie z Europy południowej i zajmowali dorobek całych pokoleń prawowitych ich właścicieli. W obozach przejściowych następowała segregacja ludności według kryteriów rasowych. Dzieci uznane za rasę najbardziej wartościową, czyli nordycką, były wysyłane do Niemiec na zniemczenie; dorośli odznaczający się dobrym zdrowiem i kondycją fizyczną byli kierowani do pracy do Niemiec; dzieci o cechach słowiańskich i starcy byli wywożeni do tzw. wsi rentowych usytuowanych na Podlasiu, natomiast chorzy i słabi fizycznie byli kierowani - jak to eufemistycznie określano - do pracy w Oświęcimiu-Brzezince, co oznaczało w praktyce - komorę gazową. Według tego scenariusza w latach 1942-1943 spacyfikowano ok. 300 miejscowości na Zamojszczyźnie. Akcje wysiedleńcze dotknęły ok. 100 tys. jej mieszkańców.
W 65. rocznicę tych wydarzeń, 7 grudnia 2003 r., w kościele parafialnym w Złojcu odbyły się uroczystości religijno-patriotyczne zorganizowane przez miejscowego proboszcza ks. Aleksandra Siwka, Urząd Gminy Nielisz, Stowarzyszenie Dzieci Zamojszczyzny, na które przybyły władze powiatu, gminy, organizacje niepodległościowe i kombatanckie, młodzież szkolna oraz mieszkańcy pobliskich miejscowości. Do wydarzeń tragicznych dni grudnia 1942 r. nawiązywały liczne wystąpienia zarówno uczestników i świadków tamtych wydarzeń, zaproszonych gości, jak również okolicznościowa akademia przygotowana przez nauczycieli, młodzież i dzieci z miejscowej szkoły.
W czasie Mszy św. koncelebrowanej odprawianej w intencji ofiar tamtego bestialstwa kaznodzieja starał się dać odpowiedź na pytanie: Dlaczego Naród niemiecki, który wydał olbrzymią ilość znakomitych uczonych, odkrywców, artystów, poetów upadł tak nisko i dopuścił się takiego barbarzyństwa? Nawiązał przy tym do mentalności, jaka wytworzyła się u Niemców na przełomie XIX i XX w., kiedy to w społeczeństwie zaczęły narastać tendencje rasistowskie, którym uległ m.in. znakomity kompozytor Richard Wagner († 1883). Mówca zacytował słowa Bolesława Prusa, który w 1908 r. w ewangelicznym duchu ujął dylemat Niemców następująco: „Albo zwycięży Neron, albo Chrystus; w każdym razie sztuczne małżeństwo prędko musi się rozchwiać”.
Niestety, zwyciężył Neron, i to, co działo się na Zamojszczyźnie i innych terenach okupowanych, było tylko prostą konsekwencją tego zwycięstwa. Historia XX w. jasno ukazuje, iż eliminowanie Chrystusa z życia narodów i przekreślanie Bożych przykazań kończy się krwawym panowaniem Neronów. Stąd niepokój budzi projekt przyszłej konstytucji europejskiej, w której nie ma miejsca nawet na wzmiankę o chrześcijańskich korzeniach Europy, nie mówiąc już o oparciu jej na wartościach, które przez dwa tysiąclecia kształtowały ten kontynent. To zwycięstwo Nerona widać, niestety, na wielu obszarach współczesnego świata, czego przejawem jest przemoc, terroryzm, eutanazja, zabójstwa dzieci nienarodzonych itp. W tej sytuacji jedynym ratunkiem dla Europy i świata jest powrót do Chrystusa i wartości uniwersalnych, które legły u fundamentów nowożytnej cywilizacji.
W czasie uroczystości wiele mówiono o potrzebie pamięci o wydarzeniach sprzed 61 lat. Jest to ważne w czasach, kiedy w Niemczech nagłaśnia się krzywdę wypędzonych, minimalizując równocześnie cierpienia ofiar nazizmu. Cierpienia Niemców były konsekwencją ich opowiedzenia się za Neronem. Poświęcona w czasie uroczystości tablica pamiątkowa będzie z jednej strony przypominała o tragicznym losie mieszkańców Złojca, Zarudzia, Wólki Złojeckiej, Stawu Noakowskiego, Nawozu i Ruskich Piask, a z drugiej, czym kończy się odrzucenie „Odkupiciela człowieka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z ziemi polskiej do włoskiej

2024-10-03 08:59

[ TEMATY ]

książka

Włodzimierz Rędzioch

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

mat. prasowy

Ukazało się włoskie tłumaczenie książki Włodzimierza Rędziocha o ks. Jerzym Popiełuszce! "Ponieważ mieszkam we Włoszech od wielu lat i dbam o polskie sprawy w tym kraju, zależało mi bardzo, aby przybliżyć Włochom postać ks. Jerzego Popiełuszki. Tym bardziej że to wszystko, co działo się za jego czasów, może się powtórzyć – trzeba na to uwrażliwiać ludzi, żeby te czasy totalitaryzmu nie wróciły" – mówi o włoskim wydaniu swojej książki o ks. Jerzym Popiełuszko, Włodzimierz Rędzioch, dziennikarz, publicysta, pisarz, włoski korespondent „Niedzieli”.

Ireneusz Korpyś: Spotykamy się z racji wydania przez włoską oficynę Edizioni Ares
CZYTAJ DALEJ

Na terenie diecezji sosnowieckiej zatrzymano dwóch kapłanów

2024-10-01 20:50

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

Diecezja Sosnowiecka

Na terenie diecezji sosnowieckiej doszło 1 października do zatrzymań dwóch księży. Obecnie prowadzone są czynności z zatrzymanymi w prokuraturze. Kuria diecezjalna deklaruje pełną otwartość i współpracę z organami prowadzącymi postępowanie - poinformowano w komunikacie wydanym przez sosnowiecką kurię biskupią.

1 października br. na terenie Diecezji Sosnowieckiej doszło do zatrzymań dwóch księży.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: teologia uprawiana przy biurku jest ostatecznie pusta

2024-10-03 16:17

[ TEMATY ]

teologia

Abp Adrian Galbas

Magdalena Pijewska/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Teologia, która jest uprawiana jedynie przy biurku zwykle zawodzi, staje się oderwana od życia, nazbyt teoretyczna, akademicka, a ostatecznie pusta - mówił abp Adrian Galbas w kaplicy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach, podczas inauguracji nowego roku akademickiego na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Metropolia katowicki w homilii mówił o współczesnych wyzwaniach związanych z powołaniem teologa. - W pewnym sensie jest ono podobne do - na przykład - powołania lekarza, które oznacza sprawną umiejętność leczenia w takiej, czy innej specjalności, czy do powołania prawnika, który ma pomagać kompetentnie stosować prawo i dbać o zachowanie sprawiedliwości. Człowiek wierzący wie, że nie wystarczą tu tylko ludzkie umiejętności i zdobyta wiedza, i że nie na nich wyłącznie się to wszystko opiera. Wie, że jest w tym także ów „błysk Boży”, zapalająca wszystko iskra - czyli właśnie powołanie - mówił abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję