Jedna z odpowiedzi, to na pewno słowa piosenki Merle Haggarda. „Nie palimy marihuany, nie miewamy odlotów po LSD, nie żyjemy jak hipisi i jesteśmy z tego dumni”
- zaśpiewał w okresie wojny wietnamskiej dawny, nawrócony złodziej. Pomimo, że nie był „politycznie poprawny”, to dostał nagrodę Grammy
Dlaczego ja Panie?, Boże błogosław Teksas, Modlitwa kowboja, Jezus na autobusie, Dzięki Ci, Boże, że jestem chłopakiem country, Gdybym to ja był Jezusem, Dziury w podłodze Raju -
to tylko niektóre tytuły amerykańskich piosenek country. „Grupa Furmana” z Bielska Białej kilka lat temu wygrała konkurs na piosenkę dla kierowców podczas Pikniku Country w Mrągowie,
wykonując Modlitwę wracających.
Countrowcy raczej nie śpiewają standardowych, abstrakcyjnych tekstów o wyobcowaniu jednostki, jej egzystencjalnych problemach, odrzuceniu i zagubieniu we współczesnym
świecie. To charakterystyczne np. dla rocka czy rapu. A country to proste słowa o zwykłych sprawach zwykłych ludzi. O miłości, ciężkiej pracy, życiu, smutkach i radościach,
ojcu uczącym syna prowadzenia samochodu, żołnierzu idącym na wojnę, pamiętnych wrześniowych zamachach, a także o Bogu.
- Motywy i tematy religijne są w country nieodłącznymi elementami, choć najwięcej jest ich w muzyce gospel. Wykonawcy country to przeważnie osoby głęboko wierzące,
czemu dają wyraz w swoich piosenkach, które opowiadają o podstawowych wartościach w życiu - miłości do ludzi, świata, zwierząt, tolerancji, zrozumieniu, przebaczeniu
- mówi dziennikarka Urszula Rząd. W Radiu Plus Lublin prowadziła audycję Honky Tonk Angels. - Prawie każdy piosenkarz country ma w swoim dorobku płytę świąteczną, na
Boże Narodzenie. To właśnie od świątecznej płyty Dolly Parton i Kenny Rogersa Once Upon A Christmas zaczęła się u mnie fascynacja muzyką country - wspomina Urszula.
- Moją życiową dewizą są słowa piosenki Wierzę w Świętego Mikołaja - Wierzę, że wszystko w naszym życiu jest zaplanowane przez Boga, wierzę że On jest choć trudno Go
zobaczyć. Wierzę, że z całych sił powinnam się starać, aby być jak najlepszym „elementem układanki Bożego planu” - stwierdza. - Inna piosenka, którą lubię to Anioły
pośród nas, opowiadająca o tym, że wśród nas są anioły zesłane przez Boga, służące ludziom pomocą i pociechą gdy jest nam źle i smutno. Nawiązywał do tego serial Dotyk
Anioła, prezentowany kilka lat temu w naszej telewizji. Oprawą filmu była muzyka country, a jakaś gwiazda pojawiała się prawie w każdym odcinku - dodaje.
- Fascynację muzyką country przekazał mi mój tata, który bardzo lubił jej proste przesłanie - mówi ks. Krzysztof Podstawka, kapelan szpitala przy ul. Staszica. - „Naszej muzyki
nie musicie wyłączać, gdy w samochodzie jadą z wami dzieci” - cytuje reklamę jednej z amerykańskich rozgłośni radiowych. - Stacja gra country. Dlatego
w tekstach nie ma przekleństw, wulgaryzmów czy pochwały przemocy - wyjaśnia. - W przeciwieństwie do koncertów, np. muzyki pop, w słowach piosenek country przesłanie
Ewangelii nikogo nie razi. Są o prostych ludzkich historiach. Na imprezach country nie dochodzi do rozrób, a raczej zawiązują się pozytywne więzi międzyludzkie. Widziałem to kilkakrotnie
podczas festiwalu w Saratodze w stanie Nowy York. A miałem okazję słuchać największych amerykańskich gwiad m.in. Tima Mc Graw, Kenny Chesney’a, Faith Hill, Lee Ann
Womack - stwierdza ks. Krzysztof.
Niektórzy wykonawcy country poprzez swoją muzykę głoszą słowo Boże jak np. Randy Travis - również nawrócony złodziej i awanturnik. Jest on jednym z laureatów ubiegłorocznych
nagród amerykańskiego Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Muzyki Country. Nagrodę otrzymał m.in. za piosenkę Trzy drewniane krzyże, poświęconą ofiarom wypadku samochodowego. W Polsce
działa zespół „Halleluja Country Band”. Magda Anioł, laureatka mrągowskiego konkursu „Country Europa” sprzed trzech lat, dziś jest gwiazdą muzyki chrześcijańskiej. - U nas
symbolem country są podpici kowboje, rozrabiający w jakimś barze lub strzelający do siebie. A tak nie jest. W Ameryce słuchacze country to ludzie ciężkiej pracy, wierni
tradycyjnym wartościom jak honor, wierność zasadom i tradycjom - dodaje mój rozmówca.
A zmarłych countrowców wspomina się słowami „Good, old boy” - „Stary, dobry chłopak” i mówi się, że odeszli do Hillbilly Heaven - Raju Muzyki z Gór.
Pomóż w rozwoju naszego portalu