Reklama

Polska

Rok wolontariatu w szkole

O znaczeniu wolontariatu w edukacji i formacji chrześcijańskiej z biskupem Markiem Mendykiem, przewodniczącym Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu Polski rozmawiał ks. Waldemar Wesołowski

[ TEMATY ]

wolontariat

bp Marek Mendyk

Archiwum redakcji

Bp Marek Mendyk

Bp Marek Mendyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Waldemar Wesołowski: - Na początku roku szkolnego minister edukacji Anna Zalewska ogłosiła, że obecny rok szkolny będzie rokiem wolontariatu, jak Ksiądz Biskup ocenia ten pomysł?

Bp Marek Mendyk: Ten pomysł – nie tylko ja, ale też wielu wychowawców w szkole – przyjmuje z zadowoleniem, ponieważ wpisuje się on w ten program wychowawczy, który my, jako katecheci realizujemy już od lat. I to nie tylko w środowisku szkolnym, ale także i poza szkołą.

Czym w ogóle jest wolontariat i dlaczego jest pilnie potrzebny w dzisiejszym świecie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wolontariat jest zapewne tak stary jak ludzkość. Od początku człowiek niesie ze sobą zdolność i pragnienie pomagania innym. I trzeba powiedzieć, że podejmują to nie tylko młodzi, ale też i starsze osoby. Widać to w hospicjach, domach opieki, coraz częściej w szpitalach. Najczęstsze motywacje wolontariuszy to: pragnienie zrobienia czegoś dobrego, pożytecznego; potrzeba kontaktu z ludźmi lub nawiązania nowych znajomości; chęć bycia potrzebnym; nierzadko jest to pewna chęć spłacenia dobra, które kiedyś od kogoś się otrzymało (zobacz także: filantropia, humanitaryzm); chęć zdobycia nowych umiejętności oraz doświadczeń zawodowych i życiowych; pobudki religijne.

Wolontariat w szkole nie jest nowością?

Reklama

Idea wolontariatu w szkole, ale też i poza szkołą to często zespoły młodych ludzi, którzy niosą pomoc, są gotowi służyć podejmując różne formy pomocy. Spotykamy także wolontariuszy indywidualnych, którzy decydują się na stale pomagać zwłaszcza osobom starszym, schorowanym robiąc zakupy, sprzątając mieszkania. Taka codzienna dyspozycyjność.

Kościół zapewne może pochwalić się doświadczeniem w tej dziedzinie i podzielić się nim?

Zdaje się, że wolontariat na początku nie miał ram instytucjonalnych, dopiero z czasem zaistniał w organizacjach kościelnych. Ale nie tylko. Sam pamiętam z okresu szkoły średniej, że w ramach szkolnego koła PCK, jako młodzi pod okiem nauczycieli ludzie podejmowaliśmy działalność charytatywną wobec osób starszych, zwłaszcza dzieci z domów dziecka. Takie działania bardzo nas integrowały i motywowały do poszukiwania coraz to nowych form pomocy.

Jakie formy wolontariatu są rozwijane w przestrzeni Kościoła i szkoły, i jakie są szczególnie poszukiwane, potrzebne dzisiaj?

Chcę zwrócić uwagę na funkcjonujące już od wielu lat Szkolne Koła Caritas, które podejmując pracę formacyjną w tym zakresie pomagają jednocześnie odkrywać motywacje nadprzyrodzoną, religijną. Bowiem one są najtrwalsze. To także zespoły Eucharystycznego Ruchu Młodych, które w oparciu o formację eucharystyczną uczą altruistycznych postaw poświęcenia, ofiary, służby. Ale też są inne formy. Myślę o szkolnych kołach czy zespołach wolontariuszy, którzy niekoniecznie ze motywów religijnych uczą się pomagać innym.

Reklama

Czy będzie współpraca pomiędzy ministerstwem, szkołami a Kościołem w realizacji tego zadania?

Oczywiście, że tak. Trzeba się wzajemnie wspierać w tej ważnej misji wychowania w poczuciu odpowiedzialności nie tylko za siebie i innych. Na próżno żyje ten, kto nikomu nie służy!

Co Ksiądz Biskup może podpowiedzieć nauczycielom i uczniom w tej sprawie?

Niech będą to nie tylko słowa zachęty, bo mamy dobrych i mądrych nauczycieli i oni doskonale wyczuwają potrzeby i możliwości swoich uczniów, ale przede wszystkim wdzięczność za budzenie w młodych ducha otwartości, gotowości pomocy innym, do poświęcenia dla innych. Podczas ŚDM mieliśmy okazję się o tym przekonać. Byliśmy pod wrażeniem naszych młodych wolontariuszy. Pomimo zmęczenia, widać było na ich twarzy radość, a przede wszystkim poczucie odpowiedzialności. Dla mnie osobiście - kiedy przyglądałem się wolontariuszom, młodym i starszym, bo także i o nich trzeba powiedzieć – budziła się ogromna radość w sercu.

2016-09-24 16:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Pożegnali inicjatora Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

kongres małżeństw

Sławomir Kaptur

ks. Mirosław Benedyk

Msza św. i ostatnie pożegnanie odbyło się w kaplicy na cmentarzu parafii katedralnej przy al. Brzozowej

Msza św. i ostatnie pożegnanie odbyło się w kaplicy na cmentarzu parafii katedralnej przy al. Brzozowej

Po miesiącach walki z nowotworem zmarł Sławomir Kaptur, społecznik i działacz na rzecz świdnickich Kraszowic. Znany również z wielu inicjatyw na rzecz rodziny.

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył bp Marek Mendyk, który 14 września przypomniał sylwetkę Sławomira Kaptura podkreślając jego zasługi.
CZYTAJ DALEJ

W Watykanie ostrożne oczekiwanie w milczeniu na wynik wyborów w USA

2024-11-04 07:50

[ TEMATY ]

USA

Watykan

wybory w USA

Adobe Stock

W Watykanie z ostrożnością i w milczeniu oczekiwane są wyniki wyborów prezydenckich w USA, od których zależeć będą dwustronne relacje. Wcześniej duże poruszenie wśród komentatorów wywołały słowa papieża Franciszka, który oświadczył, że oboje kandydatów jest "przeciwko życiu".

We wrześniu podczas konferencji prasowej w samolocie, w drodze powrotnej z Singapuru do Rzymu, papież został zapytany o to, jaką radę mógłby dać katolickiemu wyborcy, który musi wybierać między kandydatem popierającym aborcję a takim, który chciałby deportować miliony imigrantów.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz: Musimy kontynuować nasze wysiłki w kwestii katechizacji

2024-11-05 07:25

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

BP Archidiecezji Krakowskiej

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

– Zaangażowanie św. Karola Boromeusza i św. Jana Pawła II w głoszenie Ewangelii, w katechizację i nauczanie prawd wiary, musi być dzisiaj kontynuowane poprzez nasze wysiłki w tej kwestii – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie odpustu w parafii św. Karola Boromeusza w Krakowie.

– Karol Wojtyła otrzymał na chrzcie świętym imię niezwykłego patrona – człowieka Bożego i sługę Kościoła – św. Karola Boromeusza – gigantyczną postać w historii Kościoła i historii zbawienia – mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Andrzej Tarasiuk zwracając uwagę, że Karol Wojtyła wiernie naśladował swojego patrona, osiągając na jego wzór świętość. Ksiądz proboszcz przypomniał, że kard. Stanisław Dziwisz jedenaście lat temu konsekrował kościół św. Karola Boromeusza, co jest okazją do wdzięczności wobec metropolity seniora. Sam kardynał zauważył, że kościół na os. ks. Siemaszki, budowany przez ks. Stanisława Czajkę otrzymał swojego patrona ze względu na kard. Karola Wojtyłę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję