22 lutego Kościół wspomina św. Małgorzatę z Cortony, pokutnicę i mistyczkę.
Przyszła Święta urodziła się w 1247 r., jak podają jedne ze źródeł, w Laviano leżącym na wschód od Salerno. Słynąca z urody Małgorzata w wieku
16 lat opuściła dom rodzinny, aby ku zgorszeniu otoczenia rozpocząć wspólne życie z Arseniuszem, szlachcicem z Montepulciano. Wkrótce urodziła syna. Po 10 latach doszło do tragedii,
która całkowicie odmieniła jej życie. W niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie zaatakowany przez rozbójników, zginął jej kochanek. Ona sama odnalazła jego odgrzebane przez psa ciało.
Wydarzenie to tak nią wstrząsnęło, iż udała się do pobliskiej Cortony, by w przytułku posługiwać ubogim. Tam też złożyła prośbę o przyjęcie do klasztoru Franciszkanek-Tercjarek.
Mając na względzie jej niechlubną przeszłość nie od razu przychylono się do tej prośby. Dopiero ze względu na liczne umartwienia, jakim się poddawała, Małgorzata uzyskała zgodę złożenia ślubów
zakonnych.
Wiodąc pokutny tryb życia Małgorzata powołała do życia wspólnotę sióstr III Zakonu. Nazywano ją „Magdaleną zakonu franciszkańskiego”, a jej nawoływanie do pokuty i przykład
życia były tak mocne, iż przybywali do niej grzesznicy nie tylko z Włoch, ale nawet z Francji i Hiszpanii. Bóg obdarzył ją darem doznań mistycznych i proroctw.
Wyniszczona surowymi praktykami pokutnymi zmarła w Cortonie w wieku 50 lat 22 lutego 1297 r. Do chwały świętych wyniósł ją papież Benedykt XIV.
Odwiedzając Cortonę, jedno z najstarszych miast we Włoszech, leżące na granicy Umbrii i Toskanii, warto dotrzeć do górującego nad miastem kościoła bernardynów -
sanktuarium św. Małgorzaty, gdzie w bogatej urnie spoczywa ciało Świętej. W klasztorze św. Łucji z Góry w Neapolu można natomiast zobaczyć woskowy portret Świętej.
Niechaj św. Małgorzata z Cortony, pokutnica, będzie naszą orędowniczką podczas zbliżającego się Wielkiego Postu - czasu pokuty i nawrócenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu