Reklama

Na krawędzi

Nasi w Europie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko w najbliższej okolicy: w Dobrej Nowogardzkiej mieszkańcy w referendum odwołali burmistrza i radę, w Widuchowej starali się, ale referendum nie było skuteczne. W Szczecinie zamęt wokół decyzji prezydenta Mariana Jurczyka i spory o referendum. Trudno nam poradzić sobie z własnymi problemami w naszym grajdołku. Tymczasem czeka nas konieczność podejmowania decyzji w znacznie szerszej perspektywie: przecież od maja będziemy w Unii Europejskiej, przecież niebawem będziemy wybierali naszych przedstawicieli do parlamentu europejskiego! Mróz chodzi po kościach, gdy człowiek sobie uświadomi, że nasi przedstawiciele zapewne nie będą wiele lepsi od nas, że pewnie niewiele lepiej będą sobie radzić w Europie, niż radzą sobie w polskim parlamencie i samorządach... Tym bardziej, że jakoś nie słychać w Polsce debaty na temat tego, co ci nasi przedstawiciele mieliby robić w naszym imieniu. Mają działać po swojemu, bez choćby sugestii ze strony polskiego społeczeństwa?! Niemal jedyny większy temat debaty ma za hasło „Nicea albo śmierć” - czyli chodzi o ilość głosów dla Polski. Ale gdzie dyskusja o tym, co Polska z tymi głosami zrobi? Jaką Europę chcą budować Polacy?
To oczywiste - nasi parlamentarzyści mają w parlamencie europejskim bronić polskiego interesu narodowego. Ale co to znaczy? Na czym polega nasz interes narodowy? Czy się kiedyś indywidualnie lub wspólnie zastanawialiśmy, co dzisiaj w Europie jest polską racją stanu? Jaka polityka wewnętrzna Unii będzie najkorzystniejsza dla Polaków i dla Polski? Jaką politykę zagraniczną chcemy promować i popierać? Przecież nie chcemy naszego sporu o miejsce Polski w Europie sprowadzić do kłótni o dopłaty dla rolników? A przy okazji: jakoś mi się nie podoba wizja Europy, w której każdy naród, każde państwo stara się wyrwać jak najwięcej dla siebie. Przypomina się „postaw czerwonego sukna” z Sienkiewiczowskiego Potopu, kawał materiału, który każdy szarpie w swoją stronę. Przypomina się słynne kazanie Piotra Skargi O miłości Ojczyzny - głupi, kto na tonącym statku tylko własnych manatków pilnuje, o cały statek nie dbając. Oczywiście, że mamy swoje partykularne interesy i powinniśmy ich bronić. Ale najważniejsze jednak jest to, by - używając porównania Skargi - nasz wspólny statek spokojnie płynął, zapewniając wszystkim narodom i wszystkim obywatelom spokojny rozwój.
Oczywiście - Polska słusznie uczestniczyła w dyskusji o konstytucji europejskiej, ze wszech miar słusznie domagała się o obecność Boga i najwyższych wartości w tym najważniejszym dokumencie. Nie ma wątpliwości: europejska konstytucja musi być zbudowana na chrześcijańskich korzeniach. Ale to przecież nie oznacza tylko zapisu w preambule! W całej konstytucji, w każdym zapisie musimy czuć zgodność - a przynajmniej niesprzeczność - z Dekalogiem, z podstawową zasadą miłości bliźniego. Musimy to czuć w zapisach dotyczących rodziny, pracy, relacji między ludźmi, praw i obowiązków władz na każdym szczeblu. Jaki będzie nasz udział w takim budowaniu europejskiej konstytucji? Jak wyposażymy naszych przedstawicieli? Jaki damy im fundament i oparcie w naszych polskich działaniach wewnętrznych? Oto wyzwania na najbliższe lata! Potężne, porywające - i bardzo trudne.
Zgodnie z zasadą: myśl globalnie, działaj lokalnie, powinniśmy także zastanowić się nad tym, jaki powinien być nasz udział w realnym wprowadzaniu najwyższych wartości do Europy. Do Europy - czyli także do Dobrej Nowogardzkiej, Widuchowej i Szczecina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Rozważanie 18

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję