Wielki Post jest swoistym czasem uwolnienia wiernych od złudzeń w stosunku do rzeczy. I choć Kościół zakazuje w tym czasie hucznych zabaw oraz nakłada obowiązek postu:
w Środę Popielcową i Wielki Piątek post ścisły (jeden posiłek do syta i powstrzymanie się od pokarmów mięsnych), to ma jednak przede wszystkim na względzie wewnętrzne
wyzwolenie się człowieka z totalnej zależności od dóbr tego świata. Zwraca też uwagę na wymiar społeczny, jakim są relacje międzyludzkie, mające na celu zmianę naszych wzajemnych odniesień
w rodzinach i miejscu pracy.
W dawnej Polsce post był bardzo surowy. Nie jedzono potraw mięsnych w poniedziałki, środy i piątki, a w niektórych regionach w środy i piątki
nie spożywano żadnych potraw na gorąco. Dużo było też obrzędów ludowych związanych ze Środą Popielcową - np. ustawiano na środku wsi bałwana w kajdanach, zwanego mięsopustem,
i ścinano mu głowę. Jędrzej Kitowicz w Opisie obyczajów za panowania Augusta III wspomina o zwyczaju, jaki przyjął się w XVIII w. wśród młodzieży,
która w tym dniu obrzucała się workami wypełnionymi popiołem.
Warto też pamiętać, że post jest obyczajem nie tylko katolickim i nie tylko chrześcijańskim. Główne Kościoły ewangelickie - augsburski i reformowany - we wszystkie
piątki Wielkiego Postu odprawiają nabożeństwa, które są rodzajem rekolekcji wielkopostnych. Nie ma jednak zwyczaju posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową ani nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
Z Wielkim Postem ściśle związana jest modlitwa, otwarta na słuchanie słowa Bożego, która pozwala człowiekowi zrozumieć zamysł Boga w stosunku do niego samego, jak i do całego
świata.
Ważne znaczenie w tym okresie ma również jałmużna. W jednym z listów filozofa ateńskiego Arystydesa do cesarza Adriana czytamy: „Kiedy pośród chrześcijan znajduje
się biedak, poszczą przez dwa lub trzy dni, a pokarm, który sobie przygotowali, przekazują potrzebującym”. Św. Augustyn, zwracając się do swoich wiernych, mówił: „Wstrzemięźliwość
wasza niech będzie pokarmem biednych”.
Od Środy Popielcowej obowiązuje w liturgii kolor fioletowy, w kościołach rzadziej odzywają się dzwony i grają organy. Z liturgii znika radosne „Alleluja”
i „Chwała na wysokości Bogu”.
W piątki, przez cały Wielki Post, odprawiana jest Droga Krzyżowa. Jej początki są związane z posługą dwóch powstałych w średniowieczu zakonów: Franciszkanów i Dominikanów.
Pierwsza wzmianka o Via Dolorosa pochodzi z 1228 r., od dominikanina o. Ricoldo z Monte Crucis. Na genezę powstania tego nabożeństwa złożyły się takie fakty, jak:
odnalezienie relikwii drzewa Krzyża, pielgrzymki do Jerozolimy i pragnienie przeżycia i utrwalenia najbardziej dramatycznych chwil z życia Jezusa. Natomiast typowo polskim
zwyczajem wielkopostnym jest nabożeństwo Gorzkich Żalów.
Okres Wielkiego Postu kończy się liturgią Mszy Wieczerzy Pańskiej. Pamiętając, że Wielki Post to droga, dobrze byłoby gdybyśmy na nią wstąpili. To, dokąd ona nas może zaprowadzić, w dużej
mierze zależy już od nas samych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu