Podsumowując zakończoną 1 listopada podróż apostolską Ojca Świętego zwierzchnik katolików w Szwecji podkreślił, że został on w Szwecji bardzo dobrze odebrany, zwłaszcza jego przesłanie miłosierdzia, czułości i pokoju. "Można wręcz było odnieść wrażenie, że cała Szwecja otworzyła się na Kościół katolicki" – przyznał rozmówca rozgłośni papieskiej. Mówiąc z kolei o ekumenicznym wymiarze tej podróży, zauważył, że zarówno katolicy, jak i luteranie dali wyraźne świadectwo dążenia do jedności. Nie przekreśla to jednak ani trudności dogmatycznych, ani poważnych rozbieżności poglądów na zagadnienia etyczne, które komplikują wzajemne stosunki – podkreślił bp Arborelius, który sam wcześniej był luteraninem.
Zwrócił uwagę, że "nadal istnieją dość ważne różnice dogmatyczne, dotyczące rozumienia Kościoła, sakramentów, kapłaństwa, roli papieża i Maryi. Są to tematy, które trzeba jeszcze zgłębić". Zdaniem biskupa Sztokholmu protestanci cały nacisk kładą na Eucharystię, uważając za coś naturalnego, że po wyjaśnieniu sporu nt. usprawiedliwienia powinna nastąpić interkomunia. "My jednak musimy przypominać, że najpierw trzeba przezwyciężyć wiele istniejących podziałów, zanim będziemy wspólnie sprawować Eucharystię" - stwierdził biskup, dodając, że protestanci mają inną mentalność.
Jednocześnie hierarcha przyznał, że "w Szwecji bardzo dobrze rozwinął się ekumenizm duchowy, a zatem wspólne modlitwy i rekolekcje, oraz współpraca na polu społecznym”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu