Reklama

Z życia Duszpasterstwa Akademickiego Ikona w Legnicy

Jeszcze o „Pasji”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Studenci Duszpasterstwa Akademickiego „Ikona” zorganizowali wspólne wyjście na film Pasja Mela Gibsona.
Mimo, że prawie każdy z nas przed filmem deklarował, że nie idzie do kina z jakimś specjalnym nastawieniem, to jednak w obliczu medialnego szumu, jaki powstał wokół niego, trudno było nie słyszeć różnych, często bardzo sprzecznych ze sobą opinii. Niektórych skutecznie to przestraszyło i decydowali się na zobaczenie filmu pełni obaw, czy ich wrażliwość nie zostanie wystawiona na próbę i nie będą musieli wyjść z kina. Jeszcze inni, po przeczytaniu książki, na podstawie której Gibson nakręcił swój film, nie mogli się wprost doczekać, by zobaczyć jego interpretację męki Chrystusa. Tak więc dzięki długim rozmowom i duszpasterzowi, który starał nam się uświadomić, że powinniśmy podejść do tego filmu inaczej, jechaliśmy do kina przygotowani i świadomi, że będziemy brali udział w nietypowej drodze krzyżowej. Dzięki temu przygotowaniu większość z nas odebrała dobrze film. Jeszcze kilka dni po projekcji nie potrafiliśmy rozmawiać o niczym innym. I chyba właśnie o to chodziło, by zobaczyć, by uświadomić sobie, i głośno powiedzieć, że Jezus cierpiał za nasze grzechy. Jedna z naszych koleżanek oglądając film, miała przez cały czas wrażenie, że jest tam obecna, że jest wśród tego tłumu, który krzyczy, prowadząc Jezusa na śmierć. Zastanawia mnie, dlaczego wokół krwawych scen, biczowania i ukrzyżowania zrobiło się tyle szumu. Przecież krew na kinowym ekranie jest zjawiskiem powszechnym w naszej kulturze i wydawać by się mogło, że nikogo już nie bulwersuje. Faktycznie, jeżeli ktoś oczekiwał, że przybicie do krzyża może być estetycznym przedstawieniem z olejnego obrazka, to mógł być zaskoczony. Jednak męka Jezusa nazywana jest od wieków po imieniu - męka. I trudno mi uwierzyć, że ktoś mógłby oczekiwać, że obyło się to bez bólu i cierpienia. Jeżeli tak było, to chyba dobrze, że w końcu miał okazję zmienić zdanie. No i najważniejsze - pozytywne przesłanie filmu, które powinno znaleźć się na pierwszych stronach gazet z tytułem: Jezus, umierając na krzyżu zwyciężył szatana!!! Uwolnił nas i dał nam szansę na nowe życie. Niestety, w całym krzyku wokół Pasji trudno to zauważyć. Czy więc nie zachowywaliśmy się przypadkiem jak ten rozkrzyczany, rozemocjonowany tłum dwa tysiące lat temu?
Jeżeli ktoś jeszcze nie widział tego filmu, to polecam właśnie taką perspektywę spojrzenia na niego, a jeżeli ktoś widział i chciałby przeżyć to jeszcze raz, to zapraszam na Drogę Krzyżową, np. przygotowaną przez nasze duszpasterstwo, w każdy piątek Wielkiego Postu w legnickiej katedrze o godz. 19.15.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Inauguracja I Synodu Diecezji Świdnickiej: „Patrzmy na Jezusa!”

2024-05-18 09:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Dziś sobotę 18 maja 2024 roku o godzinie 11. w katedrze świdnickiej odbędzie się uroczysta inauguracja Pierwszego Synodu diecezji świdnickiej. Msza święta rozpocznie to historyczne wydarzenie, którego hasłem przewodnim są słowa z Listu do Hebrajczyków: „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).

W obliczu współczesnych wyzwań i przemian, zarówno w Kościele, jak i w świecie, Synod ten ma szczególne znaczenie. Jak zauważył papież Franciszek, „nie żyjemy w epoce zmian, ale przeżywamy zmianę epoki”. Widzimy, jak gwałtownie zmienia się nasz sposób życia, wzajemnego odnoszenia się do siebie i przekazywania informacji pomiędzy pokoleniami. Te zmiany wpływają również na naszą wiarę i sposób jej przeżywania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję