Reklama

Niedziela Częstochowska

Nieszpory prawosławne w intencji jedności chrześcijan

[ TEMATY ]

prawosławie

nieszpory

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan wieczorem 21 stycznia w prawosławnej świątyni pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej w Częstochowie odbyły się Nieszpory prawosławne, nazywane „wieczernią”.

Nabożeństwu w języku starosłowiańskim przewodniczył ks. mitrat Mirosław Drabiuk, proboszcz parafii prawosławnej pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej. –Poszukujemy wciąż dróg jedności chrześcijan od kiedy Kościół, Ciało Chrystusa zostało podzielone. Potrzebna jest modlitwa o to, aby Bóg pokierował naszym życiem i postępowaniem - powiedział na początku nabożeństwa ks. Drabiuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas nabożeństwa kazanie wygłosił ks. Adam Glajcar, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Częstochowie, który postawił pytanie kto nie zna Jezusa Chrystusa? – Właściwie nie ma takiego człowieka w chrześcijańskim kraju, który by nie znał Jezusa. My Jezusa znamy. Jego Ewangelia jest nam szczególnie bliska – mówił ks. Glajcar.

Proboszcz parafii luterańskiej podkreślił, że „wartość i moc Ewangelii nie zależy od człowieka i jego pozycji społecznej oraz nie zależy od żadnej denominacji chrześcijańskiej ” – Ewangelia jest Dobrą Nowiną o zbawieniu – mówił kaznodzieja.

Nawiązując do Ewangelii św. Jana i spotkania Jezusa z dworzaninem ks. Glajcar przypomniał, że „ten obraz ewangeliczny jest obrazem każdego z nas” – Patrzymy oczami wiary na Jezusa. Podobnie jak ewangeliczny dworzanin każdego dnia jesteśmy obciążeni troskami, kłopotami. Także z naszych oczu często płyną łzy – podkreślił ks. Glajcar i dodał: „Słowa Chrystusa i Jego Ewangelia nie przemijają, są dla nas fundamentem”.

„Musimy z Ewangelią iść przesz życie i zwiastować ją świadectwem naszego życia, służbą wobec innych, aby innym przynosić to, czego innym brak, a mianowicie: pokój, zrozumienie i miłość” – kontynuował ks. Glajcar.

Reklama

Duchowny luterański przypomniał, że „nie może być zwiastowania Ewangelii, kiedy odwracamy się od drugiego człowieka” – Jezus podaje rękę tym, którzy są na dnie życia społecznego, których przekreśla religijna tradycja, którzy płaczą – podsumował ks. Glajcar.

Przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich modlili się o pokój na świecie, za prześladowanych chrześcijan, za Częstochowę, za młodzież oraz biednych, bezdomnych i bezrobotnych.

W świątyni prawosławnej zabrzmiały również kolędy w wykonaniu scholi Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej i Diecezji Sosnowieckiej, pod kierunkiem ks. Marka Cisowskiego.

We wspólnej modlitwie wzięli udział również mieszkańcy Częstochowy, osoby życia konsekrowanego, ks. dr Jarosław Grabowski, dyrektor Referatu Dialogu Ekumenicznego, międzyreligijnego, z niewierzącymi Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, ks. dr Grzegorz Szumera, rektor Wyższego seminarium Duchownego w Częstochowie, ks. Adam Glajcar, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Częstochowie, ks. Szczepan Rycharski z polskokatolickiej parafii Matki Bożej Królowej Apostołów w Częstochowie.

W liturgii Kościoła Prawosławnego wieczorem, czyli w pierwszych godzinach dnia (doby) sprawowana jest „wieczernia” (nieszpory). Tradycja wieczerni sięga czasów starotestamentowych. Chrześcijańskie nieszpory powstały na kanwie starotestamentowej modlitwy przy zapalaniu wieczornej lampki. W liturgicznej praktyce Kościoła prawosławnego jest kilka typów wieczerni, każda z nich posiada niezmienną podstawową strukturę. Należą do niej początkowa aklamacja, psalm 103 (104), wielka litania, fragmenty psalmów 140 (141), 141 (142), 129 (130), 116 i tekstów stichir – zmieniających się w zależności od dnia – modlitwa „Uczyń nas, Panie, godnymi”, litania błagalna, śpiew hymnów, modlitwa św. Symeona „Nynie otpuszczajeszi Władyko” i końcowe modlitwy. Wieczernia jest najstarszym nabożeństwem chrześcijańskim. Nabożeństwo to zawiera w swojej strukturze wielkie tematy i prawdy chrześcijańskie: stworzenie świata, grzech i pragnienie wyzwolenia z niewoli grzechu oraz oczekiwanie Zbawiciela.

Reklama

Cerkiew pod wezwaniem Częstochowskiej Ikony Matki Bożej w Częstochowie należy do dekanatu Kraków, diecezji łódzko-poznańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Kamień węgielny pod budowę cerkwi poświęcił patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I w roku 1998. Pierwsze nabożeństwa odbyły się 1 lipca 2001 r. Sama parafia prawosławna w Częstochowie ma długą historię, o jeszcze greckich korzeniach. To jedna ze starszych wspólnot prawosławnych, sięgająca XVIII w. Parafia obejmuje duży obszar, nie tylko Częstochowy i okolic, należy do niej sto kilkadziesiąt osób.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zakończy się ekumenicznym nabożeństwem Słowa Bożego, 29 stycznia w kościele ewangelicko-augsburskim Krzyża Chrystusowego w Oleśnie (diecezja opolska). Nabożeństwu będzie przewodniczył ks. Ryszard Pieron, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Lasowicach Wielkich, kazanie wygłosi ks. mitrat Mirosław Drabiuk.

Działalność ekumeniczna w archidiecezji częstochowskiej skierowana jest głównie do Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej, która jest częścią międzynarodowego ruchu ekumenicznego. Należą do niej: parafia prawosławna, wznosząca swoją świątynię pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej, której przewodzi ks. mitrat Mirosław Drabiuk.

W Częstochowie znajduje się parafia ewangelicko-augsburska, a także parafia polskokatolicka Matki Bożej Królowej Apostołów, na czele z duszpasterzem ks. Szczepanem Rycharskim.

W Gniazdowie k. Koziegłów znajduje się Starokatolicka Parafia Mariawitów, istniejąca od 1906 r., w której proboszczem jest ks. dr Tomasz Daniel Mames. A Kleszczowie parafia ewangelicko- reformowana, której administratorem jest ks. radca Krzysztof Góral.

W Częstochowie znajduje się także zbór Chrześcijan Baptystów. Spośród wspólnot nie należących do Polskiej Rady Ekumenicznej wymienić należy Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, działający na terenie Częstochowy, Zawiercia, Myszkowa i Wielunia, Zbór Hosanna Kościoła Zielonoświątkowego w Częstochowie oraz Kościół Wolnych Chrześcijan.

2017-01-22 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ W nadzwyczajnych okolicznościach po śmierci Benedykta XVI Franciszek odprawia nieszpory

W bazylice Świętego Piotra w sobotę po południu pod przewodnictwem papieża Franciszka rozpoczęły się nieszpory za kończący się rok. Tradycyjne nabożeństwo w ostatnim dniu roku odbywa się w szczególnych okolicznościach; kilka godzin po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI, który zmarł rano w swoim domu w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszkał od czasu swej rezygnacji w 2013 roku.

W bazylice watykańskiej zgromadziło się kilka tysięcy wiernych i liczni przedstawiciele Kolegium Kardynalskiego oraz Kurii Rzymskiej. Jak co roku na nieszpory w ostatnim dniu roku przybyli reprezentanci władz Rzymu z burmistrzem Roberto Gualtierim, którzy już przygotowują miasto do uroczystości pogrzebowych Benedykta XVI, zapowiedzianych na 5 stycznia.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję