Reklama

Świat

Rosja: Reakcje na wyrok Sądu Najwyższego zakazujący działalności Świadków Jehowy

- Wolność religijna w Rosji dopuszczona przez Michaiła Gorbaczowa w 1990 r., obecnie została zlikwidowana - tłumaczy prof. Roman Łunkin, kierownik Ośrodka Studiów i Analiz ds. Społeczeństwa i Religii Instytutu Europy Rosyjskiej Akademii Nauk.

[ TEMATY ]

Rosja

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzja Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej z 20 kwietnia br. o delegalizacji Świadków Jehowy wywołała burzliwą reakcję na rosyjskich forach społecznościowych, ale - co charakterystyczne - brak jest jakiegokolwiek stanowiska ze strony Patriarchatu Moskiewskiego, jego wydziałów bądź poszczególnych członków prawosławnego episkopatu.

Znany intelektualista i cerkiewny dysydent, diakon profesor Andrej Kurajew, pozbawiony katedry na cerkiewnej uczelni, na swojej stronie na facebooku, sugeruje, że delegalizacja jehowitów została dokonana z inicjatywy Patriarchatu Moskiewskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei ks. Wsiewołod Czaplin, były urzędnik patriarchatu, ale usunięty stamtąd przez patriarchę Cyryla, w rozmowie z Agencją NSN (Narodowa Służba Informacji), solidaryzując się z koniecznością zwalczania jehowitów za pomocą środków represyjnych posiadanych przez państwo tłumaczy, że uznanie jehowitów przez Sąd Najwyższy za ekstermistów bynajmniej nie zabezpieczy Rosji przed ich odradzaniem się w podziemiu. Stwierdził, że nie wyobraża sobie, aby otwarte represjonowanie jehowitów przez państwo, przyniosło oczekiwane rezultaty. Tłumaczy, że determinacja jehowitów powodowała, że państwo nie mogło sobie z nimi poradzić nawet w czasach radzieckich. "Lepiej było by utrzymywać legalny status tej sekty, ale stosując wszystkie środki dopuszczone przez prawo, uniemożliwić jej działania misyjne wśród obywateli" - konkluduje.

Delegalizacja jehowitów spotkała się ze zdecydowanie negatywną oceną ze strony rosyjskich intelektualistów. Prof. Roman Łunkin, kierownik Ośrodka Studiów i Analiz ds. Społeczeństwa i Religii Instytutu Europy Rosyjskiej Akademii Nauk, zwrócił uwagę na brak argumentów prawnych dla przyjęcia wyroku delegalizującego i zakazującego działalności Świadków Jehowy w Rosji. Przyznaje, że w takim wypadku ucierpi jedynie reputacja sądu wraz z reputacją państwa. Konkluduje, że proces jehowitów ukazał, iż wolność religijna w Rosji dopuszczona przez Michaiła Gorbaczowa w 1990 r., dziś została zlikwidowana, a Rosja powróciła do prześladowań wierzących. "Nie można zupełnie zrozumieć, celowości penalizowania za wiarę i zakazywać wyznawania wiary własnym obywatelom. Bolszewicy robili to w imię świetlanej przyszłości, której dziś nikt nie może ludziom obiecać" - wyjaśnia. Zwraca przy tym uwagę, że rangi symbolicznej wyrokowi rosyjskiego SN dodaje fakt, że ogłoszony został w dniu urodzin Adolfa Hitlera, który również nakazał Sądowi Rzeszy delegalizować jehowitów.

Reklama

Prawnik i publicysta, Wasylij Niczyk zwrócił uwagę, struktury jehowitów zlikwidowano tak jak likwiduje się organizacje terrorystyczne ze wszystkimi tego następstwami; w trakcie tygodnia paschalnego. Fakt ten porównał do dokonania krwawej ofiary, będącej zaprzeczeniem chrześcijaństwa. Wspomniał, że jeśli ktoś z jehowitów ośmieli się dalej działać, to za kontynuację działalności uznanej za ekstermistyczną, czeka go sprawa karna. Ponad 2 tys. grup religijnych wyznających wiarę Świadków Jehowy, grupujących około 200 tys. obywateli rosyjskich, znalazło się poza prawem, jak przestępcy kryminalni

Mikołaj Mitrochin, socjolog i religioznawca, stwierdził złośliwie, że "władze Rosji i patriarcha Cyryl "bardzo ciekawie wyobrażają sobie radość paschalną". Uznał patriarchę, na równi z władzą świecką, za osobę odpowiedzialną za zakaz działalności i konkwiskatę całego mienia jehowitów. Jego zdaniem wyrządzono ogromną krzywdę setkom tysięcy obywateli kraju i stworzono warunki dla utworzenia się nowego ogromnego podziemia. Przestrzegł, że jest całkiem prawdopodobne, iż w Rosji nastąpią teraz masowe represje za wiarę, pojawią się tysiące nowych więźniów politycznych i masowa emigracja.

Aleksander Wierchowski, członek Rady ds. Praw Człowieka i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego przy Prezydencie FR i dyrektor Agencji Informacyjno-Analitycznej "Sowa" przestrzegł władze rosyjskie, że Europejski Trybunał Praw Człowieka bez wątpienia stanie po stronie jehowitów. A sprawa zostanie natychmiast wygrana przez jehowitów, ponieważ podstawa oskarżenie jest więcej niż wątpliwa.

Reklama

Bardzo głęboka i intrygująca jest wypowiedź na facebooku, znanego kijowskiego teologa i religioznawcy, prof. Juryja Czarnomorcia konwertyty na grekokatolicyzm. Potraktował on wyrok rosyjskiego Sądu Najwyższego jako kolejny znak, że Rosja i jej dominujący Kościół prawosławny, staczają się w przepaść. "Niech teraz Rosyjski Kościół Prawosławny nie głosi, że posiada teologię i teologów. Żadnego głosu tych teologów nie usłyszeliśmy" - stwierdza. Jego zdaniem ten "Kościół jest bezmyślny, pozbawiony głosu chrześcijańskiego, chrześcijańskiego sumienia i elementarnej zdolności prowadzenia misji".

Czarnomoreć traktuje zakaz działalności jehowitów w Rosji wraz z konfiskatą całego ich majątku, jako znak triumfu prawosławnego kolektywnego antychrysta i wielkiego inkwizytora, ( postać-archetyp z Braci Karamazow Fiodora Dostojewskiego), którego przesłanie brzmi: "rozporządzimy się Waszą swobodą, dlatego, że Wy zawsze jesteście dziećmi i wolność jest dla Was niebezpieczna".

Podkreśla, że jest to droga prowadząca do zguby. Zwróca również uwagę, że Rosyjski Kościół Prawosławny nie będzie już mieć prawa mówić, że na Ukrainie źle się dzieje z wolnością sumienia i prawami wierzących. Uznał, że można tylko pogratulować RKP dokonania samobójstwa w tak wyrafinowany sposób. Ironicznie dodał, że jeśliby ukraiński Sąd Najwyższy kiedykolwiek zdobyłby się na odwagę i nakazał Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu Patriarchatu Moskiewskiego zerwać jego związki kanoniczne z Moskwą, byłoby to tylko drobnym figlem w porównaniu z moskiewskim wyrokiem wobec jehowitów: "zabronić i konfiskować".

20 kwietnia Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej ogłosił wyrok uznający "Ośrodek Kierowniczy Świadków Jehowy w Rosji" za organizację ekstermistyczną, zabraniając jej działalności na terytorium Rosji i zarządzając likwidację Ośrodka wraz z 395 oddziałami terenowymi i konfiskatę ich własności na rzecz Skarbu Państwa. Ogłoszony wyrok podlega niezwłocznemu wykonaniu.

2017-04-27 17:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: USA upublicznią plan rosyjskiej prowokacji, która miałaby dać pretekst do ataku na Ukrainę

Rząd USA planuje upublicznić informacje o rosyjskiej prowokacji, obejmującej sfabrykowany i nagrany atak wojsk ukraińskich na Rosję lub rosyjskojęzycznych Ukraińców, co dałoby Moskwie pretekst do inwazji - informują w czwartek dzienniki "Washington Post" i "New York Times".

Wywiad USA uzyskał dowody na to, że Rosja opracowała zatwierdzony na najwyższych szczeblach plan stworzenia pretekstu do inwazji na Ukrainę, poprzez upozorowanie ataku na rosyjskojęzyczną ludność, który zostałby przypisany siłom Ukrainy - pisze "Washington Post", opierając się na źródłach w amerykańskiej administracji.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Kalwaria - Golgota

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję