Procesję poprowadził abp Stanisław Gądecki wraz z abp. Wiktorem Skworcem i bp. Arturem Mizińskim. Oprócz relikwii św. Stanisława wierni nieśli ze sobą także relikwie Krzyża Świętego, św. Jana Pawła II, św. Brata Alberta, św. Floriana, św. Faustyny, św. Kingi oraz figurę Matki Bożej Fatimskiej z sanktuarium na Krzeptówkach.
Razem z wiernymi w procesji przeszli m.in. przedstawiciele Episkopatu Polski, prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, kard. Stanisław Dziwisz, kard. Kazimierz Nycz oraz nuncjusz apostolski abp Salvatore Pennacchio. Towarzyszą im również władze miasta i województwa, a także polscy politycy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak przekonują wierni, procesja to dla nich ważna tradycja. Dlatego też nie mogło podczas niej zabraknąć wspólnot parafialnych z całej archidiecezji, ich duszpasterzy, a także osób konsekrowanych. Obecni byli m.in. przedstawiciele uczelni wyższych, uczniowie szkół katolickich, przedstawiciele Bractwa Kurkowego, Kawalerowie Maltańscy, rycerze i damy Grobu Pańskiego, członkowie Zakonu św. Łazarza, Stowarzyszenia Panteon Narodowy i Rycerstwa Jasnogórskiej Bogarodzicy. W strojach regionalnych stawili się też górale z Podhala i krakowiacy. Towarzyszyli im harcerze, policja, straż pożarna, a nawet Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Reklama
Tegoroczną procesję przeżywamy obchodząc 100. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie. Orędzie, w którym Maryja wzywała do nawrócenia i pokuty oraz do modlitwy za grzeszników jest wciąż aktualne. Modlimy się zatem o nawrócenie swoje i tych wszystkich, którzy od Boga odeszli, aby na nowo odnaleźli sens swojego życia - modlili się wierni tuż przed wyjściem w katedrze na Wawelu.
Na Skałce zostanie odprawiona również Msza św., której przewodniczył będzie abp Marek Jędraszewski. Za wstawiennictwem św. Stanisława wierni będą modlić się o poszanowanie Bożego ładu w życiu rodzinnym, społecznym i politycznym w Polsce. Będzie to jednocześnie dziękczynienie za doświadczenie powszechności Kościoła podczas Światowych Dni Młodzieży i uroczysty akt przyjęcia Chrystusa, jako Króla i Pana. Po Eucharystii wierni w procesji powrócą do katedry na Wawelu.
Uroczyste przejście przez Kraków z relikwiami świętego w oktawę uroczystości św. Stanisława ma swoje początki w średniowieczu. Po raz pierwszy wierni przeszli w tej procesji po kanonizacji biskupa w 1253 r. Jak dziś przekonują uczestnicy, mimo upływu lat przejście z Wawelu na Skałkę nie traci na znaczeniu. Wręcz przeciwnie – dla wielu z nich staje się coraz ważniejsze.
– Jesteśmy tu co roku, bo to ważne, żeby modlić się ze swoimi świętymi. Oni przecież są naszymi wystawiennikami u Boga i nieustannie nam pomagają - powiedziała Bogumiła z parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Łazanach.