Reklama

Niedziela Częstochowska

W „Niedzieli” spotkanie poświęcone postaci prof. Antoniego Kępińskiego

[ TEMATY ]

spotkanie

aula

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Samarytanin naszych czasów”.- temat spotkania poświęconego postaci prof. Antoniego Kępińskiego (1918-1972) wybitnego psychiatry, lekarza, humanisty i filozofa, które odbyło się 15 października w auli redakcji tygodnika katolickiego „Niedziela”, w ramach Dni Kultury Wiary, które odbywają się w Częstochowie w dniach 11 – 22 października.
Spotkanie odbyło się z racji 40 rocznicy śmierci Antoniego Kępińskiego- Polski naród wydał w swojej historii wiele sławnych i znaczących postaci. Do nich należy prof. Antoni Kępiński- mówił ks. inf. Ireneusz Skubiś redaktor naczelny „Niedzieli”otwierając spotkanie.
Uczestnicy spotkania mogli obejrzeć m . in. film dokumentalny pt. „Pęknięcie Nadziei”, który jak podkreślają organizatorzy spotkania „pokazał, iż osoba prof. Kępińskiego wniosła do psychiatrii nowy sposób rozumienia człowieka zakorzeniony w chrześcijańskiej wizji etycznej, opartej na potrzebie prawdy, otwartości na świat i innych ludzi.”
Sylwetkę prof. Antoniego Kępińskiego przybliżył prof. dr. ab. n. med. Zdzisławem Ryn. - Antoni Kępiński był zawsze z ludźmi, otwarty na człowieka potrzebującego pomocy. To była jego pasja- mówił Zdzisław Ryn.
„Prof. Kępiński zrewolucjonizował leczenie psychiatryczne. Terapia, którą zalecał w leczeniu polegała m. in. na dobrym słowie i wysłuchaniu”- kontynuował Prelegent.
Organizatorami spotkania byli: tygodnik katolicki „Niedziela” i Duszpasterstwo Środowisk Twórczych „Tabor”.
Antoni Kępiński – ur. się 16 listopada 1918 r. w Dolinie koło Stanisławowa , zm. 8 czerwca 1972 r. w Krakowie. Wybitny profesor psychiatrii, lekarz, naukowiec, ale także humanista i filozof.
Antoni Kępiński jest znany m. in. jako twórca psychiatrii aksjologicznej. Antoni Kępiński brał udział w programie leczenia osób więzionych w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Swoją pracę i działalność związał z kliniką psychiatrii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jest autorem wielu publikacji z dziedziny psychiatrii, filozofii, m. in. „Lęk”, „Melancholia”, „Refleksje oświęcimskie” i „Rytm życia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-10-16 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Matka naszego zawierzenia”

„Matka naszego zawierzenia”
Promocja książki ks. dr Teofila Siudego, z udziałem autora i ks. dr Jerzego Bieleckiego.
W programie występ chóru „Cantilena” z parafii św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie pod dyrekcją Marioli Jeziorowskiej.
Usłyszymy pieśni maryjne.
AULA „NIEDZIELI”
CZĘSTOCHOWA, ul. 3 MAJA 12

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele chodzi o przekaz łaski!

2024-05-21 20:35

- Jesteście potrzebni do przekazywania łaski - mówił kard. Grzegorz Ryś do przyszłych diakonów archidiecezji łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję