Częstochowscy piekarze i cukiernicy po raz kolejny przygotowali Święto Chleba podczas tegorocznej Wystawy Rolniczej, zorganizowanej w czasie Dożynek Jasnogórskich. Zapach chleba zapraszał na parter Miejskiej
Galerii Sztuki. Przychodzący tutaj szukali dobrego chleba, czyli pachnącego kwasem, dobrze wypieczonego, chrupiącego...
Tłumy przyciągała atrakcyjna aranżacja stoiska „Lech Jędryka”, gdzie można było podziwiać ogromne pajdy trzykilowego bochna - zamawianego najczęściej na wesela. (Lech Jędryka jest
tegorocznym laureatem Nagrody Prezydenta Miasta). Chleb ze smalcem można było skosztować na stoisku firmy „Consonni” i „Arto”. Wśród smakoszy chleba wykupywany był każdy gram żareckiego
chleba z kaszy gryczanej. Jak mówi prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP - Lech Jędryka jeszcze pełen emocji po wystawie w Paryżu, gdzie polskie stoiska były oblegane i chleb polski
uznany za najlepszy, nie mamy się czego wstydzić: „Pieczemy dobry chleb, umiemy produkować, ale nie potrafimy się poruszać w gąszczu coraz to nowych przepisów, jesteśmy bezradni wobec licznych kontroli
i nie potrafimy zadbać o reklamę, o sprzedaż na wolnym rynku, gdzie promocja jest podstawą”. To grzechy główne polskiego piekarnictwa. Bolączką piekarnictwa jest tani chleb, piekarnie powstające
„na dziko”, kierujące się iluzyjnym szybkim zyskiem. Prezes Lech Jędryka jest optymistą i ufa, że: „W najbliższej przyszłości piekarze polscy znajdą miejsce na spotkanie i rozmowę, aby
zatroszczyć się o polski chleb, żeby był szanowany i nie był rozdawany za darmo. Chleb polski jest wartością narodową i powinien kosztować tyle, ile kursy przewidują. Przykładowo we Francji bochenek kosztuje
9 zł, w Polsce 1,80 zł”.
Piekarzom życzymy szybkich restrukturyzacji i odpowiedniej ceny pieczywa. Nam, przeciętnym zjadaczom chleba, dobrego, zdrowego polskiego chleba na naszą kieszeń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu