- I św. Izydor, i św. Prokop to patroni rolników. Na obrazie za postacią świętego widać orzącego pole anioła, stąd pewnie pomyłka. Z błędu wyprowadził nas pewien ksiądz, który nawiedził niedawno
naszą świątynię - opowiada ojciec Alojzy Chojna, sercanin, proboszcz parafii w Starym Wielisławiu.
- Na elementy ołtarza Grobu Bożego proboszcz natrafił w składziku. Podstawa ołtarza ma formę grobu, powyżej, po bokach, stoją na straży aniołowie, ołtarz wieńczy obraz olejny przedstawiający
siódmą boleść Matki Bożej. Sześć pozostałych boleści przedstawiają obrazy, które są w niszach zadaszonego krużganku otaczającego dziedziniec kościelny. Krużganek jest imponujący, bo kościół w Starym Wielisławiu
jest inkastelowany, czyli ma charakter obronny. Boczne kaplice spełniały jednocześnie funkcje baszt obronnych.
- Ołtarz Grobu Bożego jest barokowy, podobnie jak reszta wyposażenia kościoła, poza słynącą cudami figurką Matki Boskiej Bolesnej w centrum ołtarza głównego, która jest gotycka. Ołtarz Grobu
Bożego utrzymany jest w tonacji czerni i złota, sam zaś grób ozdabia mieniąca się wieloma kolorami mozaika. Dlaczego i kiedy usunięto go z kościoła - nie wiadomo. Na swoim miejscu pozostał tylko
wiszący obok ołtarza Grobu Bożego obraz przedstawiający twarz Chrystusa podczas męki, w oprawę którego wmontowano potężny kuty gwóźdź. Jest to kopia gwoździa, którym przybito do krzyża Jezusa. Wielisławski
gwóźdź potarty został o ponoć autentyczny gwóźdź Męki Pańskiej, który przechowywano w archiwum cesarskim w Wiedniu.
- Ołtarz Grobu Bożego odnawia własnoręcznie ojciec Alojzy Chojna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu