W polskiej tradycji święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny nosi również nazwę Matki Bożej Siewnej. Jeżeli nawet gospodarze nie rozpoczynali jeszcze siewów, to w tym dniu wychodzili w pole z garstką poświęconego ziarna, wyłuskanego z wieńca poświęconego w dniu Matki Bożej Zielnej. Obsiane w ten sposób symbolicznie pola miały być zabezpieczone na przyjęcie dobrych, obfitych plonów. Święto ma swoje przysłowia, np. „Najświętsza Panna się rodzi, jaskółka odchodzi”, „Gdy na Siewną błękitnie, wrzos pięknie zakwitnie”. Już wczesną jesienią ludzie obserwowali zjawiska w przyrodzie, żeby z nich wywróżyć, jaka będzie pogoda na zbliżające się miesiące. Jeśli np. żurawie latały wysoko zgrabnym kluczem, to miała być jesień ciepła i długa. Jeśli zaś latały nisko i bezładnie, zwiastowało to jesień mokrą i wczesną zimę. Ich liczne gromadzenie się na polach i łąkach przed odlotem wróżyło, że zima ma szybko nadejść. Bociany krążące wysoko w przejrzystym powietrzu oznaczały późną i ostrą zimę. Święto Narodzenia Matki Bożej łączyło się nie tylko z przewidywaniem pogody, lecz z końcem letnich prac polowych i wypraszaniem u Boga dobrych plonów na przyszłość.
Chodel
Reklama
W Polsce istnieje wiele kościołów pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, często z cudownymi wizerunkami Maryi, przed którymi w ten dzień od pokoleń gromadzą się wierni. Chodel już od XVII w. był szczególnym miejscem pielgrzymkowym na Lubelszczyźnie. Znajduje się w nim sprowadzony z Włoch w 1616 r. loretański obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Początek temu sanktuarium dał biskup krakowski, Bernard Maciejowski, syn kasztelana lubelskiego, wznosząc w miejscu swych młodzieńczych przeżyć religijnych drewnianą kaplicę ku czci Matki Bożej Loretańskiej. W 1785 r. obraz przeniesiono do głównego ołtarza kościoła parafialnego św. Trójcy i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tutaj od wieków ogniskował się kult maryjny Chodla i okolicy, znajdujący zewnętrzny wyraz w odpustach, które Jezuici, będący niegdyś właścicielami miasta, urządzali od początku istnienia pierwotnej kaplicy. Cudowne wydarzenia i łaski spisywano w specjalnych księgach publikowanych drukiem. Cześć obrazu Matki Bożej Chodelskiej dotrwała do naszych czasów, w widoczny sposób wpływając na życie religijne mieszkańców parafii. Wstawiennictwu Matki Bożej przypisują ocalenie kościoła podczas I wojny światowej, kiedy to do wnętrza świątyni wpadły niewypały bomb. Chodelski odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny gromadzi wiernych również z sąsiednich dekanatów, a księga łask uzyskanych za wstawiennictwem Maryi z roku na rok zwiększa objętość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Księżomierz
Celem licznych pielgrzymek w święto Narodzenia Matki Bożej jest kościół w Księżomierzy z cudownym wizerunkiem Maryi. Obraz pochodzi z XVII w. Początkowo przebywał w nieistniejącej już murowanej kaplicy (miejsce to zwano „Objawieniem”), zbudowanej ok. 1610 r.; tu odbierał cześć jako słynący łaskami. W 1783 r. miejscowe władze zakupiły drewniany kościół z Chodla, który ustawiono w Księżomierzy w pobliżu dotychczasowej kaplicy. Stał się on odtąd miejscem pobytu cudownego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem. Przybrany w srebrną suknię, korony i wota jest świadectwem obfitości łask, otrzymywanych przez modlących się za wstawiennictwem Maryi wiernych. Niezmiennie otoczony szczególną czcią okolicznych mieszkańców, był jeszcze na początku obecnego wieku celem licznych pielgrzymek, przybywających tu nawet zza Wisły. Stara księga łask zaginęła podczas II wojny światowej. Jednak pamięć o nich zachowała się w żywej tradycji ustnej.
Janów Lubelski
W odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, podobnie jak w przeszłości, wierni gromadzą się przed obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, zwanej Łaskawą, w Janowie Lubelskim. Janów Lubelski, założony a
mocy przywileju króla Władysława IV w 1649 r. przez Katarzynę z Ostrogskich Zamoyską, został powierzony opiece Matki Bożej, co znalazło wyraz w nadanym mu wówczas herbie i pieczęci z wyobrażeniem
Najświętszej Maryi Panny. Początki szczególnej czci oddawanej tu Maryi wiążą się z objawieniami z lat 1645-1646, zaświadczonymi przez okolicznych mieszkańców i specjalnie powołaną komisję duchowną, potwierdzającą
autentyczność objawień. Ponowne badania z pozytywnym wynikiem przeprowadziła komisja w 1762 r. Odbierane za pośrednictwem Matki Bożej Janowskiej łaski wywarły silne wrażenie na współczesnych i kolejnych
pokoleniach. Obraz namalowany jest na płótnie rozciągniętym na desce. Postacie Maryi i Dzieciątka pokrywają kute w srebrze suknie z XVIII w. Korona Matki Bożej jest złocona.
Do naszych czasów zachowało się wiele wot. Część z nich pochodzi z XIX w. Niektóre z licznych niegdyś obrazów przedstawiały historię objawień oraz wskrzeszenie zmarłego dziecka. W Archiwum Kapituły
Krakowskiej przechowywana jest księga cudów i łask z lat 1645-1802, w której opisano166 przypadków nadprzyrodzonej interwencji Bożej. Ruch pielgrzymkowy do tego sanktuarium obejmował niegdyś znaczne obszary
- od Przemyśla do Lublina. Oryginalne pieśni ku czci Matki Bożej do dziś opiewają historię objawień i cudów.
W polskiej religijności pobożność maryjna jest szczególnie żywa. Pielgrzymowanie do miejsc kultu i sanktuariów Matki Bożej w Jej święta to jedna z charakterystycznych cech tej pobożności, utrwalonych
tradycją. W zbiorach Muzeum Wsi Lubelskiej zachowała się ikona Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z ikonostasem z Semiatysk, olej na desce, z 1779 r., obecnie znajduje się w cerkwi z Tarnoszyna.