Młodzież z warszawskich klubów sportowych może korzystać z bazy sportowej AWF. Umowę o współpracy podpisali prezydent stolicy Lech Kaczyński oraz rektor AWF Andrzej Wit. Miasto przyznało też stypendia
młodym uzdolnionym sportowcom.
- Porażka na olimpiadzie w Atenach pokazała, że nie sprawdziła się prywatyzacja sportu, a więc zdanie się na sponsorów i pozostawienie wszystkiego samemu sobie - mówił Kaczyński. Prezydent
uznał, że nie tylko państwo, ale i samorząd powinny wspierać sport.
Miasto przekazało Akademii Wychowania Fizycznego 400 tys. zł. Z obiektów AWF mogą korzystać członkowie warszawskich klubów sportowych. Tu znajduje się jedyna w stolicy hala lekkoatletyczna i dobrze
wyposażona hala gimnastyczna. Uczelnia zobowiązała się też pomóc miejskim urzędnikom m.in. w przygotowaniu programów sportowych.
- Chcemy stworzyć dobre warunki dla sportowców, aby za cztery lata na olimpiadzie w Pekinie uzyskali dobre wyniki - argumentuje Kaczyński.
Ze współpracy cieszy się również Andrzej Wit. - Będzie ona miała w końcu konkretny kształt. Dotychczas podpisywaliśmy tylko porozumienia. Nigdy nie udało się doprowadzić do konkretnej umowy
- mówi rektor AWF.
Miasto chce też pomóc młodym zdolny sportowcom. 140 juniorów (osoby poniżej 23. roku życia) z warszawskich klubów sportowych otrzyma stypendia. Najniższe wyniesie 800 zł, najwyższe 1100 zł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu