Wrzesień to czas dożynek, podczas których dziękujemy Panu Bogu za uzyskane plony. Gromadzimy się na Liturgii, aby wspólnie poniesiony trud przy zbiorze plonów, przedłożyć na ołtarzu Pańskim. Również w
tym roku swoją wdzięczność wyrażali rolnicy licznie przybyli 12 września do bazyliki archikatedralnej. Uroczystościom dożynkowym w Łodzi przewodniczył i homilię wygłosił abp Władysław Ziółek, metropolita
łódzki.
Msza św. rozpoczęła się w południe, barwnym korowodem przeszło 30 delegacji z wiejskich parafii, z których każda niosła dary ofiarne oraz przepięknie zdobione i misternie uplecione wieńce z kłosów
zbóż, ziaren i owoców tegorocznych zbiorów. Korowód prowadzili starostowie dożynkowi: Dorota Michalak i Bogdan Kazimierczak, którzy przekazali na ręce Metropolity Łódzkiego symboliczny bochen chleba.
Wszystkich zgromadzonych powitał ks. Jarosław Leśniak - Archidiecezjalny Duszpasterz Rolników.
Od słów powitania rozpoczął homilię Metropolita Łódzki: „Witam Archidiecezjalnego Duszpasterza Rolników, towarzyszących delegacjom parafialnym kapłanów, duchowieństwo, przedstawicieli władz,
starostów naszych uroczystości, zespoły artystyczne, orkiestry parafialne, wszystkich niosących rolnicze dary ołtarza, w których przygotowanie włożyli wiele trudu i pracy. Przynosicie dzisiaj tu do bazyliki
archikatedralnej chleb - Boży dar dla ludzi. W centrum tego rozległego miasta, jakim jest Łódź, ten gest ma szczególną wymowę. Dowodzi tego, że ludzie wsi są chrześcijanami i o swoim przywiązaniu
do wiary świadczą dobitnie, wobec braci i sióstr żyjących w mieście. Ten gest świadczy również o tym, że dar ziemi jest dla nas wszystkich niezwykle istotny” - powiedział Ksiądz Arcybiskup.
„Dzisiejsza Eucharystia ma szczególny wymiar dziękujemy Panu Bogu za chleb, który codziennie znajduje się na naszym stole. Przy tej okazji pomyślmy choć przez chwilę, ile w kromce chleba, który
bierzemy do rąk jest ludzkiej pracy. Utarło się powiedzenie, że gospodarz śpi, a zboże mu samo rośnie. Rzeczywistość jest jednak inna. Zanim chleb zjawi się na naszych stołach musi przejść przez wiele
rąk. (...) Chleb, czyli owoc pracy człowieka, który dociera do każdego człowieka, dzięki niemu też spotykamy się i spędzamy razem czas. Chleb jest symbolem tego, co jest potrzebne do życia. Człowiek może
zrezygnować z wielu rzeczy, ale żywności pozbawić się nie może. I dlatego praca rolników jest dla wszystkich ludzi tak ważna i cenna”.
Po homilii wszystkie delegacje złożyły na ręce Pasterza metropolii dary ofiarne. Abp Władysław Ziółek poświęcił przywiezione wieńce i dary. Po Mszy św. rozpoczęły się koncerty zespołów ludowych i
wybory najpiękniejszego wieńca. Tradycyjnie dzielono wśród zgromadzonych chleb z tegorocznych zbóż pobłogosławiony podczas Liturgii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu