Reklama

Komentarze

O. Schulz SJ: w Roku Wiary ruchy powinny towarzyszyć przeżywającym "ciemności wiary"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sesje, rekolekcje, seminaria, konferencje naukowe i popularyzatorskie znalazły się w programie ruchów i stowarzyszeń katolickich na Rok Wiary. – To świadczy, że poważnie potraktowaliśmy ten czas – cieszy się o. Adam Schulz SJ, przewodniczący Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich, i dodaje, że większość ruchów ma już gotowy własny program przeżywania Roku Wiary. Jego zdaniem, szczególnie w Roku Wiary liderzy oraz animatorzy ruchów powinni towarzyszyć osobom przeżywającym ciemności wiary.

Jezuita zwraca uwagę, iż papież Benedykt XVI proponuje ten Rok Wiary „nie po to, żeby uczcić jakąś rocznicę”, ale by w sytuacji „duchowego pustynnienia świata” pomóc ludziom odkryć drogę ku Chrystusowi. – To wiąże się z procesem nawrócenia. Ono dotyczy wszystkich, nie tylko „innych”, ale również członków ruchów – dodał o. Schulz SJ. Potrzebujemy zintensyfikować refleksję na temat wiary, przemyśleć na nowo i rozbudzić pragnienie wyznawania wiary żywej – zwracał się do liderów ruchów i stowarzyszeń katolickich podczas spotkania plenarnego w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szef ORRK zachęcał członków ruchów do wdzięczności Bogu za łaskę wiary. – Jeżeli chcemy pomóc innym wzrastać w wierze, trzeba zacząć od dziękowania za tę wiarę, jaka już jest – wyjaśnił. Kolejnym krokiem będzie przyjrzenie się temu, czego brakuje naszej wierze, gdzie ona jest jeszcze słaba lub wymaga oczyszczenia. Pomocą w tym będzie studiowanie Katechizmu Kościoła Katolickiego – mówił. Zwrócił też uwagę, że potrzeba również celebracji wyznania wiary z odnowieniem sakramentu chrztu oraz pełnienia czynów wynikających z wiary.

Zdaniem o. Schulza SJ, w ciągu ostatnich dziesięcioleci w Polsce właśnie dzięki ruchom i stowarzyszeniom katolickim dokonuje się proces przejścia od wiary z tradycji do wiary, która jest osobistym wyborem. – Brakuje nam wiary w obecność i działanie Boga w świecie. Z tym mamy jeszcze kłopot. Umiemy praktykować wiarę w życiu osobistym, w Kościele, ewentualnie w rodzinie, ale szwankuje to w szerszych wymiarach życia społecznego – diagnozował przewodniczący ORRK. Przyznał, że odnosi wrażenie, jakby ruchy i stowarzyszenia katolickie niekiedy uważały, iż świat stał się „ziemią niczyją” oddaną politykom, ludziom biznesu, twórcom kultury czy może diabłu. Tak, jakbyśmy zapomnieli, że świat jest w ręku Pana Boga – mówił. Być może wynika to ze złego rozumienia „autonomii rzeczywistości ziemskiej”, o której mówił Sobór Watykański II. Nie oznacza ona jednak autonomii od obecności i działania Boga w świecie, który jest jego Stwórcą i Zbawicielem – wyjaśniał.

Reklama

– Rozpoznawanie obecności Boga w świecie nie jest wcale proste. Doświadczamy wiele zła, niesprawiedliwości i głupoty. Trzeba mieć głęboką wiarę, żeby dostrzec Boga pośród tej ciemności. To jest zadanie chrześcijan i na tym powinniśmy się skupić w Roku Wiary – mówił o. Schulz SJ. Zaapelował, aby zwłaszcza liderzy ruchów potrafili towarzyszyć osobom przeżywającym próby wiary czy ciemności tzw. nocy duchowej.

W Roku Wiary ruchy i stowarzyszenia katolickie z Polski wybierają się na spotkanie ruchów z Benedyktem XVI planowane na 18 maja w Watykanie. W łączności ze spotkaniem na placu św. Piotra, w polskich diecezjach zostaną zorganizowane podobne spotkania ruchów połączone z odnowieniem wiary. Wcześniej, bo 5 maja, spotkają się z papieżem bractwa pobożności ludowej, natomiast 13 października – stowarzyszenia maryjne. Na te spotkania pojadą również pielgrzymi z Polski.

Aktualnie Ogólnopolska Rada Ruchów Katolickich zrzesza 82 ruchy i stowarzyszenia. Ostatnio zostały do niej przyjęte: Matki w Modlitwie – międzynarodowy ruch modlitewny powstały w 1995 r. w Anglii (w Polsce jest już 50 grup w 13 diecezjach)oraz Dzieło Osobistego Poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu.

2012-11-19 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczenie wiary

Rozpoczęty przez Ojca Świętego Benedykta XVI Rok Wiary kieruje uwagę wszystkich na drogi wiary. Stąd pomysł, by na łamach sosnowieckiej edycji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w cotygodniowym cyklu, pochylić się również nad tym problemem w kontekście konkretnego doświadczenia tego daru.
Wiara w zamyśle samego Boga jest drogą prowadzącą do nieba. Jej obecność, znaczenie i niezbędność w dążeniu do ostatecznego celu wydaje się być swoistym kierunkiem działania, fundamentem budowania i zarazem życiodajną przestrzenią. Nie wierzyć, to tak jakby „płynąć statkiem i zaprzeczać istnieniu morza”.
Wiedział o tym doskonale pochodzący z naszej diecezji sługa Boży abp Jan Cieplak (1857-1926), który urodził się w Dąbrowie Górniczej i został ochrzczony w Będzinie. Prowadząc działalność duszpasterską, charytatywną i patriotyczną w trudnych latach I wojny światowej był wielokrotnie szykanowany, więziony pod zarzutem sprzeciwiania się państwowym zarządzeniom i wreszcie skazany wraz z 14 innymi duchownymi na karę śmierci. Nazwany „wielkim patriotą, niezłomnym obrońcą wiary i moralności, człowiekiem wewnętrznego pokoju i dialogu” może być dla nas żyjących współcześnie świetlistym przykładem człowieka z doświadczeniem wiary, który potrafił ją szczerze wyznawać, mężnie bronić i za nią okrutnie cierpieć.
W „Filozofii dramatu” ks. Józefa Tischnera czytamy, że polskie słowo „doświadczenie” składa się z dwóch rozdzielnych znaczeniowo elementów: „do” i „świadczenie”. Pierwszy wskazuje na dążenie, drugi na świadectwo. „Doświadczenie” zatem oznaczałoby dochodzenie do świadectwa. Może potrzeba, by jak Apostołowie i męczennicy pierwszych wieków, a także liczni święci znani z historii kościoła oraz wspomniany niezłomny abp Jan Cieplak, pokonywać trudności i dążyć do tego, by całym swoim życiem dawać świadectwo wiary. Nie jest to łatwe, szczególnie we współczesnym świecie. Ale, jak apelował Ojciec Święty w homilii inaugurującej Rok Wiary, potrzeba na drogach pustyni współczesnego świata ludzi wiary, którzy „swym własnym życiem wskażą drogę ku ziemi obiecanej i w ten sposób uobecnią nadzieję”.
Przykłady pouczają. Specjalistom w teologii pozostawiam tłumaczenie trudnych niejednokrotnie prawd naszej wiary, bez których trudno byłoby zrozumieć Boga. Osobiście wolę praktyczne świadectwo dawane jako zachętę do działania, które dopełnia wzniosłej teorii. Na drogę doświadczenia wiary pragnę nie zabrać „ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy ani dwóch sukien” - jak mówi Pan apostołom posyłając ich na misję (por. Łk 9,3), lecz to, co istotne: Ewangelię i wiarę Kościoła. Arcybiskup Cieplak kroczył tą drogą. A w którą stronę ja pójdę?

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży: ojciec nie dominuje, ale wydobywa potencjał

2024-05-09 20:39

[ TEMATY ]

księża

bp Artur Ważny

Ks. Przemysław Lech/diecezja.sosnowiec.pl

O ojcostwie, które nie chce dominować, ale wydobywać potencjał z ludzi świeckich, m.in. mówił bp Artur Ważny podczas spotkania z księżmi dziekanami 23 dekanatów, na które podzielona jest diecezja sosnowiecka. Konferencja odbyła się 9 maja w budynku Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

W spotkaniu z biskupem sosnowieckim udział wzięli również pracownicy wydziałów kurialnych, na czele z kanclerzem - ks. Mariuszem Karasiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję