Reklama

Polityka

Bruksela: C+M+B w siedzibie Parlamentu Europejskiego

Już po raz 10. Kolędnicy Misyjni odwiedzili Parlament Europejski. 20-osobowa grupa kolędników z Niemiec, Austrii, Węgier, Rumunii, Włoch i Belgii apelowała 9 stycznia w Brukseli o większe zaangażowanie Parlamentu Europejskiego w walkę z „wyzyskiwaniem pracy dzieci.

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Domagamy się, aby ochrona przed wyzyskiem pracy dzieci stała się kryterium w stosunkach politycznych i społecznych”, mówili kolędnicy. Podkreślili, że praca dzieci ma „złe skutki”, gdyż te dzieci nie mogą chodzić do szkoły, nie mogą się bawić.

Hasłem tegorocznej akcji Kolędników Misyjnych było: „Nieść błogosławieństwo, być błogosławieństwem: wspólnie przeciwko pracy dzieci – w Indiach i na całym świecie!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Rainer Wieland powiedział, że Europarlament jest „pionierem” w kwestii pracy dzieci. Nie chodzi tu tylko o żądania polityczne, ale także o decyzje każdego obywatela w życiu codziennym, np. przy zakupach.

Reklama

Gospodarz spotkania wyraził zadowolenie, że z każdym rokiem Parlament odwiedza coraz więcej kolędników z różnych krajów. Na drzwiach wejściowych do Sali Protokolarnej goście napisali kredą „20*C+M+B+18”, a więc formuję błogosławieństwa „Christus mansionem benedicat” (Niech Chrystus błogosławi ten dom) wraz z oznaczeniem roku. W tej Sali przyjmowani są zazwyczaj najwyżsi rangą goście państwowi.

Przed wizytą w Parlamencie Europejskim Kolędnicy Misyjni odwiedzili także siedzibę Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Odbywająca się rokrocznie w okresie Bożego Narodzenia i Trzech Króli akcja kolędników misyjnych jest największą na świecie akcją solidarności dzieci z dziećmi. Np. w 2017 r. tylko niemieccy kolędnicy misyjni zebrali 46,8 mln euro na pomoc swoim rówieśnikom w ubogich krajach. Ogółem od początku istnienia tej inicjatywy zebrano ponad miliard euro na realizację ok. 72 tys. projektów w Afryce, Ameryce Łacińskiej, Azji, Oceanii oraz Europie Wschodniej.

2018-01-11 15:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas wzywa Unię Europejską do walki z ubóstwem

[ TEMATY ]

Caritas

Unia Europejska

pomoc

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

Do wyraźnego opowiedzenia się za walką z biedą w świecie Caritas wezwała Radę Europejską, która rozpoczęła wczoraj obrady. 49 dyrektorów kościelnej organizacji pomocowej z całego kontynentu, którzy zakończyli swoje spotkanie w Brukseli, wskazało, że Unia powinna także wziąć odpowiedzialność za walkę z ubóstwem, zwłaszcza w kontekście przygotowywanych planów finansowych na dalsze lata. „Głód i niedożywienie są najokrutniejszymi, konkretnymi przejawami biedy – czytamy w oświadczeniu. – Dlatego też Caritas Europa wzywa Unię Europejską, by walka o niezbędną żywność dla wszystkich była najważniejszym celem przyszłych planów rozwojowych”. Organizacja przypomina także, iż wszelkie paradygmaty powinny być tak zdefiniowane, by godność człowieka i jego integralny rozwój, wpisany w ramy środowiska naturalnego, dawały najuboższym, zmarginalizowanym i pozbawionym wszystkiego ludziom prawo do ochrony społecznej, przy sprawiedliwej i zrównoważonej ekonomii.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję