Reklama

Po 15 latach

W parafii św. Judy Tadeusza

Niedziela łódzka 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Judy Tadeusza to kolejna „15-latka” prezentowana na łamach Niedzieli Łódzkiej z okazji jubileuszu. Została erygowana 1 października 1989 r. przez ordynariusza łódzkiego bp. Władysława Ziółka. Jej organizacją zajął się mianowany wówczas proboszcz - ks. Grzegorz Klimkiewicz.
Sercem omawianej parafii jest Dom Parafialny z kaplicą w podziemiach i wznoszone mury świątyni na terenie pięknego osiedla Rogi przy ul. Antoniego Książka 40.
Brak parafialnego kościoła dawał się we znaki mieszkańcom tych terenów. Wielu z nich swoje życie religijne związało z kaplicą Sióstr Świętej Rodziny w Arturówku i dlatego tam właśnie, a potem w Domu Opieki Społecznej przy ul. Dojazdowej, były początkowo sprawowane nabożeństwa dla nowej wspólnoty parafialnej. Wkrótce wspólnota zbudowała tymczasową kaplicę, a następnie w latach 1992-97 - Dom Parafialny. W jego dolnej części znajduje się odpowiednio wyposażona kaplica, zastępująca wznoszoną świątynię.
28 czerwca 1998 r. proboszczem parafii został ks. Piotr Miler, który po dokończeniu wyposażania Domu Parafialnego zamieszkał w nim w listopadzie 1999 r. Rok później zamieszkał tam również wikariusz ks. Zbigniew Pniewski (pracował w parafii do sierpnia 2004 r.). W ten sosób zamknięto pierwsze 10-lecie parafii. Przyniosło ono m.in. ukształtowanie życia religijnego wspólnoty parafialnej, czemu służyło przede wszystkim sprawowanie Eucharystii i innych nabożeństw, a także przeżycie nawiedzenia parafii przez cudowną monstrancję z Bordeaux i watykańską kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Nie bez znaczenia pozostało utworzenie w 1996 r. Echa Parafialnego - gazety parafialnej, której wydawanie po przerwie (pod zmienionym tytułem Vox fidei) od 2000 r. wznowił ks. Piotr Miler.
W kwietniu 2001 r. architekci Andrzej i Przemysław Szustkiewiczowie opracowali projekt parafialnej świątyni, który zatwierdziła Komisja Kurialna. Jednak Urząd Miasta Łodzi do 23 marca 2003 r. odmawiał wydania zgody na budowę kościoła. Przyczynili się do tego ekolodzy, przeciwni takiej budowli w otulinie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny przesądził sprawę na korzyść parafii, więc można było 14 lipca 2003 r. zakończyć pracę nad projektem i wreszcie rozpocząć budowę kościoła.
W krótkim okresie, bo od 3 października do 22 listopada 2003 r., stanęły fundamenty, na których w bieżącym roku wzniesiono już ściany. Na wmurowanie czeka kamień węgielny, przywieziony z Morza Martwego przez sympatyka parafii.
Świątynia - jak zakłada projekt - będzie niezbyt duża, na planie krzyża, trójnawowa z transeptem i absydalnie zwieńczonym prezbiterium. Z prawej strony głównego wejścia zostanie umieszczona wieża dzwonnicza, a nad nawą główną wieżyczka, podobnie jak dzwonnicza - zwieńczona krzyżem.
Duże znaczenie dla rozwoju życia religijnego miało nawiedzenie parafii przez Matkę Bożą w znaku obrazu watykańskiego, czego pamiątką jest dzwon, poświęcony 19 listopada 1995 r. Głęboko przeżywali też parafianie kolejne rekolekcje, bo - jak podkreśla parafialny kronikarz Jerzy Wiśniewski - parafia św. Judy Tadeusza ma szczęście do dobrych rekolekcjonistów.
Wielu parafian nie szczędzi czasu i sił, biorąc udział w przygotowaniu najważniejszych uroczystości roku liturgicznego. Obecnie parafia przeżywa peregrynację papieskiego różańca świętego. Z pewnością wiele duchowego dobra można zawdzięczać pielgrzymkom, choćby tym do Krakowa-Łagiewnik, Kalwarii Zebrzydowskiej i do Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu.
I choć bardzo cieszą te wszystkie fakty (łącznie z postępującą budową kościoła, którego zalanie stropów będzie widocznym akcentem 15-lecia parafii), to głębokim smutkiem napawa Księdza Proboszcza fakt, że na nabożeństwa w dni powszednie nie przychodzi zbyt wielu wiernych, a szczególnie dzieci. Ale nadzieję budzi zwiększająca się po wakacjach frekwencja dzieci na Mszy św. niedzielnej o godz. 12.00, podczas której dziecięca schola zapewnia oprawę liturgiczną pod kierunkiem nowego wikariusza ks. Adama Pieńkowskiego.
Niech św. Juda Tadeusz - patron od trudnych i beznadziejnych spraw - wyjedna wspólnocie parafialnej i jej Proboszczowi łaskę szybkiego pokonania wszelkich trudności w budowaniu świątyni, by jak najszybciej w nowym 15-leciu mogła dobrze służyć rozwojowi życia religijnego i by zawsze była świadectwem wiary parafian oraz ich pogłębiającej się religijności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję