Reklama

Świdnica

Nowa parafia pw. Miłosierdzia Bożego

W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła br. została erygowana w Świdnicy Śl. parafia pw. Miłosierdzia Bożego, a proboszczem jej został ks. Tomasz Zając. Nowa parafia wydzielona została z parafii katedralnej pw. św. Stanisława i św. Wacława. Włączono do niej osiedle Zarzecze i Kolonię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do użytku parafian oddano stary, mały kościół pw. Krzyża Świętego przy ul. Westerplatte. Nowy proboszcz planuje jednak wybudowanie nowego kościoła na terenie Zarzecza oraz kaplicy na Kolonii. Wyznaczono już teren pod budowę.
Przy nowej parafii pw. Miłosierdzia Bożego z wolna powstają nowe wspólnoty. Codziennie o godz. 17.45 grupa osób odmawia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Odprawiane są nowenny: w każdy wtorek po Mszy św. wieczornej do Matki Bożej Świdnickiej Uzdrowienia Chorych, a w środę, również po Mszy św. wieczornej, do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W ostatnią sobotę miesiąca jest Msza św. wypominkowa za zmarłych. Organizuje się też służba liturgiczna.

Kościół Krzyża Świętego

ma długą historię. Już w 1267 r. dzięki fundacji książęcego wójta założono w Świdnicy szpital pod wezwaniem św. Michała. Szpital ten powierzył książę Henryk IV Probus wrocławskim krzyżowcom z czerwoną gwiazdą. Bogaci mieszczanie świdniccy wspomagali zakonników dotacjami, jeden z nich zapisał szpitalowi znajdujący się w pobliżu młyn, do szpitala należała również winnica. Ze względu na łagodniejszy niż obecnie klimat było takich winnic w pobliżu miasta sporo. W 1340 r. książę Bolko II Mały założył komandorię krzyżowców, to jest przepisał szpital z należącym doń majątkiem zakonowi. Przy komandorii wybudowano w nieznanym bliżej czasie kościół pod wezwaniem św. Michała, uległ on jednak zniszczeniu podczas oblężenia przez wojska cesarskie w 1633 r. Dopiero w 87 lat później odbudowano kościół. Po sekularyzacji zakonów w Prusach w 1810 r. krzyżowcy z czerwoną gwiazdą opuścili Śląsk i wyjechali do Austrii, gdzie przetrwali do czasów obecnych.
Bogaty świdniczanin Johann Joseph Dittrich zakupił opustoszały kościół i zaadaptował go na mieszkania. Świątynię podzielono na dwie kondygnacje. Właściciel budynku w czasie wojen napoleońskich podejmował w nim cara Rosji Aleksandra I. Dittrich wybudował sobie pałac w pobliskim Mokrzeszowie i przeniósł się tam na stałe, tak więc budynek zmienił właściciela. Dolną część zajął skład kupiecki, a w górnej części miała siedzibę miejscowa loża masońska Herkules. Od 1848 r. w górnej kondygnacji odbywały się posiedzenia rady miejskiej. Dzięki proboszczowi kościoła Świętych Stanisława i Wacława ks. Hugo Simonowi udało się wykupić budynek z rąk masonów i przywrócić go chrześcijanom w 1865 r. Kościół przebudowano i 29 września 1868 r. poświęcono. Od tej pory świątynia nosi wezwanie Krzyża Świętego. W budynku komandorii w 1874 r. powstał sierociniec, obecnie jest tam m.in. Klub Inteligencji Katolickiej.

Przy opracowani niniejszego tekstu korzystałam z przetłumaczonej z języka łacińskiego przez Sobiesława Nowotnego książki pt. Historia świdnickiej katedry t. I, ks. Hugo Simona, jak również z notatek S. Nowotnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Do czasu wyjaśnienia sprawy zarządzanie parafią obejmie administrator, którego najważniejszym zadaniem będzie koordynowanie duszpasterstwa parafii św. Faustyny w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję