Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Nigdy nie dopuśćmy do jakiegoś rozdziału między konfesjonałem a Eucharystią

„Nigdy nie dopuśćmy do jakiegoś rozdziału między konfesjonałem a Eucharystią. Między spowiedzią a komunią świętą” – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do gestu umycia nóg bp Przybylski pytał czy łatwiej jest komuś umyć brudne nogi, czy też łatwiej jest pozwolić sobie umyć to, co brudne? - Pan Jezus nie ma żadnych oporów, żeby wziąć miskę w wodą, ubrać się jak niewolnik i pochylić się do stóp Piotra i apostołów, żeby im umyć to, co w nich najbrudniejsze – podkreślił bp Przybylski.

- Jak się wybierasz na Mszę św. Jak chcesz uczestniczyć w tym spotkaniu z Panem. Jak naprawdę chcesz mieć pełną komunię z Jezusem, to nie możesz iść na Eucharystię nie umyty, nie obmyty przez Jezusa. Tak to przeżywa Kościół do dzisiaj, gdyż czujemy związek spowiedzi świętej z komunią świętą – mówił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jak nie mam łaski uświęcającej i jestem ubrudzony grzechem, jak nie jestem po spowiedzi, to w jakiś sposób nie jestem godzien, żeby przyjść do komunii świętej. Muszę się wyspowiadać i pozwolić Jezusowi obmyć, to co we mnie jest brudne, bo inaczej nie będę jakoś dysponowany do komunii z Panem – kontynuował biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

Hierarcha przypomniał, że „nie mieć udziału z Bogiem, nie mieć udziału w komunii z Bogiem, to nie mieć udziału w życiu Boga. To nie mieć udziału w zmartwychwstaniu. Komunia z Bogiem to jest życie w Bogu i nie chodzi jedynie o serdeczne spotkanie z Bogiem”.

- Komunia święta, którą przyjmujemy podczas każdej Mszy św., to nie jest dar za zasługi. Komunia święta nie jest dla jakiś nieskazitelnych, świątobliwych i bez skazy. Komunia święta jest lekarstwem dla nas chorych. Jest bardzo ważnym darem, który nas uzdrawia. Jednak obmycie jest tak bardzo potrzebne jak lekarzowi, który wie, że nikogo nie uzdrowi jak będzie operował chorego w brudzie i zarazkach – kontynuował biskup.

Odnosząc się do czasów współczesnych biskup zaznaczył, że „patrzymy jak z czasem rozeszła się ta prawda Wieczernika, że z jednej strony jest komunia, Eucharystia, a z drugiej strony obmycie. To są dwie prawdy, które czynią całość Wieczernika”. - Są czasem takie wspólnoty w Kościele, które o tym zapomniały i którym się wydaje, że bez spowiedzi, łaski uświęcającej, w ciężkim grzechu mogą sobie spokojnie przyjmować komunię świętą. I są takie wspólnoty, w których wszyscy hurtem idą do komunii świętej, nie patrząc na swoje sumienia, nie patrząc czy są obmyci. W takim Kościele komunia nie owocuje i ten Kościół zamiast żyć, to jakby obumiera – mówił biskup.

Reklama

- Nigdy nie dopuśćmy to jakiegoś rozdziału między konfesjonałem a Eucharystią. Między spowiedzią a komunią świętą – zaapelował duchowny.

Bp Przybylski wskazał również, że obrzęd umycia nóg kojarzy nam się jakoś z ubogimi. - A Jezus nie obmywa nóg cierpiącym, ubogim, bezdomnym, ale apostołom. Tam w Wieczerniku Jezus nie umywa nóg najpierw ubogim, ale nam kapłanom. Chce nam powiedzieć, że mamy być czyści. Skuteczność naszej posługi kapłańskiej tak samo zależy od naszej czystości. – zwrócił się biskup do obecnych na Mszy św. kapłanów.

- Kapłan musi zrobić wszystko, by być czysty i święty. A jeśli upadnie i zgrzeszy, to ma biec do kratek konfesjonału i pozwolić Jezusowi obmyć swoje brudy. Bo nieczysty kapłan nie będzie miał pełnego udziału w kapłaństwie Jezusa Chrystusa.- mówił biskup.

- Bo może brak dobrych owoców naszej kapłańskiej służby, to wina tego, że za rzadko się obmywamy w tej wodzie Chrystusa.- dodał duchowny.

- Dlaczego dla Kościoła i dla ludzi jest tak ważna ta czystość kapłana? – pytał biskup - Bo nawet najczystszej wody nie mamy ochoty pić z brudnego kubka. My kapłani z pokorą musimy to przyznać, że jak jesteśmy nieczyści, jak nasze usta, serca i nasze myśli są nieczyste, to czasem rzeczywiście ludzie nie mają ochoty pić tych łask, które chcemy im dać – odpowiedział biskup.

Reklama

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej zaznaczył, że „diabeł, to doskonale czuje i będzie żerował na naszych kapłańskich upadkach i grzechach”. - Dzisiaj ma całą machinę medialną do powielania i nagłaśniania nawet najmniejszego kapłańskiego grzechu. I może zamiast obrażać się na tę machinę, to każdy z nas kapłanów powinien każdego dnia walczyć o swoją świętość, o swoją czystość.- przypomniał bp Przybylski i dodał zwracając się do wiernych: „W ten kapłański wieczór przyjmijcie od nas słowa przeprosin za wszystkie nasze kapłańskie zgorszenia, za czasem naszą kapłańską pychę, materializm i wygodnictwo”.

- Sens Wielkiego Czwartku nie jest tylko w tym, żeby chwalić księży, ale żeby się za nich modlić. Byśmy byli czyści. Byśmy w czystych naczyniach podawali ludziom najczystsze łaski, Jego najświętszą i najczystszą Krew, Jego bezgrzeszne i najczystsze Ciało – mówił bp Przybylski.

- Ksiądz, który się mało modli, to mało się oczyszcza. Ksiądz, który ma mało spotkań z Mistrzem, to nie stwarza Mistrzowi okazji, żeby go obmył ze słabości.- kontynuował biskup.

- Módlcie się za nas każdego dnia, bo takich Kościół ma kapłanów jakich sobie wymodli. Modlitwa nas oczyszcza. Dla naszej czystości także bardzo ważne jest święte życie rodzin i ludzi. Bo święci ludzie i święte rodziny rodzą świętych kapłanów – zakończył bp Przybylski.

2018-03-30 09:44

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego księża tak mało mówią o diable?

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

bp Andrzej Przybylski

cristalov/fotolia.com

Pytania o wiarę, które rodzą się w naszych sercach często pozostawiamy samym sobie. A może nareszcie czas stawić im czoła i wspólnie na nie odpowiedzieć? Prezentujemy drugi artykuł z cyklu "Pytania o wiarę", w którym przestawimy odpowiedzi biskupa Andrzeja Przybylskiego na niekiedy niełatwe pytania stawiane przez młodych ludzi.

Ola: Ostatnio bardzo dużo myślę o działaniu diabła w życiu człowieka. Oglądałam ostatnio film o egzorcyzmach i bardzo się boję, żeby nie dopuścić do siebie złych mocy. Zaczęłam też czytać w Ewangelii wszystkie fragmenty, w których Jezus wyrzuca złe duchy. Zastanowiło mnie, dlaczego Jezus każe milczeć diabłu? Czy chodzi o to, aby diabeł nie mówił przez człowieka brzydkich rzeczy? Przecież w jednym fragmencie diabeł wyznał Bóstwo Chrystusa, dlaczego więc Jezus go ucisza? Zadaję sobie też pytanie, dlaczego księża na ambonie tak mało mówią o diable, czy to ma jakiś związek z rozkazem Jezusa, aby zły duch milczał?

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję