Modlitewne czuwanie rozpoczęło się dziś po południu, a zakończy jutro nad ranem.
Hasłem tegorocznego spotkania jest: „To się Polsce należało – setna rocznica odzyskania niepodległości. To się Chrystusowi należało – setna rocznica urodzin o. Mariana Żelazka”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O. Marian Żelazek urodził się 30 stycznia 1918 r. w Palędziu k. Poznania. Po ukończeniu w 1932 r. Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego Księży Werbistów w Górnej Grupie. 4 września 1939 r. złożył pierwsze śluby zakonne, ale już w maju 1940 r. został wraz z innymi werbistami z Chludowa aresztowany i wywieziony do Dachau, a potem w Gusen. Po zakończeniu wojny ukończył studia teologiczne na Uniwersytecie Anselmianum w Rzymie, gdzie 18 września 1948 r. przyjął święcenia kapłańskie i wyjechał do Indii.
Duchowny ponad pół wieku pracował w Indiach na rzecz biednych i chorych. Od 1975 r. prowadził działalność misyjną w Puri, gdzie zorganizował kolonię dla trędowatych. Kilkuset osobom zapewnił leczenie, mieszkania, żywność i pracę. Jako jedyny kapłan z Europy stał się przyjacielem hinduistycznego głównego kapłana świątyni Dżagannatha, co stanowiło swoisty ewenement w tamtej kulturze, gardzącej chrześcijanami. Przyjaźń ta zaowocowała budową centrum dialogu międzyreligijnego w Puri, którego inicjatorem był polski misjonarz, który szybko zyskał w Indiach miano „świętego człowieka” i „ojca trędowatych”.
W 2002 r. ojciec Marian Żelazek nominowany był do Pokojowej Nagrody Nobla. Duchowny zmarł w opinii świętości w drodze do domu z wioski trędowatych w Puri, 30 kwietniu 2006 r. Został pochowany na cmentarzu werbistów w miejscowości Jharsuguda w Indiach.
Zdaniem o. Jana Wróblewskiego, rektora Domu Misyjnego im. Św. Stanisława Kostki w Chludowie postawa życiowa o. Żelazka uczy tego, co znaczy być odważnym w słuchaniu Ducha Świętego. Werbista dodał, że o. Żelazek zostawił piękne maksymy: „Nie trudno być dobrym, wystarczy tylko chcieć” i że „mamy postawić na miłość”.
Reklama
Podczas jasnogórskiego spotkania po raz drugi wręczone zostały statuetki Nagrody im. o. Mariana Żelazka. Nagroda ustanowiona w celu uhonorowania osób, organizacji lub instytucji, którzy w wybitny sposób wspierają lub propagują działalność misjonarzy werbistów i mają poważny wkład w animację misyjną prowadzoną przez Polską Prowincję Zgromadzenia Słowa Bożego.
Nagrodzeni zostali: Zespół Szkół im. o. Mariana Żelazka w Chludowie oraz Andrzej Krzaczek, świecki animator misyjny.
Szkoła w Chludowie przyjęła imię misjonarza z Indii jeszcze za jego życia. Placówka nie tylko krzewi wiedzę o swoim patronie, ale też stara się wychowywać dzieci i młodzież w duchu o. Mariana; ofiarności, otwartości na innych, pracy na rzecz człowieka potrzebującego, angażując się w wiele dzieł pomocowych – wyjaśnia decyzje kapituły o. Andrzej Danilewicz, rzecznik prasowy werbistów.
Drugim laureatem został Andrzej Krzaczek z Bytomia bardzo aktywny świecki animator misyjny, propagator czytania Pisma Świętego.
Autorką statuetki Nagrody im. o. Mariana Żelazka jest artystka rzeźbiarka Dorota Dziekiewicz-Pilich.
Podczas nocnego modlitewnego czuwania konferencję o. o. Marianie Żelazku jako wzorze dla każdego z nas o. Marek Kowalik SVD, wykładowca Misyjnego Seminarium Duchownego Księży Werbistów w Pieniężnie.
Tradycyjnie jasnogórskie czuwanie jest wołaniem o dar nowych powołań misyjnych do zgromadzeń założonych przez św. o. Arnolda Janssena. Nie zabraknie świadectw misjonarzy: o. Krzysztof Malejko, który jako pierwszy polski misjonarz posługiwał w Wietnamie, Mateusza Wosińskiego, wolontariusz Werbistowskiego Wolontariatu Misyjnego APOLLOS o pracy w Boliwii, s. Danuta Antonów posługującej w Rosji i misjonarza z Indonezji o. Heribertusa Wea SVD.
Reklama
O północy zabrzmi Uroczyste „Te Deum Laudamus” za rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego o. Mariana Żelazka SVD oraz za 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Dziękczynnej Eucharystii przewodniczyć będzie bp Andrzej Czaja ordynariusz diecezji opolskiej.
-Chcemy prosić dla naszej Ojczyzny w duchu przesłania, które ciągła dla nas płynie, i od Kard. Wyszyńskiego, i św. Jana Pawła II – mówi o. Jan Wróblewski. Werbista podkreśla, ze trzeba nam głębszego zrozumienia, że dla Ojczyzny trzeba tworzyć takie dzieła, które są dziełami uniwersalnymi – Nie chodzi tylko o to tylko o to, byśmy się tylko dla Polski bili, ale byśmy budowali mocne sumienia i byli ludźmi, którzy kształtują swoja godność, że jest to godność, która wyrasta z tradycji tego narodu, jego wiary i kultury. Chcielibyśmy uprosić dla Polski ludzi sumienia – mówił zakonnik.
Aktu zawierzenia Rodziny Arnoldowej Matce Bożej dokona prowincjał o. Eryk Koppa SVD.
Rodzina Arnoldowa to wspólnota zakonników, sióstr zakonnych i osób świeckich pracujących na misjach oraz wspierających duchowo i materialnie misjonarzy. W jej skład wchodzą m. in. trzy zgromadzenia zakonne założone przez św. Arnolda Janssena - Zgromadzenie Słowa Bożego (werbiści), Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha św. oraz klauzurowe Zgromadzenie Sióstr Służebnic Ducha Św. od Wieczystej Adoracji.