- Kryzys prawdy zasiadł ziarno podejrzeń, braku zaufania i atomizacji. Stronnicy polityczni stali się politycznymi „plemionami”. Dobro wspólne jest jedną z pierwszych tego ofiar - stwierdził w liście pasterskim arcybiskup Manili.

Jego zdaniem Filipiny potrzebują „ponownego zesłania Ducha Świętego”. Dlatego kardynał ogłosił, że od 20 do 31 maja będą trwać w archidiecezji manilskiej dni modlitwy, postu i działań na rzecz prawdy i wspólnego dobra.

O 15.00 dzwonić będą kościelne dzwony, upamiętniając śmierć Jezusa, po czym w kościołach, kaplicach, klasztorach, szkołach, domach i biurach odmawiana będzie koronka do Miłosierdzia Bożego. Intencją modlitwy ma być „prośba o przebaczenie grzechów przeciwko prawdzie i otwarcie się na działanie Ducha Prawdy”.

Modlitwie towarzyszyć ma post. - Poprzez post przekierowujemy swoją uwagę z samych siebie i swoich grup na wspólnotę - wyjaśnił metropolita Manili.

Zachęcił parafie, klasztory i szkoły do organizowania w tym 12-dniowym okresie „świąt prawdy i miłości”. Chodzi nie tylko o promowanie miłosierdzia i pojednania, ale także np. o spotkania nt. filipińskiej konstytucji.