Reklama

Polska

Wigilia dla ponad 200 bezdomnych w centrum miasta

[ TEMATY ]

Częstochowa

wigilia

ks. Mariusz Frukacz

Wigilia dla bezdomnych w Częstochowie

Wigilia dla bezdomnych w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Betlejem oznacza dom chleba. Każdy człowiek nosi w sobie pragnienie domu”- mówił abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który 22 grudnia spotkał się na Starym Rynku w Częstochowie z ponad 200 biednymi i bezdomnymi, dla których Caritas częstochowska przygotowała wigilię.

- Dom jest miejscem, za którym tęsknimy. Trzeba, żeby to pragnienie doprowadziło do wspólnoty z innymi, którzy pragną domu- mówił abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wigilię na Starym Rynku pomogły przygotować: PIREUS Restaurant & Cafe, Restauracja Topollino , YELLOW Catering, Restauracja Torra, Restauracja Gospodzina, Wrzosowy Dwór oraz Firma „President”. W chleb zaopatrzyły piekarnie: Jędryka, Majami, Brell.

W dniach 20 - 22 grudnia blisko tysiąc osób, bezdomnych i ubogich, mogło uczestniczyć w siedmiu wieczerzach wigilijnych, które przygotował Caritas archidiecezji częstochowskiej.

Bezdomni i ubodzy zgromadzili się na wigiliach w stołówkach przy parafiach: Miłosierdzia Bożego, św. Antoniego, św. Rodziny oraz w stołówce Caritasu Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II. Przytulisku dla bezdomnych kobiet z dziećmi OAZA, w świetlicy budynku Straży Miejskiej.

Ponadto z racji okresu zimy Urząd Miasta Częstochowy, Caritas częstochowska oraz inne organizacje pozarządowe zaapelowały do mieszkańców miasta o pomoc dla bezdomnych, by podczas mrozów zgłaszali miejsca, gdzie przebywają bezdomni - na klatkach schodowych, dworcach, altankach działkowych, węzłach ciepłowniczych.

Zostały uruchomione schroniska, noclegownie i ogrzewalnie w Częstochowie, Mariance Rędzińskiej i Lubojence prowadzone przez Caritas Archidiecezji częstochowskiej oraz Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy „Agape”. W placówkach dla bezdomnych z Częstochowy i regionu pomoc i schronienie znajduje blisko 270 osób. Siedem tego typu podmiotów, a mianowicie: Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn, Noclegownię dla Bezdomnych Mężczyzn, Przytulisko dla Kobiet „OAZA”, Noclegownię dla Kobiet „OAZA”, Przytulisko dla Bezdomnych Mężczyzn, Przytulisko dla Bezdomnych Rodzin, Ogrzewalnię dla osób bezdomnych prowadzi Caritas archidiecezji częstochowskiej.

Reklama

Dwie placówki w Mariance Rędzińskiej i jedną w Lubojence prowadzi Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy „AGAPE”. Caritas prowadzi również 7 jadłodajni.

Ponadto w Częstochowie zostały otwarte ośrodki wsparcia doraźnego dla bezdomnych, które będą wydawać żywność, odzież, środki medyczne przy oddziale rejonowym PCK, Caritas częstochowskiej, Fundacji Chrześcijańskiej „Adullam”, Polskim Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Fundacji św. Barnaby, Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego „Jozue” oraz przy parafiach częstochowskich: Miłosierdzia Bożego, Zesłania Ducha Świętego, św. Maksymiliana Kolbe, św. Józefa Rzemieślnika, NMP Zwycięskiej, św. Teresy, Świętej Rodziny. W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej działa również Zespół ds. pomocy bezdomnym i grupom wybranym, przy ul. Nowowiejskiego 26, tel. 34 324 38 22.

Adresy, telefony placówek zapewniających schronienie, wyżywienie, odzież lub inne formy pomocy osobom bezdomnym, działające na terenie Częstochowy, prowadzone przez samorząd i organizacje pozarządowe opublikował na swojej stronie UM Częstochowy pod adresem http://www.czestochowa.pl/samorzad/wydarzenia_samorzad/pomoc-dla-bezdomnych-1 Adresy jadłodajni i punktów prowadzonych przez Cartitas archidiecezji częstochowskiej znajdują się na stronie www.caritas.czest.pl

2012-12-22 23:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczmy się patrzeć jak Maryja

– Maryja uczy nas patrzenia na nasze problemy i cierpienia nie z lękiem, z chęcią dezercji, z narzekaniem i krytyką, ale z wiarą w to, że nie ma takiego problemu, którego Jej Syn nie mógłby rozwiązać – powiedział bp Andrzej Przybylski 26 sierpnia w parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Częstochowie podczas uroczystości odpustowej.

Na początku Mszy św. duchowny zwrócił uwagę, że ta parafia, położona w blasku Jasnej Góry i będąca drugim domem Maryi, jest pięknym znakiem tego, że Matka Boża „chce iść i być obecna w naszym życiu, w naszych domach, mieszkaniach i miejscach pracy”. – Módlmy się o taką jasność w naszym życiu, żeby blask tej świętej góry, obok której mieszkamy, rozjaśnił nasze życie – zachęcił.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to dzień, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.

Piątek jest w zasadzie pierwszym dniem Triduum Paschalnego. Dni najważniejszych Świąt Kościoła są bowiem liczone zgodnie z tradycją żydowską, od zachodu słońca.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję