Reklama

Niedziela Częstochowska

Prymicje ks. Mateusza Skoczylasa

„Skąd się biorą księża? Rodzą się, rosną, starzeją się i umierają – Jak wszyscy ludzie. Spośród ludzi są wzięci, i dla ludzi ustanowieni” pisze ks. bp Józef Zawitkowski. Tak spośród ludzi został powołany br. Mateusz Skoczylas, który otrzymał powołanie zakonne i kapłańskie, odpowiedział amen na wołanie Pana, który niejednokrotnie mówił do niego „JAM JEST”. Zwyciężyła zadana mu wiara.

[ TEMATY ]

prymicje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powołanie zaprowadziło Mateusza do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Prowincji Krakowskiej gdzie 19 maja w przeddzień niedzieli Zesłania Ducha Świętego przyjął z rąk bpa Romana Pindela – ordynariusza Diecezji Bielsko - Żywieckiej święcenia prezbiteratu. Już, jako kapłan przyjechał w rodzinne strony gdzie najpierw w Dąbrowie, w kościele p.w. św. Wawrzyńca ( tu otrzymał sakrament Chrztu św.) w uroczystość Bożego Ciała odprawił swoją pierwsza Mszę św.. Tu usłyszał słowa napisane przez ciocię Krystynę Skoczylas: Tajemnicę twojego serca Bóg znał od dawna, od bardzo dawna i wiedział, że Go nie porzucisz i staniesz się jego kapłanem, dla nas kolejnym kapłanem wywodzącym się z tutejszej wspólnoty, potem, w niedzielę 3 czerwca, w kolegiacie wieluńskiej w parafii Nawiedzenia NMP, z której poszedł za głosem powołania, na drogę, którą od tej pory prowadzi go Duch Święty.

Na tę szczególną Mszę św. poprowadzili go bracia w kapłaństwie i liczni przyjaciele z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, rodzice i służba liturgiczna ołtarza, dzieci z zielonym dębowym wieńcem, symbolem wiernego kapłaństwa. Była to szczególna Eucharystia, bo sprawował ją wspólnie z kolegami prezbiterami, a Słowo Boże wygłosił br. Jan Kania – rekolekcjonista, spowiednik, człowiek rozmiłowany w Słowie Bożym. Liturgię ubogacał chór z PMDKiS w Wieluniu pod kier. Jakuba Jurdzińskiego. Wzruszające momenty to słowa wdzięczności skierowane do rodziców, rodzeństwa, księży: Jacka Zielińskiego (przygotowywał go do I Komunii św. i Bierzmowania w kościele p.w. św. Stanisława, a dziś, jako proboszcz w kolegiacie wieluńskiej organizował jego prymicje), ks. seniora Mariana Stochniałka, ks. kanonika Alojzego Kani, księży wikariuszy Tomasza Podlewskiego i Piotra Placka, sióstr Antoninek pracujących w parafii oraz do braci Franciszkanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Momentem szczególnym Mszy św. było papieskie błogosławieństwo udzielone przez prezbiterów kapłanom, rodzicom, rodzeństwu, osobom konsekrowanym, służbie liturgicznej ołtarza i wszystkim pozostałym wiernym. Każdy z wiernych, który przyjął prymicyjne błogosławieństwo otrzymał pamiątkowy obrazek z prośbą prymicjanta o modlitwę i słowami wyjętymi z Psalmu 122:

Reklama

„Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół

Będę mówił: „Pokój w Tobie”

Przez wzgląd na Dom Pana Boga Naszego.

Będę się modlił o dobro dla ciebie”

Wierzymy, że ks. Mateusz Skoczylas wytrwa w swoim powołaniu i będzie dobrym kapłanem. By tak się stało będziemy otaczać go swoją modlitwą, bo każdy kapłan jest silny modlitwą wiernych.

Zofia Białas

2018-06-04 09:28

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku

Niedziela łódzka 39/2018, str. I

[ TEMATY ]

prymicje

kard. Krajewski

Piotr Drzewiecki

Kard. Konrad Krajewski w domu biskupim został powitany przez dzieci

Kard. Konrad Krajewski w domu biskupim został powitany przez dzieci

Ziarnem, które tak beztrosko Bóg sieje i sieje, które rzuca nawet wtedy, gdy my nie chcemy go przyjąć jest słowo Boże. Jaka jest jego rola w moim życiu? – pytał kard. Konrad Krajewski podczas Mszy św. w czasie pierwszego posiedzenia plenarnego IV synodu duszpasterskiego, a zarazem prymicyjnej w łódzkiej archikatedrze. – Kiedy zaczynam czytać Pismo święte, ono mnie czyta, ono czyta moje życie, a ja zaczynam widzieć świat, tak jak widzi je Bóg – podkreślał. – Słowo Boże jest dobre wtedy, gdy ktoś się rodzi i umiera, kiedy ktoś jest zakochany i jest po uszy w grzechu, i wyjść nie może, ono jest dobre na każde cierpienie! Doskonale pamiętam, kiedy byłem nieurodzajną glebą, kiedy nie chciałem słuchać tego, co mówi Bóg. Kiedy ono padało, nawet mnie porywało, ale potem piękno tego świata, wszystko, co jest związane z moim ciałem, zabierało ten głos, niszczyło, nie było żadnego wzrostu! Ale Jezus mówi, że jest jeszcze diabeł, a papież Franciszek dopowiada – on tańczy najpierw wobec niego, potem wobec kardynałów, metropolitów, arcybiskupów. I zabiera wszystko to, co najcenniejsze, żeby się nie urodziło, by zniknęło. Ziarnem, które Jezus rzuca nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy w stanie tego przyjąć, jest słowo Boże. Niektóre tajemnice spadły nam z nieba i je znamy tylko dzięki temu, że czytamy Pismo Święte. Bez słowa Bożego nie wiemy nic o Bogu – mówił kard. Krajewski.

CZYTAJ DALEJ

Dziesiątki tysięcy mężczyzn przybyło do Matki Bożej Piekarskiej

2024-05-26 16:40

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców

Adam Stano / Vatican News PL

Jak co roku, w ostatnią niedzielę maja, Kalwaryjskie Wzgórze w Piekarach Śląskich wypełniło się pielgrzymami. Mężczyźni i młodzieńcy przybyli do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, by zjednoczyć się na modlitwie pod hasłem „Jestem w Kościele”. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Kościół jest rodziną Bożą w świecie. Ty i ja, my wszyscy, na mocy chrztu udzielonego nam kiedyś, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, włączeni zostaliśmy w Chrystusa i w Kościół. Przychodzimy dziś, by Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu za to włączenie dziękować” - mówił podczas homilii abp Polak, nawiązując do obchodzonej uroczystości Trójcy Przenajświętszej. Prymas podkreślił również, jak ważne jest odpowiedzialne ojcostwo:„Odpowiedzialne za wypowiadane słowa, za podejmowane decyzje, za powierzonych sobie bliskich, (…), ale także za kształtowanie w sercach synów i córek prawdziwego Boga”.

CZYTAJ DALEJ

„Jesteś nadzieją” - częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny dotarł na Jasną Górę

2024-05-26 18:41

[ TEMATY ]

Częstochowa

marsz dla życia i rodziny

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze zakończył się częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny, zorganizowany w tym roku pod hasłem „Jesteś nadzieją”. Tradycyjnie ubrani na biało jego uczestnicy przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny na Błonia Jasnogórskie, gdzie pod figurą Maryi Niepokalanej został złożony hołd z kwiatów.

- Przejście ulicami Częstochowy, to okazja do promocji życia i rodziny wśród młodzieży, a także dorosłych. Maszerujemy po to, by świętować, cieszyć się i pokazywać radość z naszych rodzin i każdego życia. Nawet, jeśli niektóre rodziny doświadczone są kryzysami, chorobami, to życie zawsze jest na pierwszym planie. Tym się chcemy radować, tym się chcemy dzielić - powiedział Grzegorz Nienartowicz, prezes Fundacji „Ku pełni życia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję