Reklama

Wiadomości

Pierwszy krok do uznania homozwiązków za małżeństwa w UE

Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) wydał bardzo niebezpieczny wyrok, w którym pierwszy raz uznał partnera pary homoseksualnej za "współmałżonka". Orzeczenie sędziów z Luksemburga może być wykorzystane do nacisków na Polskę.

[ TEMATY ]

małżeństwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyrok TSUE dotyczy kwestii interpretacji dyrektywy o swobodnym przepływie osób w Unii Europejskiej. Jednak w praktyce chodzi o rozumienie słowa „współmałżonek”. Sędziowie uznali, że trzeba tak traktować to pojęcie także w kraju nieuznającym jednopłciowych "małżeństw" osobę, która taki kontrakt zawarła w innym kraju unijnym.

- To wyrok przełomowy, bo po raz pierwszy w sposób jednoznaczny została wyprowadzona wykładnia pojęcia współmałżonka, która obejmuje również osoby tej samej płci, jeżeli takie "małżeństwo" zostało zawarte w innym kraju UE - mówi "Niedzieli" mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprawa w TSUE dotyczy obywatela Rumunii Relu Comana, który posiada też obywatelstwo amerykańskie.

Od 2002 r. mężczyzna podaje się za partnera Amerykanina Roberta Hamiltona. Mieszkali w USA, a potem w Belgii, gdyż Coman był pracownikiem Parlamentu Europejskiego. W 2010 r. w oparciu o prawo belgijskie zawarli „małżeństwo”. Dwa lata później razem przyjechali do Rumunii i starają się, by Hamilton, który nie ma obywatelstwa żadnego z państw członkowskich UE, mógł jako „mąż” obywatela Rumunii mieszkać i pracować w tym kraju ponad 3 miesiące. Unijna dyrektywa migracyjna przyznaje takie prawo automatycznie współmałżonkom obywateli państw członkowskich. Ale w Rumunii nie ma mowy ani o „małżeństwach”, ani o jakimkolwiek innym prawnym uznaniu związków jednopłciowych. Wobec tego władze rumuńskie wydały decyzję odmowną. Teraz po wyroku TSUE będą musiały ją zmienić.

- Co prawda, w komunikacie TSUE czytamy, że sprawa ta dotyczy jedynie pobytu "współmałżonka", to jednak należy się spodziewać, że na ten wyrok pary homoseksualne będą się powoływać także w innych kwestiach - podkreśla mec. Kwaśniewski. - Na tym etapie nie będziemy zmuszeni do tego, by legalizować "małżeństwa" jednopłciowe w Polsce, ale samo zdefiniowanie "współmałżonka" będzie skutkowało nadaniem konkretnych praw dla osób tej samej płci, które wcześniej były zarezerwowane tylko dla tradycyjnych małżeństw.

Reklama

Wyrok TSUE jest tylko pierwszym krokiem w batalii o uznanie par homoseksualnych za "małżeństwa" w całej Unii Europejskiej. To tylko kwestia czasu, gdy do Luksemburga zaczną trafiać kolejne sprawy, w których tego typu pary będą domagały się takich samych praw w tym możliwości adopcji dzieci. - Polska może i powinna się przed tym zabezpieczyć. Musimy jednoznacznie wskazać na pierwszeństwo polskiego porządku konstytucyjnego nad prawem wspólnotowym Unii Europejskiej.

Tylko takie jednoznaczne stwierdzenie w hierarchii norm prawnych może zabezpieczyć Polskę przed dalszym orzecznictwem TSUE w sprawie związków jednopłciowych. Może to być orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego, ale także trzeba myśleć o nowelizacji polskiego prawa na poziomie konstytucyjnym - uważa prezes Ordo Iuris. - Przeprowadziliśmy badania opinii publicznej, z których wynika, że jest duże poparcie społeczne dla tego typu zmian w konstytucji. Bez wątpienia takie pytanie powinno znaleźć się również w referendum konstytucyjnym, które przygotowuje Prezydent RP.

2018-06-05 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy w małżeństwie jest jak w zakonie?

Wiele razy się zdarzało, że na zakończenie rekolekcji Spotkań Małżeńskich ktoś spośród uczestników spontanicznie mówił: „W małżeństwie jest zupełnie jak w zakonie”. Tym wypowiedziom towarzyszyło nieraz zdziwienie odkryciem i rozpoznaniem swojego małżeństwa w takiej perspektywie. Przeżywamy rok życia konsekrowanego. Może warto w tym kontekście pomyśleć, czy nie jest to także swego rodzaju „rok małżeństw”?

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielki Czwartek

archikatedra

bp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję