Smerf był przewodnikiem w czasie Adwentu, zlecał dzieciom wykonanie różnych zadań. Dotyczyły one spraw codziennego życia, na przykład należało zrobić postanowienie adwentowe, pomóc komuś, odwiedzić chorą osobę, przeczytać ciekawą książkę. Dzieci otrzymywały również na jeden dzień do domu figurki Dzieciątka Jezus, którymi musiały się zaopiekować. Figurki były wręczane tym dzieciom, które własnoręcznie wykonały serca i napisały na nich, co dobrego udało im się zrobić w poprzednim dniu.
Na ostatnich Roratach dzieci otrzymały dyplom „Przyjaciela Pana Jezusa” i słodkie niespodzianki. Jednak najcenniejszą pamiątką był List do rodziców napisany przez Jana Pawła II 20 listopada 2004 r. List ten dzieci miały wręczyć rodzicom z poleceniem otworzenia go i przeczytania dopiero w czasie Wigilii. Ojciec Święty napisał w nim m.in.: „Wam, kochane dzieci, które w czasie Adwentu przychodziłyście codziennie na Roraty, gorliwie przygotowując się do świąt Bożego Narodzenia życzę, aby zawsze otaczała was miłość waszych bliskich: rodziców, braci i sióstr, całej rodziny oraz waszych wychowawców. Proście Dziecię Jezus z wiarą o miłość, nadzieję, radość i ewangeliczny pokój: dla siebie, swoich bliskich i dla całego świata”.
Dzieci składały codziennie serca do pustego żłóbka, a w ostatnim dniu Adwentu razem z rodzicami wykonały z nich dekorację „rodzinnej” choinki, umieszczonej przy szopce. „Karteczki ze Smerfem podobały mi się, tylko trzeba było się napracować, żeby doczekać do świąt Bożego Narodzenia” - powiedziała 7-letnia Patrycja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu