Reklama

„Tfu...rcy”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Człowiek renesansu” - to zwrot, którego mianem chciałaby się nazwać większość z nas, zapewne nawet ci, którzy otwarcie się do tego nie przyznają. Posiadać wiedzę z wielu dziedzin życia, potrafić przekazać ją w inteligentny, frapujący sposób, móc poszczycić się szerokim spektrum umiejętności. Któż nie pragnąłby zyskać takiego miana?
Nie ma w tej chęci absolutnie niczego złego, wręcz przeciwnie. Zła jest natomiast wzmagająca się następująca tendencja - a mianowicie, że zamiast chcieć na nie zasłużyć, chcemy je po prostu zdobyć. I tutaj zarysowuje się zasadnicza różnica, ponieważ zasługując na coś, musimy poświęcić pewien wysiłek, natomiast do zdobycia czegoś wystarczy spryt. Tego sprytu mamy z kolei ostatnimi czasy pod dostatkiem. Gdzie więc występuje taka jego obfitość? Odnoszę przemożne wrażenie, że za niezwykle „urodzajny grunt” uznać można obszar skupiający różne gatunki sztuki, w szczególności zaś ten, na którym wzrasta współczesna muzyka. Tutaj faktycznie zebrać można niebywale imponujący plon.
Na tym też poletku wyróżnić możemy dwa elementarne gatunki: Twórców i „tfurcuf”, przy czym ci drudzy mnożą się w coraz szybszym, niekontrolowanym tempie, zjednując sobie rzesze zwolenników. Jaka jest różnica, oprócz pisowni oczywiście? Ewidentna. Ci pierwsi, aby coś stworzyć, najpierw zdobywają konkretną wiedzę, a potem starają się ją zastosować w praktyce. Ci drudzy, przystępują do działań praktycznych bez żadnej wiedzy, bezkrytycznie i bez skrupułów, za to z doskonale wypielęgnowanym tupetem. To jedyne i jak się okazuje najbardziej chyba skuteczne narzędzie, które znajduje się w ich „warsztacie”.
„Genialni geniusze”, którzy pod wpływem bodźca, rzadko mającego związek ze stymulacją intelektualną, przeżuwając ołówek na przemian z gumą do żucia, najpierw sami „piszą” tekst, potem „komponują” muzykę, wieńcząc wreszcie swe „dzieło” autorskim, niezwykle „profesjonalnym” wykonaniem. Efekt zaiste bywa zadziwiający. Bez szczególnych oporów i z czystym sumieniem można te wielofunkcyjne mechanizmy zaklasyfikować jako „wielofunkcyjne buble”, które w istocie do niczego się nie nadają.
Wspomniane zjawisko nie zawęża się jednak wyłącznie do muzyki, bowiem podobnie w literaturze i dziennikarstwie chwytają za ołówek niczym za kierownicę, osobnicy nie posiadający prawa jazdy wymaganej kategorii. W dziedzinie plastyki natomiast nierzadko za artystów pragną uchodzić dyletanci, których jedynym atrybutem może być ekstrawagancko przekrzywiony beret i to tylko dlatego, że nie potrafią go równo założyć...
Czyżby wobec tego ogród zwany sztuką opanowały chwasty? Szczęśliwie jeszcze nie. Skoro zatem chcemy czerpać z niego wartościowe owoce, to jako troskliwi ogrodnicy powinniśmy być nieco bardziej wybredni w kwestii tego, co w nim wzrasta. W konsekwencji czego należy wyplenić „dzikich sublokatorów” na poczet cennych i występujących w niepokojącej mniejszości gatunków.
Pozytywnie nastraja fakt, że na razie nie są to jeszcze przypadki dominujące. Możemy być jednak zaniepokojeni tym, że dla komercyjno-merkantylnych pobudek zafałszowują oblicze autentycznej sztuki. Młodzi odbiorcy natomiast, o nieukształtowanej w pełni wrażliwości, przywyknąwszy do tandetnych kolorów prymitywnego falsyfikatu, mogą bezpowrotnie utracić zdolność odróżniania niezwykle bogatej palety barw, którymi mieni się rasowa twórczość, od „tfu... rczości”.

Ksenia Buglewicz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny Ratusz zakazuje symboli religijnych w urzędach podległych Prezydentowi

2024-05-16 10:55

[ TEMATY ]

Warszawa

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN prowadzi ofensywę wobec nauczania religii w szkołach, MSWiA, któremu podlegają sprawy wyznaniowe - próbuje ograniczyć środki na Fundusz Kościelny. W sukurs organom władzy centralnej idzie największy polski samorząd. Właśnie Prezydent m.st. Warszawy wydał zarządzenie zakazujące umieszczania krzyży w urzędach.

W zarządzeniu nr 822/2024 czytamy o potrzebie równego traktowania wynikającej z przyjętej przez Radę Warszawy „Polityki różnorodności społecznej m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

[ TEMATY ]

konkurs plastyczny

Kłobuck

parafia św. Marcina

ks. Jan Długosz

MOK

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Tym razem uczestnicy mierzyli się z tematem: „Ksiądz Jan Długosz – polski kronikarz i... proboszcz w Kłobucku”. Ich zadaniem było wykonanie pracy o charakterze symbolicznym, ukazującej związek ks. Długosza ze sprawowaniem probostwa w Kłobucku w latach 1434-49.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję