Reklama

W dolinie krzem(ieni)owej

W Dolinie Krzemowej w Kalifornii istnieje największy na świecie ośrodek badawczy przemysłu komputerowego. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to dziedzina kluczowa dla współczesnego postępu technologicznego. A wobec coraz częstszych dyskusji nad sztuczną inteligencją, Dolinę Krzemową możemy nazwać mózgiem świata. To tak jakby historia ludzkości zatoczyła olbrzymie koło...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie, nie jesteśmy w „pętli czasowej” z filmu Powrót do przyszłości - to jedynie wrażenie historycznego déjà vu po lutowej wystawie w Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Prahistoryczne górnictwo krzemienia na ziemiach polskich ukazuje jak krzem, w postaci krzemienia, wyznaczał już kiedyś tempo cywilizacyjnego postępu. A było to na samym początku dziejów ludzkości w epokach, których nazwy: paleolit, mezolit i neolit; podyktował wszechobecny wówczas kamień. Właśnie krzemień był wśród nich najcenniejszy. Tylko on charakteryzując się iście kamienną trwałością, jednocześnie był na tyle łupliwy i łatwy w obróbce oraz powszechnie dostępny.
Ale nie wyobrażajmy sobie jakichś nieokrzesanych, owłosionych barbarzyńców, którzy biegną za równie owłosionym i dzikim mamutem, by go dopaść, zatłuc kamieniami, no i zjeść na surowo... Nic bardziej mylnego, kultura homo sapiens była dużo bardziej wysublimowana. Istotnie najpierw używano tzw. pięściaków, obrobionych i zaostrzonych buł krzemiennych. Niebawem jednak pierwotni ludzie dostrzegli więcej możliwości w tym niepozornym materiale. Narzędzia z epoki mezolitu mogą wprawić w zdumienie każdego. To są setki różnych typów ostrzy, noży i nożyków, grotów i grocików, skrobaczy, dłubaczy, harpunów, igieł itp. Szokująca jest precyzja wykonania tych narzędzi, np. grocik wielkości 1 cm nie tylko ma idealny trójkątny kształt, ale też z obu stron jest drobiazgowo zaostrzony.
Mezolityczni łowcy w neolicie przekształcili się w rolników bądź pasterzy, co wymusiło dalszą ewolucję obróbki krzemienia. Na te właśnie czasy przypada szczególnie intensywny rozwój górnictwa krzemiennego. W Polsce największy zepół kopalń odkryto w Krzemionkach Opatowskich, gdzie na powierzchni ok. 30 ha znajduje się ponad 5 tys. kopalń. Odkrycie jest unikatowe na skalę światową ze względu na zachowane pozostałości górnicze w znakomitym stanie, poczynając od wyrobisk, poprzez hałdy, a skończywszy na obozowiskach i ścieżkach górniczych. Czasem surowiec wydobywano z prostych 2-,4-metrowych jam, ale powstawały też kopalnie głębinowe, dochodzące do 7 m, co wymagało przemyślnego sposobu transportu i sztucznej wentylacji ogromnych podziemnych komór, wielkości do 400 m2! Ponieważ kopalnie w Krzemionkach działały praktycznie na skalę przemysłową, pojawiła się konieczność specjalizacji górniczej. Oprócz górników przodowych byli też transportowi i pracujący w obsłudze, a w sąsiedztwie kopalni pracowali też kamieniarze, którzy obrabiali wydobyty materiał w kształt siekier lub sierpów, na które popyt był największy. Stąd narzędzia trafiały do innych plemion na odległość do 600 km.
Świętokrzyska... Dolina Krzemionkowa spełniała podobną rolę cywilizacyjną do współczesnej Doliny Krzemowej. Też stanowiła prawdziwe centrum badawcze, a jednocześnie przemysłowe. Tak jak dzisiaj trudno przecenić rolę krzemu, a tym samym komputerów, na rozwój cywilizacyjny, tak i wówczas bez krzemiennej siekiery rolnik nie wykarczowałby lasu, a wojowniczy pasterz nie miałby broni. Różnica jest może ta tylko, że bez czasów krzemienia pewnie nie byłoby dziś czasów krzemu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

90-lecie parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie

2024-06-16 08:10

Katarzyna Artymiak

Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie obchodzi w tym roku 90 lat istnienia. Piękny jubileusz wspólnota parafialna przeżywała poprzez misje święte, które naturalnie łączyły się z uroczystością Najświętszego Serca Jezusowego. Misje poprowadzili księża sercanie: Czesław Bloch i Piotr Chmielecki, natomiast Mszy św. odpustowej przewodniczył abp Stanisław Budzik. Jako wotum wdzięczności za 90 lat parafii została poświęcona odnowiona kaplica spowiedzi wraz obrazem Jezusa Miłosiernego, którego pierwszy wizerunek pod kierunkiem s. Faustyny Kowalskiej został namalowany w Wilnie przez Eugeniusza Kazimirowskiego także w 1934, czyli w tym samym roku, co powstanie parafii. Wkrótce zostaną tu umieszczone relikwie dwóch polskich błogosławionych spowiedników: ks. Michała Spoćki oraz o. Honorata Koźmińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Lektura nie tylko dla parafian

2024-06-16 17:01

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Józefa w Warszawie

Edgar Sukiennik

archiwum parafii św. Józefa

Dr Edgar Sukiennik w czasie prezentacji swojej książki

Dr Edgar Sukiennik w czasie prezentacji swojej książki

W diecezjalnym sanktuarium św. Józefa na warszawskim Kole zaprezentowano dzisiaj dwie publikacje dokumentujące dawne i najnowsze dzieje wspólnoty parafialnej na szerokim tle dzielnicy.

Pierwsza książka autorstwa Aldony Konkiel Kalendarium parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Warszawie na Kole w latach 2022–2023 to już druga publikacja z serii kalendarium parafii św. Józefa. Dwa lata temu autorka wydała drukiem obszerne kalendarium dokumentujące dzieje najnowsze parafii. Tym razem oddaje do rąk czytelników nieco krótsze, ale bardzo bogate pod względem merytorycznym kalendarium za ostatnie dwa lata. W tym czasie w parafii miało miejsce wiele ważnych wydarzeń, jak chociażby jubileusz 35-lecia nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu, czy ustanowienie relikwiarium ze zbiorem ponad 200 relikwii świętych i błogosławionych. To jeden z największych zbiorów relikwii w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy królestwo Boże rośnie w Tobie?

2024-06-16 19:08

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

W Ksawerowie k. Łodzi, w parafii pw. MB Częstochowskiej odbyły się dziś uroczystości związane z jubileuszem 25-lecia przedszkola prowadzonego przez Siostry Karmelitanki. W dziękczynieniu, któremu przewodniczył kard. Grzegorz Ryś uczestniczyły dzieci wraz ze swoimi rodzicami, absolwenci przedszkola oraz cała ksawerowska wspólnota parafialna.

- Królestwo Boże rośnie w nas z tego, co my lekceważymy: ze Słowa Bożego, z sakramentów, z drugiego człowieka, którego uważamy za gorszego od siebie, słabego, grzesznego, który nie ma mi nic do powiedzenia, od którego nic nie przyjmę. Możesz nie przyjmować, ale to jest dowód na to, że jesteś królestwem własnym, a nie Bożym!- mówił kard Ryś.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję