Reklama

Salonowe porządkowanie myśli

Zatrzymaj się i pomyśl...

Niedziela dolnośląska 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O rekolekcjach i ich znaczeniu z ks. dr. Januszem Czarnym, filozofem i antropologiem, rozmawia Mateusz Kozera.

Mateusz Kozera: - Okres Wielkiego Postu jest czasem refleksji nad życiem, nad naszym postępowaniem. Jednym z elementów, który ma nas pobudzić do refleksji, czy też wzrastania w wierze, są rekolekcje. Czym są rekolekcje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. dr Janusz Czarny: - Na pewno nie jest tak, że rekolekcje są tylko w Wielkim Poście. Znamy przecież także rekolekcje adwentowe, rekolekcje odprawiane indywidualnie, w zespole czy we wspólnocie, w ciągu całego roku. Można wszakże powiedzieć, że czas Wielkiego Postu bez rekolekcji byłby znacznie zubożony. Jest to bowiem takie przeżycie duchowe - dawniej mówiono ćwiczenie duchowe - które ma służyć nawróceniu. Nawrócenie jest przecież istotą Wielkiego Postu. Dlatego właśnie w ważnych okresach liturgicznych, wtedy kiedy kładziemy nacisk na przygotowanie do świąt i związane z tym nawrócenie, przeżywa się właśnie rekolekcje. Rekolekcje można przeżywać przed jakimiś ważnymi momentami życia. Diakoni przeżywają rekolekcje przed przyjęciem święceń kapłańskich, bywa też, iż niektóre pary przed zawarciem związku małżeńskiego decydują się na przeżycie rekolekcji.

- Czemu więc są tak ważne w naszym życiu religijnym?

Reklama

- Potrzebne bowiem jest od czasu do czasu wykonanie takiego wysiłku duchowego, który zmierza do nawrócenia. A ich funkcję określa samo słowo - rekolekcje. Jedni wyprowadzają je od łacińskiego słowa recolere. Jeśli colere to jest uprawa gleby, to recolere oznacza jej ponowną, powtórną uprawę. Z glebą duszy jest tak samo; trzeba ponownie uprawiać glebę serca, która jałowieje, w jakiś sposób wietrzeje. Tacy jesteśmy jako ludzie. Bywa, że prawdy Boże na różne sposoby z nas wyciekają. I tu się otwiera przestrzeń na drugie znaczenie słowa rekolekcje - recolectio - ponowne zbieranie, kolekcjonowanie, zestawianie w całość czegoś, co uległo rozproszeniu. Siłą rzeczy musi więc to być czas wyciszenia, namysłu, stonowania, refleksji, zatrzymania... Zatrzymaj się na chwilę i zastanów się, po co żyjesz? - jak śpiewa się w popularnej pieśni.

- W jaki jeszcze sposób, poza rekolekcjami, możemy realizować to wezwanie?

- Sądzę, że są bardzo różne sposoby, ale zawsze można je określić bardzo ogólnym mianem rekolekcje. To może być usunięcie się w samotność - tylko z Pismem Świętym - na jakiś czas; może to być nawet wyprawa w góry lub nad brzeg morza czy jeziora - po to, by oderwać się od zgiełku codzienności. Jeżeli jest cel, który można określić pragnieniem nawrócenia, przemiany życia, odmiany życia - to każdą taką czynność można nazwać rekolekcjami.

- No, ale ja nie mam czasu na zatrzymanie się - mógłby ktoś powiedzieć - przecież obecne czasy zmuszają mnie do ciągłego biegu... W jaki sposób oderwać się od tego zgiełku, ogromnego pośpiechu dnia codziennego?

Reklama

- Po pierwsze: nawet bardzo odlegli od wiary psychologowie stwierdzają, że chwile izolowanej kontemplacji sprzyjają, a nawet zwiększają naszą efektywność w działalności zawodowej lub innej. Nie może to być wszakże pierwszorzędna motywacja rekolekcji; tak można motywować terapię... Po drugie - chodzi o ostateczny cel życia człowieka. Ostatecznie przecież nie żyjemy wyłącznie dla doczesności. Człowiek ma się spełnić w wieczności. Jeśli damy zamknąć się w ramach doczesności, która narzuca swoje tempo życia, swoje priorytety i systemy wartości, to możemy o szczęśliwej i spełnionej wieczności zapomnieć... Wtedy, rzeczywiście, by podnieść skuteczność i wydajność swojego działania w horyzoncie ziemskim zamkniętego, można sięgać po system jogi, zen, albo do innych form medytacji transcendentalnej. Jest to zapewne zdrowe, ale dla życia wiecznego nic nie daje; zresztą - na to także trzeba wygospodarować czas.

- W takim razie jedynie zagłębianie się w tajniki naszej wiary może pomóc nam osiągnąć ów wieczny cel?

- Tak, Słowo Boże, i tylko ono, jest żywe i skuteczne, Boża łaska w sakramentach świętych i odmiana życia mogą człowieka uczynić skutecznie i na zawsze szczęśliwym. Ziemski dorobek i sukcesy mają się do tej rzeczywistości nijak... Rekolekcje zaś muszą być zawsze przybliżeniem się do Boga.

- Ale jest jeszcze coś, co jest ważnym elementem nawrócenia...

- Moment rezygnacji z czegoś jest niezmiernie ważny, zbliża nas bowiem do postawy ofiarnej. Oznacza to, że uczymy się samopanować nad sobą, by móc złożyć z siebie dar samemu Bogu. Dlatego rekolekcje zakładają zawsze jakiś element ascetycznego wyrzeczenia - post, milczenie, abstynencję, odcięcie od szumu medialnego, jałmużnę, czy wzmożoną modlitwę (którą zresztą trudno nazwać wyrzeczeniem, winna to być bowiem radość obcowania z Bogiem). Wszystko to można określić jako postawę ubogiej wdowy z Ewangelii. Bywa przecież, iż możemy Bogu dać obiektywnie bardzo niewiele - godzinny udział we Mszy św., wysłuchanie nauk rekolekcyjnych, chwilę modlitwy, medytacji i zastanowienia, czy wysiłek, aby tak zorganizować domowe i zawodowe zajęcia, by wszyscy domownicy mogli wziąć udział w rekolekcjach. Przypomnienie o spowiedzi, a choćby przytwierdzenie planu rekolekcji parafialnych do drzwi lodówki. Jeśli to będzie wszystko, na co nas stać, będzie to najwięcej, bo z niedostatku swego daliśmy wszystko, co mieliśmy na swe utrzymanie. Byleby to zawsze miało kształt miłosnej ofiary i daru.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autor podręcznika do HIT-u przedstawia 81 historii nawróceń z całego świata

2025-01-17 20:46

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Karol Porwich/Niedziela

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Wybitny pisarz i naukowiec prof. Wojciech Roszkowski przedstawia w swej kolejnej książce 81 niewiarygodnych historii życiowych ludzi, którzy będąc bardzo daleko od Boga, w ten czy inny sposób znaleźli jednak drogę do Niego.

I tak na przykład poznamy mordercę i gwałciciela, który po dziesięcioleciach więzienia i pokuty odnalazł w sobie wiarę, a żywota dokonał w klasztorze. Albo zobaczymy żołnierza, który w konającym towarzyszu w okopach zauważył twarz Chrystusa. Wzruszy nas męczeństwo młodej Saudyjki, która w surowym środowisku islamskim przyjęła chrzest, za co została zabita, i to przez własnego brata. Każda opowieść jest inna, jedna bardziej niezwykła od drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Kultura szybkich spełnień

2025-01-17 07:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Ktoś nazwał tę kulturę konsumpcyjną z zachodu kulturą natychmiastowych spełnień. Popatrzmy jak trudy życia mogą stać się punktem wyjścia do duchowego wzrostu?

Przypomnę historię Róży Kozakowskiej, polskiej sportsmenki paraolimpijskiej. Jej życie pełne było trudności i bólu, od trudnego dzieciństwa po ciężką chorobę. Jednak to właśnie te braki i przeciwności stały się fundamentem jej sukcesu i głębokiej wiary. Wspierana przez wiarę, Róża Kozakowska nie tylko osiągnęła sukcesy sportowe, ale także dała świadectwo, że w trudnych chwilach można odnaleźć siłę w Bogu. Jej historia przypomina, że prawdziwe bogactwo tkwi w sile ducha.
CZYTAJ DALEJ

Bp Balcerek: wolność prowadzi nas do odpowiedzialności

2025-01-17 16:30

[ TEMATY ]

Poznań

bp Grzegorz Balcerek

misyjne.pl

Wolność jest darem Boga. Już w historii biblijnej widzimy, jak Bóg wyprowadza Izraelitów z niewoli egipskiej. To On jest tym, który pragnie, by Jego lud był wolny, ale wolność nie oznacza życia bez zasad - wolność prowadzi nas do odpowiedzialności - mówił bp Grzegorz Balcerek w Wieleniu podczas uroczystości z okazji 105. rocznicy powrotu terenów nad Notecią do Macierzy.

W Wieleniu nad Notecią miejscowa społeczność w kościele parafialnym i pod Pomnikiem Wdzięczności manifestowała 17 stycznia patriotyzm i przywiązanie do narodu polskiego. W uroczystości wzięły udział władze samorządowe i oświatowe. Wspominając odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. i przyłączenie terenów nad Notecią do Rzeczypospolitej Polskiej w 1920 r. bp Balcerek mówił, że gdy brakuje odpowiedzialności, łatwo można wolość utracić. „W kontekście naszej historii narodowej możemy dostrzec, jak Boża Opatrzność działała przez wieki, prowadząc nas przez trudne czasy zaborów, wojen i ucisku ku niepodległości” - podkreślił biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję