Powołanie do stanu dziewic konsekrowanych odrodziło się w Kościele w Polsce 20 lat temu, ale jak zauważa Elżbieta Hurman, dziewica konsekrowana z diec. świdnickiej i rzecznika prasowa Centrum Promocji Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego przy Podkomisji Episkopatu Polski ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego, „cały czas jesteśmy jednak u początku, cały czas uczymy się tego powołania – zarówno my, osoby, które podejmują życie w indywidualnych formach, jak i nasi duchowi opiekunowie – spowiednicy, kierownicy duchowi czy księża, którzy z ramienia biskupa są naszymi duszpasterzami w diecezjach”.
Fakt konsekracji, czyli poświęcenia Bogu na całe życie, zobowiązuje dziewicę czy wdowę do przeznaczenia swojego czasu przede wszystkim na modlitwę oraz służbę bliźnim w sposób przez siebie wybrany i według swoich możliwości, najczęściej w swoim środowisku czy miejscu pracy – tłumaczą kobiety, które wybrały tę formę realizacji życiowego powołania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wyjaśniając swój wybór i styl życia, dziewice i wdowy konsekrowane podkreślają potrzebę bardziej intensywnego życia religijnego. Nie jest to też forma ucieczki od małżeństwa i wspólnoty, ale efekt, nieraz długiego, rozeznawania powołania. - Wiedzą w pracy, wie rodzina, przyjaciele – mówi o swoim stanie Marzena z diec. sandomierskiej. - Różne były reakcje. Jedni nie uwierzyli, jedni mówią, że to jest dziwactwo, bo nie zakonnica, nie osoba świecka. Duch Święty tchnie, kędy chce, i prowadzi różnymi drogami, my tylko musimy powiedzieć 'tak'. Jest tak, jak chce Pan Bóg - opowiada dziewica konsekrowana. Marzena na co dzień jest pielęgniarką. Podkreśla, że to, że jest świecką osobą konsekrowaną, pomaga w niesieniu świadectwa o Chrystusie w takie środowiska, gdzie trudniej byłoby wchodzić osobom w habitach czy księżom. - Własnym świadectwem pragniemy pokazać, że pierwsza rzecz, którą myśmy otrzymały, to miłość Boga, i tą miłość chcemy oddać drugiemu człowiekowi” - zapewnia.
Wanda Rułka, która od 12 lat jest wdową konsekrowaną, uważa, że powrót tego stanu do życia Kościoła po setkach lat przerwy to znak czasu. - Jest tak dużo wdów w Polsce. Jest potrzeba, żeby w jakiś sposób otworzyły swoje serca na wołanie Boga ‘pójdź za mną’, i dały ten wdowi grosz do skarbony Kościoła – zauważa i podkreśla, że życie w takiej formie powołania jest wielkim umocnieniem, nie pozwala zamknąć się w rozpaczy czy wspomnieniach, w powierzchowności życia, ale zobaczyć sens, którym jest dążenie do Boga, do wieczności.
Hasłem pielgrzymki były słowa: „W mocy Ducha Świętego”. Poprzedziły ją rekolekcje, które dla stanu dziewic konsekrowanych poprowadzili ks. dr Arkadiusz Okroj, przewodniczący Podkomisji KEP ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego i s. Anna Maria Pudełko, apostolinka, a dla stanu wdów konsekrowanych - o. Wiesław Łyko OMI.
Mszę św. celebrował bp Jacek Kiciński, Przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Dziewice i wdowy konsekrowane nie tworzą zgromadzeń, składają swoje śluby na ręce biskupa ordynariusza.
Przed aktem konsekracji zarówno kandydatki do stanu dziewic i wdów konsekrowanych przechodzą odpowiednią formację, poznają istotę powołania, historię danego stanu oraz współczesnych wymagań Kościoła.
Reklama
Dziewice i wdowy konsekrowane swoje śluby na ręce biskupa ordynariusza. Obrzęd konsekracji ma uroczysty i publiczny charakter.
Kobiety, które włączane są do grona dziewic konsekrowanych, przyjmują z rąk biskupa symbole: obrączkę - znak zaślubin z Chrystusem oraz brewiarz - narzędzie osobistego uświęcenia przez modlitwę.
Do stanu wdów może wejść ktoś, kto żył w sakramentalnym związku małżeńskim, który ustał z powodu śmierci współmałżonka. Znany ze starożytności wymóg jednego małżeństwa już nie obowiązuje. Nie ma też wyznaczonej dolnej granicy wieku, choć przyjmuje się, że nie może to być osoba zbyt młoda. Kandydat lub kandydatka musi cieszyć się dobrą opinią, wyrazić gotowość do zaangażowania – w miarę możliwości i predyspozycji – na rzecz parafii i diecezji oraz odbyć odpowiednie przygotowanie. Ostateczną decyzję podejmuje biskup lub delegowany przez niego kapłan. Musi on mieć moralną pewność, że wdowa wytrwa w życiu czystym i poświęconym Bogu.
Stan dziewic i wdów konsekrowanych w Kościele jest starszy od zgromadzeń zakonnych. Po wiekach przerwy Kościół powrócił do konsekracji dziewic w latach 60. ubiegłego stulecia dzięki papieżowi Pawłowi VI, a w 1994 r., w czasie Synodu Biskupów w Rzymie, Jan Paweł II przypomniał o praktyce wdowieństwa konsekrowanego.
W lipcu br. Stolica Apostolska wydała Instrukcję o dziewicach konsekrowanych „Ecclesia Sponsae Imago”. Jest to pierwszy tej rangi dokument na temat.
Obok dziewic i wdów konsekrowanych, w Polsce rozwija się też trzecia indywidualnego życia konsekrowanego – życie pustelnicze. W tej chwili jest już 6 pustelników, część z nich jest na ślubach czasowych, a część złożyła wieczysty ślub pustelniczy.