Reklama

Niedziela Lubelska

Abp Budzik: im bliżej Chrystusa, tym bliżej jedności chrześcijan

Pełna jedność wśród chrześcijan jest wciąż dla nas celem. Im bliżej będziemy Chrystusa i Jego nawrócenia tym bliżej będziemy siebie, jako Jego wyznawcy – powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolita lubelski przewodniczył mszy świętej na zakończenie lubelskiego tygodnia modlitw o jedność chrześcijan. W piątkowej liturgii wzięli udział przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Budzik mówił o patronie dnia, którym był św. Paweł z Tarsu, jako orędowniku dążeń do jedności chrześcijan. – Od momentu nawrócenia, Jezus stał się dla niego wszystkim. Nie pragnął niczego innego jak Chrystusa i jego krzyża, mimo że wcześniej był prześladowcą Kościoła. Tylko przez nawrócenie serc, Bóg może wyzwolić nas z naszych niewierności, słabości i podziałów – mówił metropolita lubelski.

Jego zdaniem, mimo wysiłków ze strony chrześcijan, wciąż pozostaje wiele do zrobienia w sprawie pełnej jedności. – Choć jedność wśród chrześcijan zdaje się być ponad nasze siły, wciąż jest dla nas celem. Im bliżej będziemy Chrystusa i Jego nawrócenia, tym bliżej będziemy siebie, jako Jego wyznawcy. Przepaście między nami są zgorszeniem dla świata – głosił abp Budzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W mszy świętej uczestniczyli duchowni i wierni różnych kościołów chrześcijańskich z Lublina. Kościół polskokatolicki reprezentował ks. inf. Andrzej Gontarek, wiernych cerkwii prawosławnej ks. Damian Szweć, parafię Ewangelicko-Augsburską ks. Grzegorz Brudny, a wspólnotę zielonoświątkową pastor Marek Wółkiewicz.

Reklama

Od 18 do 24 stycznia wyznawcy Chrystusa gromadzili się w różnych lokalnych świątyniach na wieczornych nabożeństwach ekumenicznych. Obok luteran, polskokatolików, prawosławnych i zielonoświątkowców, drzwi swoich domów modlitwy otworzyły także lubelskie wspólnoty adwentystów i mariawitów.

Codziennie w kościele akademickim KUL, po jednej z mszy świadectwo wiary głosił przedstawiciel jednej ze wspólnot chrześcijańskich. W ramach tygodnia odbył się także ekumeniczny koncert kolęd oraz debata pt. „Czy grozi nam globalna pentekostalizacja?”.

Głównymi organizatorami lubelskich obchodów tygodnia modlitw o jedność chrześcijan byli:

Archidiecezjalna Rada Ekumeniczna przy Metropolicie Lubelskim, Polska Rada Ekumeniczna oddział Lublin, Instytut Ekumeniczny KUL, Fundacja „Ponad Granicami” im. Św. Jacka Odrowąża oraz Miasto Lublin.

2019-01-26 13:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc krzyża

Niedziela lubelska 12/2024, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

Modlitwa w intencji osób uzależnionych to inicjatywa Ruchu Światło-Życie

Modlitwa w intencji osób uzależnionych to inicjatywa Ruchu Światło-Życie

Droga Krzyżowa na ulicach Starego Miasta to świadectwo wiary i okazja do wspólnej modlitwy w intencji trzeźwości – powiedział ks. Jerzy Krawczyk.

Setki osób przeszły przez Lublin z krzyżem i modlitwą w intencji uzależnionych i uwikłanych w różnego rodzaju nałogi, a także w intencji ruchów trzeźwościowych i abstynenckich. Drogę Krzyżową zorganizował Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej oraz Krucjata Wyzwolenia Człowieka. Podczas nabożeństwa wybrzmiały słowa św. Jana Pawła II dotyczące m.in. Dekalogu, ale też świadectwa tych, którym udało się wyjść z uzależnienia i tych, którzy trwają w dobrowolnej abstynencji w dziele krucjaty. Modlitwę poprowadził moderator diakonii wyzwolenia ks. Maciej Głębocki, a uczestniczył w niej m.in. moderator generalny ks. Marek Sędek.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

W szkole miłości małżeńskiej i miłosiernej

2024-04-23 09:16

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W trzecim dniu peregrynacji relikwie bł. Rodziny Ulmów nawiedziły janowskie sanktuarium, gdzie modlili się wierni z trzech dekanatów: modliborzyckiego, janowskiego i zaklikowskiego.

- Na trasie peregrynacji relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów, staje dzisiaj janowska świątynia. To tutaj, jak w domu w Nazarecie, Maryja przyjmuje nas i błogosławionych Józefa i Wiktorię wraz z ich dziećmi, których Kościół wyniósł do chwały ołtarza za heroiczność ich życia, niezłomność wiary i męczeństwo poniesione w imię miłości Boga i bliźniego. Świętość małżonków Józefa i Wiktorii była pokornym i wiernym wypełnianiem powołania małżeńskiego w dziele wzajemnego uświęcania, przekazania życia, wychowania dzieci i bezinteresownej miłości wobec potrzebujących – podkreślał ks. Tomasz Lis, proboszcz janowskiego sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję