Reklama

Abdykacja

Nasza relacja z Placu św. Piotra w Rzymie

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

abdykacja

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wyraźnym wzruszeniem w prostych słowach podziękował dziś Benedykt XVI rano za wparcie modlitewne i za współprace obecnym licznie na pl. św. Piotra wiernym, biskupom i kardynałom. "Papież nigdy nie jest sam, doświadczyłem tego teraz jeszcze raz w tak wielki sposób, że aż porusza serce." Papież wyznał, że czuje się jak św. Piotr z Apostołami na barce na Jeziorze Galilejskim. "Pan obdarzył nas licznymi dniami słonecznymi z lekka bryza, dniami z obfitymi połowem; były także momenty, kiedy wody były poruszone i wiatr przeciwny, jak w ciągu całej historii Kościoła i wydawało się że Pan śpi. Zawsze wiedziałem, ze Pan jest obecny na tej barce, że barka Kościoła nie jest moja, nie jest nasza, ale jest jego i nie pozwoli jej zatonąć".

Papież podziękował Bogu, że "nigdy nie zabrakło go dla Kościoła i dla niego jego pocieszenia, światła i miłości ".Benedykt XVI podziękował za wszystkie napływające listy solidarności i zapewnień o modlitwie, zarówno te oficjalne, jak i prywatne od zwykłych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Tu można doświadczyć czym jest Kościół - nie jakąś organizacją, nie jakimś stowarzyszeniem", ale "żywym ciałem, wspólnotą braci i sióstr w Ciele Jezusa Chrystusa."

Reklama

Ojciec Święty powtórzył także motywacje swojej rezygnacji. "W ostatnich miesiącach - wyznał - odczułem znaczny spadek moich sił fizycznych i zapytałem Boga z naciskiem, w modlitwie, by udzielił mi światła by podjąć najsłuszniejszą decyzje." Papież podkreślił również, że urząd Piotrowy wiąże się z całkowitym oddaniem życia wszystkim i całemu Kościołowi, tracąc wymiar prywatny. "Nie pozostawiam krzyża, ale pozostaje w nowy sposób przy Panu Ukrzyżowanym. Nie niosę już więcej władze urzędu prowadzenia Kościoła, ale zostaje w służbie modlitewnej."

Po wygłoszeniu katechezy rozległy się długie i ogromne brawa i okrzyki. Wszyscy obecni wstali. Niekończące się oklaski zostały przerwane przez księży prałatów na rozpoczęcie pozdrowień w rożnych językach. Do Polaków Benedykt XVI powiedział: "Dziękuję za wasza obecność tu w Rzymie w minionych latach, za wspólną modlitwę, za wszelkie dowody bliskości, sympatii i pamięci. Dziękuje Bogu za pielgrzymkę do Polski na początku mojego pontyfikatu i serdeczne przyjęcie jakiego doznałem."

"Mając wielkiego orędownika przed Bogiem, błogosławionego Jana Pawła II, "trwajcie mocni w wierze"! Proszę was nadal o modlitwę w mojej intencji i w intencjach Kościoła" - poprosił Papież. Na ostatniej audiencji w imieniu obecnych Polaków pozdrowienie wygłosił ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu.

2013-02-27 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak grom z nieba

Już od pewnego czasu można się było spodziewać tego, co zaskoczyło Kościół i zszokowało świat: niespożyty, a w rzeczywistości chylący się pod ciężarem wieku papież Benedykt XVI po 8 latach pontyfikatu uległ nawałowi pracy i ubytkowi sił fizycznych. A stanowi to tylko smutny opis wydarzeń ostatnich dni, które szarpnęły sercami wierzących Kościoła Chrystusowego. Tyle zewnętrzna, zdarzeniowa powłoka. Ale kryje ona głęboki i bolesny dramat o wielu wymiarach. Oznacza bowiem również niespodziewaną przerwę w wielkim pontyfikacie jego poprzednika - Jana Pawła II, kontynuowanym przez jego następcę.

CZYTAJ DALEJ

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję