(niedziela, 16 września 2001 r.)
(...) Ojciec Święty Jan Paweł II 12 stycznia 1993 r. skierował
do nas, Biskupów polskich przebywających w Rzymie z wizytą ad limina
apostolorum, następujące słowa: "Niezastąpionym środkiem formacji
apostolskiej świeckich są organizacje, stowarzyszenia i ruchy katolickie.
Wśród nich szczególne miejsce zajmuje Akcja Katolicka, która kiedyś
była żywa i przyniosła tyle wspaniałych owoców. Trzeba więc, aby
na nowo odżyła. Bez niej bowiem infrastruktura zrzeszeń katolickich
byłaby niepełna". Papież nawiązał do adhortacji "O powołaniu i misji
świeckich w Kościele i świecie", gdzie zaakcentowane zostały ruchy
i stowarzyszenia Akcji Katolickiej, jako szczególne formy apostolstwa
świeckich (nr 31). Propozycja Ojca Świętego stała się wskazówką działania.
Po ponad pięćdziesięciu latach nieobecności, wznowienie z inicjatywy
Jana Pawła II działalności Akcji Katolickiej w Kościele polskim stało
się faktem. Posiadając swoje struktury w wymiarze krajowym, diecezjalnym
i parafialnym, Stowarzyszenie może skutecznie prowadzić działalność
zorganizowaną. W Kościele łódzkim rozwój Akcji atolickiej jest możliwy
dzięki współpracy duszpasterzy i katolików świeckich, którym leży
na sercu dobro Kościoła i głoszenie Ewangelii na łódzkiej ziemi.
Dzięki temu wierni świeccy mogą dzisiaj bardziej owocnie i odpowiedzialnie
wypełniać swoją misję apostolską w Kościele i w świecie.
(...) Akcja Katolicka zrodziła się jako reakcja na proces
sekularyzacji w krajach zachodniej Europy. Proces sekularyzacji w
czasach obecnych przybiera na sile również w naszej Ojczyźnie. Jego
eskalacja nie ulega wątpliwości. Procesowi temu przeciwstawić się
mogą jedynie takie zintegrowane ruchy i stowarzyszenia świeckie,
pozostające w ścisłej łączności z biskupami i kapłanami, jak Akcja
Katolicka. Wznowienie działalności stowarzyszenia katolików świeckich,
odznaczających się charyzmatem najbliższej współpracy z hierarchią,
potrzebne jest zarówno Kościołowi, jak i społeczeństwu.
W latach totalitaryzmu komunistycznego odpowiedzialność
za Kościół w naszej Ojczyźnie spoczywała prawie wyłącznie na duchownych.
Katolicy świeccy swoją przynależność do Kościoła demonstrowali przede
wszystkim poprzez tłumny udział w nabożeństwach. Dialog, współpraca,
tym bardziej współodpowiedzialność za Kościół i wypełnianie jego
misji były dla laikatu utrudnione. Przyczyniło się to niewątpliwie
do ukształtowania pasywnego zachowania katolików i biernej przynależności
do Kościoła. Dzisiaj, pamiętając o darze przywróconej nam na powrót
wolności i niepodległości, powoli zaczynamy realizować wspólnie -
laikat i duchowni - nasze prawo i obowiązek bycia Kościołem, odpowiedzialności
za Kościół i wypełniania jego apostolskiego mandatu. Wymaga to wciąż
przekraczania wielu barier, pokonywania uprzedzeń i lęków, zmiany
przyzwyczajeń, przemiany mentalności i stylu życia. W tym inwestowaniu
w człowieka Akcja Katolicka ma już pewne osiągnięcia. Dostrzegł to
Ojciec Święty Jan Paweł II podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny,
mówiąc 5 czerwca 1999 r. w Sopocie, że Akcja Katolicka jest szkołą
ludzi odpowiedzialnych za Kościół.
(...) Chociaż dziś składamy Bogu dziękczynienie za pierwsze
pięć lat wznowionej działalności Akcji Katolickiej w naszej archidiecezji,
należy wciąż pamiętać, że dalszy jej rozwój zależy w największej
mierze od aktywności oddziałów parafialnych stowarzyszenia, zaangażowania
oraz współpracy świeckich i duszpasterzy. Nie należy się zatem zrażać
nadmiarem obowiązków, niepowodzeniami, brakiem czasu i doświadczenia
we wspólnej pracy. Pamiętajmy, że jeśli uczniowie Chrystusa gromadzą
się w Jego imię, On sam pośród nich jest obecny. Parafialne oddziały
Akcji Katolickiej coraz bardziej powinny się stawać środowiskami,
w których dojrzewa i umacnia się wiara. Trwanie w jedności z innymi
członkami Akcji Katolickiej jest jednocześnie trwaniem we wspólnocie
parafialnej, która urzeczywistnia jeden Chrystusowy Kościół.
(...) Nauczanie Kościoła podkreśla konieczność aktywnej
obecności chrześcijan we wspólnocie Kościoła, ale także w życiu społecznym
i politycznym. Nie można zatem zniechęcać się niebezpieczeństwami
ani wynaturzeniami moralnymi, które jakże często towarzyszą sprawowaniu
władzy i rodzą niechęć i niesmak wśród obywateli. "Mimo wszelkiego
ryzyka - podkreśla w swoim nauczaniu Jan Paweł II - wierni świeccy
nie mogą rezygnować z udziału w polityce (...). Oskarżenia o karierowiczostwo,
o kult władzy, o egoizm i korupcję, a także przeświadczenie (...),
iż polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie
usprawiedliwiają sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach
publicznych" (Christifideles laici, 42). Dlatego Dokumenty II Polskiego
Synodu Plenarnego przypominają: "Katolicy są zobowiązani do aktywnego,
odpowiedzialnego i kompetentnego uczestnictwa w kształtowaniu demokratycznego
państwa prawa" (II Polski Synod Plenarny, Kościół wobec rzeczywistości
politycznej, nr 37, Pallottinum 2001, s. 94). Prymas Tysiąclecia
kard. Stefan Wyszyński mówił wyraźnie: "Dla nas, po Bogu, największa
miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim
naszej Ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej (Jedna jest Polska,
s. 30). (...)
Drodzy Bracia i Siostry! Dzięki składając temu, który
nas przyoblekł mocą, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał
nas za godnych wiary ( por. 1 Tm 1,12), bądźmy gorliwymi świadkami
i apostołami Zbawiciela. Przemieniajmy otaczający nas świat duchem
Bożym, prawdą Ewangelii, wartościami i zasadami zaczerpniętymi z
nauczania społecznego Kościoła. Czujmy się odpowiedzialni za przyszłość
Kościoła wkraczającego odważnie w trzecie tysiąclecie, stając się
jego nadzieją w naszym Panu i Zbawicielu Jezusie Chrystusie. Amen"
.
Pomóż w rozwoju naszego portalu