Reklama

Jezu, jesteś Królem!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus Chrystus powołał Rozalię Celakównę na ukrytą apostołkę osobistego poświęcenia się Jego Najświętszemu Sercu oraz uroczystej Intronizacji, podobnie jak św. Małgorzatę Marię. "Wybrał ją jako narzędzie, za pośrednictwem którego nie tylko Polska, lecz cały Kościół na kuli ziemskiej ma się dowiedzieć zarówno o tymże osobistym poświęceniu się, jak i o konieczności Intronizacji we wszystkich narodach". W 1939 r. Pan Jezus mówił do Rozalii: "Nie trzeba zaniedbywać sprawy przyspieszenia Intronizacji w Polsce. Sam akt ofiarowania Polski przez Intronizację Mojemu Sercu przyniesie zbawienne korzyści, bo przez to bardzo dużo dusz nawróci się szczerze do Pana Boga, poddając się Jego Prawu". W 1941 r. Chrystus mówił: "Módl się, dziecko, o świętych Kapłanów, którzy by w sercach ludzkich zapalali ogień Mojej Miłości, bym mógł w nich królować wszechwładnie".

Intronizacja oznacza wyniesienie kogoś na tron, wyniesienie do godności królewskiej. Ceremonia ta składa się z aktu ustanowienia króla oraz aktu uznania go przez poddanych. Intronizacja dotyczy także Jezusa Chrystusa. Wyznajemy przecież, że jest Królem Wszechświata, władcą wszystkich ludzi i narodów, Panem całego stworzenia. Jego władanie jest absolutne: "Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi" (Mt 28, 18). Jest najwyższym i jedynym władcą "KRÓL KRÓLÓW i PAN PANÓW" (Ap 19, 16). W odniesieniu do Jezusa możemy mówić o Intronizacji w znaczeniu tylko częściowym. Jezus jest Królem niezależnie od woli człowieka - otrzymał bowiem godność królewską od Ojca, Boga Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi - jest oczekiwanym Królem i człowiek nie jest w stanie nic tu dodać ani ująć. Natomiast od każdego człowieka i od każdego narodu zależy, czy dobrowolnie uzna królewską godność Chrystusa i czy podporządkuje się Jego władzy. Dokonując Intronizacji Jezusa, nie nadajemy Mu godności królewskiej, lecz w wymiarze indywidualnym i zbiorowym (parafia, wioska, miasto, diecezja, państwo) wprowadzamy Go uroczyście jako naszego Pana i Króla na tron i chcemy być Jego poddanymi. Aby Intronizacja miała pełny wymiar, musi odbyć się z udziałem władz kościelnych i świeckich.

Pan Jezus wskazał przez Rozalię, że drogą do Intronizacji jest poświęcenie się Jego Sercu przez indywidualne przystąpienie do "Dzieła Osobistego Poświęcenia się Sercu Jezusowemu" - "Dzieła" przekazanego nam przez Rozalię Celakównę, a zatwierdzonego w 1949 r. przez arcybiskupa krakowskiego, kard. Adama Sapiehę.

Inicjatywa zorganizowania uroczystości intronizacji Chrystusa Króla w Biłgoraju zrodziła się w kręgu ruchów i stowarzyszeń katolickich, których duchowym opiekunem jest ks. kan. Czesław Szuran. To one w sposób szczególny szerzą kult Serca Bożego. Przygotowania do tego ważnego wydarzenia trwały ponad rok. Początkowo intronizacja miała odbyć się 24 czerwca br., ale władze samorządowe nie zdążyły wywiązać się ze swoich zadań, dlatego uroczystości przeniesiono na 30 września. Dwa tygodnie przed Intronizacją kapłani w biłgorajskich parafiach podczas homilii wyjaśniali jej sens i cel. W ostatnim tygodniu poprzedzającym uroczystość od 23 do 26 września odbywały się we wszystkich czterech parafiach w Biłgoraju rekolekcje, które wygłosili ojcowie redemptoryści: o. Stanisław Kuczek, o. Stanisław Kiełbasa, o. Jerzy Czapla oraz o. Zbigniew Pieńkos. W niedzielę 30 września również ojcowie redemptoryści głosili homilię na wszystkich Mszach św. do godz. 12.00. W południe wyruszyły z każdej parafii procesje na plac Wolności przed ołtarz intronizacyjny. W uroczystościach uczestniczyło ok. 10 tys. ludzi. Ks. Czesław Szuran uważa, że taką frekwencję można zawdzięczać m.in. pięknej pogodzie, Ojcom Redemptorystom, którzy podczas rekolekcji starali się, jak najlepiej przygotować ludzi na to święto, oraz samym, bardzo zaangażowanym, mieszkańcom Biłograja.

W zastępstwie ks. bp. Jana Śrutwy koncelebrze intronizacyjnej przewodniczył ks. prał. Czesław Grzyb. Słowo Boże do licznie zgromadzonych na placu Wolności wygłosił o. Stanisław Kuczek. Uroczystości zgromadziły duchowieństwo naszej diecezji, władze miasta Biłgoraja: starostę Czesława Małyszka, burmistrzów Stefana Oleszczaka i Tadeusza Ferensa, przewodniczącego Rady Miejskiej Mirosława Tujaka oraz wiernych wszystkich parafii Biłgoraja.

Jezus Chrystus zagościł w Biłgoraju, stał się Królem miasta, a przede wszystkim Królem ludzkich serc. Swoją radość i wdzięczność za to, co się dokonało, wyraził główny organizator - ks. Czesław Szuran, mówiąc: "Dziś stanowimy jedną wspólnotę miasta Biłgoraja. Wznieśliśmy się ponad to, co nas dzieli, otworzyliśmy się na miłość płynącą z Najświętszego Serca Pana Jezusa. To napawa nas nadzieją, na tym możemy budować przyszłość, bo jeśli nie będzie jedności władz świeckich i kościelnych, i jeśli Bóg nie będzie na pierwszym miejscu w naszym życiu, nic nie zmieni się w naszej Ojczyźnie, nie będzie pokoju w świecie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję