Rumunia jest 12. wizytą obecnego papieża w kraju postkomunistycznym. Jest wśród nich sześć państw, które do początku lat 90. XX w. były częścią Związku Radzieckiego: Armenia, Azerbejdżan, Estonia, Gruzja, Litwa i Łotwa. Pozostałe to: Albania, Bośnia-Hercegowina, Bułgaria, Macedonia Północna, Polska i właśnie Rumunia.
Papież Franciszek przyjechał do Rumunii po 20 latach od pielgrzymki Jana Pawła II, który przebywał tam w dniach 7-9 maja 1999 r. Następca św. Piotra po raz pierwszy w dziejach Kościoła przybył do kraju o większości prawosławnej. W czasie wizyty papież m. in. modlił się w katedrze patriarszej w Bukareszcie, spotkał się z katolickim episkopatem, z prezydentem, premierem, modlił się na katolickim cmentarzu Belu i odprawił Mszę św. w katedrze św. Józefa. Ponadto spotkał się z patriarchą Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego Teoktystem oraz niektórymi członkami Świętego Synodu i uczestniczył w Boskiej Liturgii pod przewodnictwem patriarchy Teoktysta a później sam przewodniczył katolickiej Mszy św. z udziałem patriarchy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wizyta w Rumunii miała miejsce po kilku nieudanych próbach spotkania z patriarchą Moskwy i Wszechrusi, którego nieugięta postawa ochładzała stosunki całego prawosławia z Kościołem katolickim. A jednak hierarchowie rumuńskiego Kościoła prawosławnego chcieli papieskich odwiedzin. Jeszcze goręcej pragnął tej wizyty Jan Paweł II, dla którego zjednoczenie chrześcijan i spełnienie woli Chrystusa "aby byli jedno" stanowiło od początku pontyfikatu jeden z priorytetów. Atmosfera, jaka towarzyszyła papieskiej wizycie, przeszła oczekiwania największych optymistów. Jana Pawła II entuzjastycznie witała nie tylko rumuńska ulica; okrzyki "Viva Papa" wznoszono nie tylko podczas Mszy św., na której obecni byli także prawosławni.
Niezwykle serdecznie przyjęli Papieża rumuńscy hierarchowie prawosławni. "To niezapomniana wizyta. Przekroczyłem tutaj próg nadziei" - powiedział papież na zakończenie swego przemówienia do patriarchy Teoktysta. Uczestnicy spotkania zgotowali papieżowi kilkuminutowa owację na stojąco.
Reklama
Dla dążących do pojednania chrześcijan różnych obrządków ta wizyta stała się zwiastunem nadziei. Pokazała, że pomimo trudów dialogu ekumenicznego, prowadzonego przez uczone gremia, "zwykli" chrześcijanie - choć historia i ludzkie słabości podzieliły ich Kościoły - w istocie są sobie bliscy. Wspólne skandowanie słowa "unitate" (jedność) przez 300 tys. obecnych na papieskiej Mszy katolików, prawosławnych i grekokatolików był wspaniałym dowodem na to, iż mimo formalnego podziału, bardzo wielu chrześcijan gorąco pragnie jedności.
Papieża u stóp schodów samolotu przywitał prezydent Rumunii Klaus Iohannis z żoną. Dwoje dzieci w tradycyjnych strojach ofiarowało papieżowi kwiaty. Nie było żadnych wystąpień. Papież i premier udali się do lotniskowego salonu dla VIP-ów na krótką rozmowę.
Na płycie lotniska Franciszka witała okrzykami "Viva Papa!" grupa ok. 400 osób, w większości dzieci i młodzieży, z flagami Watykanu i Rumunii.
Wśród witających byli m. in. nuncjusz apostolski w Rumunii abp Miguel Maury Buendía, arcybiskup Bukaresztu Ioan Robu, episkopat rumuński i wysoki rangą hierarcha Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego.
Franciszkowi towarzyszą kardynałowie: Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan, Angelo Becciu, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych oraz Sekretarz ds. Stosunków z Państwami, abp Paul Richard Gallagher.
Z lotniska papież pojechał do Pałacu Prezydenckiego Cotroceni, gdzie odbędą się: oficjalna ceremonia powitalna, spotkania z prezydentem Iohannisem i panią premier Vasilicą-Viorica Dăncilă, a następnie spotkanie z władzami, społeczeństwem obywatelskim i korpusem dyplomatycznym. Podczas tego spotkania papież wygłosi swoje pierwsze przemówienie.
Reklama
Po obiedzie w nuncjaturze papież uda się do siedziby patriarchatu prawosławnego gdzie spotka się najpierw z patriarchą Danielem, a następnie z Synodem Stałym Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego. Po spotkaniach, w katedrze patriarszej, zostanie odmówiona wspólnie przez katolików i prawosławnych modlitwa "Ojcze nasz". Zabrzmią prawosławne i katolickie pieśni wielkanocne. Przed modlitwą Franciszek wygłosi pozdrowienie. Potem papież pojedzie do katolickiej katedry św. Józefa, gdzie odprawi Mszę św.
Pierwszy dzień pobytu w Rumunii zakończy się prywatnym spotkaniem papieża z jezuitami posługującymi w tym kraju.