Reklama

Wczasorekolekcje - wielki dar

W tym roku mija 25 lat, odkąd niepełnosprawni i chorzy diecezji kieleckiej wyruszali na swe pierwsze wczasorekolekcje pod opieką i z inspiracji ks. inf. Wojciecha Piwowarczyka. Obchody jubileuszowe ćwierćwiecza tej nowatorskiej wówczas inicjatywy, która stała się wielkim dziełem, a jej efektem jest piekoszowski Dom Dla Niepełnosprawnych - zaplanowano na 13 listopada. Spotkanie połączono z odpustem Matki Bożej Ostrobramskiej, patronki Domu i Mszą św. w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego o. Wojciecha Piwowarczyka, wreszcie z projekcją filmu dokumentalnego, będącego próbą przyjrzenia się fenomenowi rekolekcji.

Niedziela kielecka 49/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Tęsknię za tamtymi czasami”

Do Piekoszowa zjechali z całej Polski, m.in. przybyła spora grupa z Warszawy i w większości z Kielecczyzny (ponad 300 osób). Wspomnień z tamtych lat nie brakowało. W przerwach projekcji filmu uczestnicy składali krótkie świadectwa, zawsze podnosząc wspaniałą atmosferę turnusów, bliskość, serdeczność, której nawet sprzyjały dość trudne warunki bytowe. - Miałam możność poznania tylu cudownych ludzi, chciałoby się, aby wróciły tamte czasy - mówiła Bożenka. - Miałam szczęście uczestniczyć w tym wszystkim od początku - opowiadała Danusia. - Atmosfera była wspaniała, uczyliśmy się siebie nawzajem, nic nie wydawało się niemożliwe. Niepełnosprawni skarbem Kościoła - to modne dzisiaj hasło o. Piwowarczyk wcielał w życie tak pięknie jak nikt, uczył, co to służba i wzajemna miłość. Zaskoczeniem były 2 tygodnie bez radia i telewizora, ale szybko dostrzegliśmy w tym sens. Ksiądz Infułat pomógł mi także poznać, pojąć piękno ojcostwa - mówił Stanisław. - Zanim związałam się z Piekoszowem, byłam zgorzkniała, z pretensjami do Boga; nie umiałam docenić macierzyństwa, bycia matką niepełnosprawnej córki. Tutaj zrozumiałam, co jest naprawdę w życiu ważne - mówiła Halinka.
Choć wspomnienia, spotkania z przyjaciółmi, wspólny śpiew, tak mocno wypełniły im ten dzień, znajdowali czas, aby zajrzeć do Sali Pamięci o. Piwowarczyka, urządzonej ze znanych im w większości eksponatów - przedmiotów codziennego użytku, zdjęć, korespondencji, wreszcie z wyposażenia domowej kaplicy Ojca.

Film, czyli śladami turnusów

Półtoragodzinny film Marcina Szyposzyńskiego i Przemysława Marczyńskiego był próbą powrotu do wybranych miejsc wczasorekolekcji z perspektywy wspomnień uczestników i sytuacji dzisiaj tam zastanych. Wędrówka po Szewnej, Sułoszowej, Zielenicach, Tumlinie, Morawicy i in., przywoływała miejsca i okoliczności, które zmienił nieuchronny upływ czasu. Oto rozłożone materace opiekunów, oto przynoszone przez miejscowych dary w postaci warzyw, jajek, owoców, wycieczki do Ojcowa, Pieskowej Skały - tak było w Sułoszowej. Zupełnie inaczej niż dzisiaj wyglądał dom dla pielgrzymów w Zieleniach, w którym nadal gospodarzą księża orioniści. - Tu jadaliśmy, tu była kuchnia, dzisiaj po naszym hangarze nie ma śladu. Każdy dzień upływał pod znakiem innej tajemnicy Różańca... Pokoje 20-osobowe, o szafkach nikt nie marzył, może były ze 2 krzesła. Bp S. Szymecki miał powiedzieć, że Ojciec jest bohaterem, żyjąc wraz z nami w takich warunkach... Dwaj diakoni spali w kuchni na materacach, by od piątej rano walczyć z opornym piecem.
A oto Tumlin i 2 niewielkie domki z trudem zaadaptowane dla wczasorekolekcji. Jedna łazienka z ubikacją dla 50 osób, wyprawy białym „maluchem” ks. Marka po zakupy, o którym wszyscy myśleli, że jest „wspólny”. Opiekunowie śpiący w ganku wyściełanym słomą. Cudowne Msze św. w kościele z niezapomnianymi spektaklami teatralnymi Teresy Marzec. Wkrótce potem śp. ks. S. Kornecki zaproponował szkołę w Morawicy jako miejsce turnusów. Salę gimnastyczną, pięknie udekorowaną po jakimś weselu, wykorzystywali jako kaplicę. Ks. J. Jagiełka, kapelan zachęcał do podejmowania drobnych wyrzeczeń, ofiar, wielu np. rzuciło palenie. Duch modlitwy był niemal dotykalny. Nieoceniona pomoc rodzin parafii, wspólne pielgrzymki... Ostatnia część filmu dotyczyła już Piekoszowa - prezentacji dużego, dobrze wyposażonego i zorganizowanego Domu Dla Niepełnosprawnych, o jakim uczestnicy wczasorekolekcji sprzed 25 lat nie śmieli nawet marzyć...
W Domu zostały stworzone dobre warunki do wspólnego pobytu, modlitwy - w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej oraz leczenia i wszechstronnej rehabilitacji fizycznej.
Film, szczególnie dla uczestników tamtych wydarzeń, był nośnikiem wielu pozytywnych emocji i radości, wyrażał tęsknotę - za niepowtarzalną wspólnotą, nawet za tamtymi warunkami, które stanowiły niezastąpione akcenty atmosfery minionych lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Dzięki wam i brawa”

Prowadzenie jubileuszowego spotkania w Piekoszowie przypadło w udziale obecnemu dyrektorowi Domu, ks. dr. Janowi Jagiełce, związanemu z wczasorekolekcjami prawie od początku. Ks. Jagiełka podkreślał wielką dobroć i pomoc ze strony mieszkańców parafii, w których odbywały się turnusy, a także udział młodych par, które potem zawierały związki małżeńskie - to także owoc tamtych rekolekcji. W rozmowach i wspomnieniach padały nazwiska księży: H. Młynarczyka, A. Drożyńskiego, St. Latosińskiego, L. Sikorskiego, B. Bodzionego, J. Knapa, M. Bzinkowskiego, S. Słowika, R. Fodymskiego - i wielu innych. Z osób świeckich, które były od początku i wytrwały przy tym dziele do dzisiaj, są przede wszystkim Zofia Wojtyna i Barbara Szyposzyńska.

Dziękczynienie za dary i talenty

Eucharystię sprawowano w sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie, w bezpośrednim sąsiedztwie Domu. Przewodniczył jej ks. bp Kazimierz Gurda, z udziałem wielu kapłanów, związanych z ideą wczasorekolekcji. Mszę św. poprzedziła uroczysta procesja z przeniesieniem z kaplicy Domu wizerunku Matki Bożej Ostrobramskiej. W homilii bp Gurda podkreślił wdzięczność Bogu za dar i talenty księży, kleryków, osób świeckich, które temu dziełu służyły. Przypominając historię budowy placówki w Piekoszowie, wspominając darczyńców, budowniczych, dyrektorów, powiedział: „Talent nie może być zachowany dla siebie, nie wolno nam zaprzepaścić daru rekolekcji i Domu w Piekoszowie”.
Modlono się wspólnie o rychłe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego ojca W. Piwowarczyka.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jestem Niepokalane Poczęcie

[ TEMATY ]

Matka Boża

Lourdes

Adobe.stock.pl

Maryja wypowiada w miejscowym dialekcie słowa, które dla wizjonerki były zupełnie niezrozumiałe. „Que soy era Immaculada Councepciou” – „Jestem Niepokalane Poczęcie”. Dziewczynka biegnie do swego przyjaciela i kronikarza objawień pana Estrade, by zadać mu pytanie, co oznaczają te dziwne słowa. Gdy słyszy wyjaśnienie, opanowuje ją niezwykła radość, która nigdy już jej nie opuści...

Lourdes. Już pierwsze objawienia sprawiły, że wokół groty zaczęły się gromadzić pogrążone w modlitwie tłumy. Wszystko zaczęło się w 1858 r...

CZYTAJ DALEJ

Koronka do Miłosierdzia Bożego - jak się modlić?

Koronka - obok aktu: Jezu, ufam Tobie - jest najbardziej znaną modlitwą do Miłosierdzia Bożego. Tłumaczona jest nawet w narzeczach afrykańskich, we wszystkich zakątkach świata.


Podziel się cytatem

W tej modlitwie ofiarujemy Bogu Ojcu: Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, Jego Boską Osobowość i Jego Człowieczeństwo. Recytując słowa: "najmilszego Syna Twojego" - odwołujemy się do tej miłości, jaką Bóg Ojciec darzy swego Syna, a w Nim wszystkich ludzi, a więc uciekamy się do najsilniejszego motywu, aby być przez Boga wysłuchanym.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: „Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?”

2024-04-15 17:24

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

„Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?” - odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy konferencji zorganizowanej w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Nigdy sztuczna inteligencja nie zastąpi człowieka, ale może być pomocna - mówiła teolog z UKSW dr hab. Monika Marta Przybysz. Wśród prelegentów byli także ks. dr hab. Marcin Kowalski z KUL i dominikanin o. Paweł Kozacki. Punktem wyjścia spotkania było wydanie Nowego Testamentu z infografikami, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Świętego Wojciecha. - To wydanie Pisma Świętego ma ogromną szansę przemówić do współczesnego człowieka - przekonywał ks. Kowalski. Spotkanie odbyło się na kanwie rozpoczętego w niedzielę Tygodnia Biblijnego.

Konferencję zorganizowało wydawnictwo „Święty Wojciech Dom Medialny”. Spotkanie poprowadził Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję