Renata Jochymek: - Osoba Księdza stanowi książkowy wręcz przykład na to, że pojednanie między narodami polskim, niemieckim i żydowskim jest możliwe, mało tego, że pojednanie między chrześcijanami a żydami też jest realne. Jak Ksiądz to robi, że zarówno najbardziej zagorzali katolicy, np. słuchacze Radia Maryja, jak i szczególnie ortodoksyjni żydzi, chcą Księdza słuchać?
Ks. dr. Manfred Deselaers: - Miejmy nadzieję, że tak jest. Oświęcim jest miejscem, które głęboko dotyka wielu ludzi, ale w różny sposób. Staram się rozumieć każdego, choć wiem, że to do końca nigdy nie będzie możliwe. Na tej ziemi podstawowym wezwaniem staje się poszanowanie tajemnicy tożsamości drugiego.
- Czym jest Centrum Dialogu i Modlitwy?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jest to instytucja katolicka, założona przez kard. Franciszka Macharskiego w 1992 r., w porozumieniu z biskupami całej Europy i przedstawicielami organizacji żydowskich. Intencją Centrum, istniejącego w pobliżu obozu Auschwitz, jest stworzenie miejsca spotkań, rozmów, edukacji, refleksji i modlitwy dla wszystkich odwiedzających Auschwitz i poruszonych tym, co tu się dokonało. Centrum ma być formą uczczenia pamięci ofiar i ma przyczyniać się do budowania w świecie wzajemnego szacunku, pojednania i pokoju.
- Co było bezpośrednią przyczyną powstania tej instytucji?
Reklama
- Idea funkcjonowania CDiM zrodziła się z przemian w Polsce, kiedy to powstawały napięcia pomiędzy katolikami a żydami, gdyż w czasach komunistycznych środowiska te były pozbawione możliwości wypowiedzenia się. Gdy sytuacja polityczna się zmieniła, ważne stało się podjęcie rozmów, dialogu. Ta idea zrodziła się z potrzeby słuchania drugiego człowieka, bycia z nim w jego opiniach i przedstawiania mu własnego stanowiska, szanując jego godność i odmienność. Projekt stworzenia takiego ośrodka w Oświęcimiu istniał już wcześniej, ale jego realizacja nie była wówczas możliwa.
- Jakie są główne cele działalności Centrum?
- Na pierwszym miejscu stawiamy stworzenie miejsca gościnności, aby pomóc każdemu wsłuchać się w głos ziemi oświęcimskiej. Tym samym oddajemy cześć ofiarom i chcemy budować lepszy świat przez czynną miłość między narodami i religiami. Zapraszając do dialogu i modlitwy, próbujemy poszukiwać odpowiedzi na najtrudniejsze pytania: „Gdzie był Bóg?”, „Dlaczego człowiek człowiekowi...?”. Nasza wiara w Bożą miłość daje nam nadzieję, że pojednanie jest możliwe.
- Kto ma być najważniejszym odbiorcą tego ośrodka?
- Każdy, kto przyjeżdża tu na czas refleksji i zadumy nad tym, co się stało, zaczynając od przypadkowych turystów. CDiM jest instytucją katolicką, zatem umożliwiamy tu rekolekcje, rachunek sumienia dla katolików, chcemy ich przygotować do dialogu z każdym. Szczególny wymiar u progu Auschwitz ma dialog chrześcijańsko-żydowski. Jest on trudny, lecz jego potrzeba jest oczywista. Te spotkania są swoistym probierzem otwartości. Próbujemy spotykać się także z Niemcami, Romami, Rosjanami i innymi przedstawicielami narodów, dla których to miejsce ma znaczenie.
- Jan Paweł II podkreślał ważność tego Centrum jako ośrodka badań nad Shoah oraz martyrologią narodu polskiego i innych narodów europejskich. Jakie najważniejsze inicjatywy w tym zakresie zostały ukończone?
Reklama
- Jan Paweł II wyraził pragnienie powołania CDiM jako wzoru dla innych narodów w swojej działalności, chciał, aby był owocem soborowego ducha otwarcia Kościoła. Tu każdy nieuchronnie styka się ze śladami martyrologii, co powoduje wewnętrzną, duchową konfrontację. CDiM ma za zadanie pomóc w pracy nad tego rodzaju problemami. Nie chodzi nam tylko o pojedyncze projekty, ale o stałą posługę. Umożliwiamy spotkania z byłymi więźniami, współpracujemy z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, organizujemy seminaria i konferencje tematyczne. Jeszcze nie jesteśmy samodzielnym ośrodkiem badań naukowych, ale współpracujemy z wieloma instytucjami, które się zajmują podobną tematyką, np. Centrum Edukacji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie, Międzynarodowym Instytutem Ekumenii i Dialogu Papieskiej Akademii Teologicznej, Instytutem Badań im. Edyty Stein Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Pax Christi, International Counsil of Christian and Jews, Instytutem Kard. Bea Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Organizujemy międzynarodowe i międzyreligijne Dni Studyjne „U progu Auschwitz”, w których biorą udział księża, rabini oraz profesorowie i ich studenci z Polski, Niemiec, USA i Izraela. Obecnie przygotowujemy się do wizyty Ojca Świętego Benedykta XVI, który zapowiedział swoją wizytę w Oświęcimiu w maju.
- Gdyby przyjechała do Centrum wycieczka młodzieży francuskiej, co byście im zaproponowali?
- Przede wszystkim zwiedzanie z przewodnikiem obozu Auschwitz, gdzie znajdują się dowody rzeczowe dokonanych zbrodni, wystawy narodowe oraz nowo otwarta wystawa francuska, wizytę w Birkenau, spotkanie z byłym więźniem, oprowadzanie po Oświęcimiu, Krakowie i Wadowicach. Proponujemy też nabożeństwo oraz rozmowy w wymiarze religijnym.
- W Oświęcimiu mieszka kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Jak do swojej inicjatywy pojednania i tolerancji przekonujecie miejscową młodzież?
Reklama
- Staramy się przygotować młodzież do dialogu, a poprzez to do zrozumienia roli własnego miasta. Wraz z młodymi z Oświęcimia pisaliśmy listy do byłych więźniów, z nich stworzyliśmy Orędzie młodzieży oświęcimskiej do młodzieży świata, z którym pojechaliśmy na Światowe Dni Młodzieży w Kolonii. Tuż przed wyjazdem mieliśmy okazję spotkać się z Haliną Birenbaum, byłą więźniarką Birkenau. Naszym wkładem w uczestnictwo w to święto młodzieży był także spektakl o Edycie Stein pt. Droga do świętości, przygotowany przez uczniów Liceum im. Konarskiego pod kierunkiem państwa Toczków. Nawiązaliśmy kontakty z wieloma ludźmi, które trwają do dzisiaj. Organizujemy rekolekcje adwentowe oraz wielkopostne, dni skupienia Pax Christi, na których rozważamy Orędzie Ojca Świętego na Światowy Dzień Pokoju oraz 9 sierpnia każdego roku zapraszamy na modlitwę w rocznicę męczeńskiej śmierci Edyty Stein.
- Gdyby któryś z naszych czytelników chciał się zaangażować w działalność Centrum, w jaki sposób mógłby to uczynić?
- Przede wszystkim powinien tu przyjechać, by poczuć atmosferę działalności naszego domu, może wziąć udział w jednej z propozycji programowych. Jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc i modlitwę.
- Dziękuję za rozmowę.