Międzynarodowy i ekumeniczny aspekt tego wydarzenia opiera się na wspólnym - Niemców i Polaków - studiowaniu życia i dzieła Dietricha Bonhoeffera. Z pewnością ma on duże znaczenie dla polsko-niemieckiego porozumienia.
Od kilkunastu lat działa we Wrocławiu Międzynarodowe Towarzystwo Bonhoefferowskiego (polska sekcja), wywodzące się z kręgu osób związanych z Klubem Inteligencji Katolickiej. Zrzesza ono luteranów i katolików. Działalność Towarzystwa - jednego z wielu ekumenicznych inicjatyw we Wrocławiu - potwierdza dialog i współpracę podejmowaną przez przedstawicieli różnych wyznań w naszym mieście. Dzięki jego członkom w mieście ufundowano tablicę i pomnik pamięci Dietricha Bonhoeffera.
Organizatorami Kongresu są Polska Sekcja Międzynarodowego Towarzystwa im. Bonhoeffera, jego Sekcja Niemiecka oraz Ewangelikalna Szkoła Teologiczna we Wrocławiu, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu oraz Instytut Filozofii Uniwersytetu Wrocławskiego. Patronat nad imprezą objęli także: Prezydent Wrocławia, Wojewoda Dolnośląski i Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
***
Kongres zainaugurowano w Auli Leopoldyńskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. O posłudze i działalności luterańskiego Teologa zaangażowanego w ekumenizm mówili w swoich wystąpieniach: prymas Kościoła anglikańskiego w Anglii abp Rowen Williams, przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech bp Wolfgang Huber oraz zwierzchnik tego wyznania w Polsce bp Janusz Jagucki. Kościół rzymskokatolicki reprezentowali na Kongresie metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski oraz ordynariusz diecezji opolskiej abp Alfons Nossol.
Dietrich Bonhoeffer na miesiąc przed końcem II wojny światowej został powieszony za spiskowanie przeciwko Adolfowi Hitlerowi. To była cena, jaką zapłacił m.in. za słowa potępiające bierność wobec zła: „Kościół wyznaje, że bez słowa sprzeciwu przypatrywał się grabieżom i wyzyskiwaniem ubogich, wzbogacaniu się i korupcji mocnych”. Przypomniał je bp Ryszard Bogusz, wrocławski zwierzchnik Kościoła ewangelicko-luterańskiego, podczas uroczystości składania kwiatów pod wrocławskim pomnikiem Bonhoeffera na placu przy bazylice pw. św. Elżbiety Węgierskiej.
W ramach Kongresu zorganizowano warsztaty, wykłady, konwersatoria, wystawę. Młodzież z Polski, Niemiec i Holandii przygotowała inscenizację Pójdź za, mną, której tytuł jest metaforą samotności, cierpienia i poświęcenia w życiu Dietricha Bonhoeffera.
W ewangelickim kościele pw. Opatrzności Bożej we Wrocławiu odbyło się z kolei uroczyste nabożeństwo ekumeniczne, w którym uczestniczył m.in. kard. Henryk Gulbinowicz.
Kongresowi goście mieli też okazję zwiedzić wrocławską Dzielnicę Wzajemnego Szacunku. Podkreślając znaczenie tego miejsca, ewangelicki pastor z Niemiec ks. prof. dr Christian Gremmels powiedział, że Bonhoefferowi udało się przez jednego ze współwięźniów przekazać przesłanie dla biskupa Bella w Anglii, w którym napisał: „Wierząc w Chrystusa, wierzę w podstawy naszego chrześcijańskiego braterstwa, obejmującego cały świat, braterstwa przekraczającego wszelkie narodowe uczucia nienawiści, oraz w to, że nasze zwycięstwo jest pewne”. Przesłanie to jest dla nas znakiem, że rozumiemy, iż to chrześcijańskie braterstwo wciąż się rozwija, od Danii po Włochy, od Anglii aż po Polskę. Tu, we Wrocławiu, w Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, w której sąsiadują ze sobą Kościoły: rzymskokatolicki, ewangelicki, prawosławny i synagoga żydowska, odczuwamy ducha religii wzajemnego szacunku. - Bez niego, bez zobowiązania się do tego, żeby nikogo nie poniżać, nie zbudujemy wspólnego Domu Europejskiego - uważa ks. Gremmels.
W rozmowach i wystąpieniach podkreślano też, że Wrocław jest miejscem urodzenia św. Edyty Stein, zamordowanej w Oświęcimiu, ewangelickiej teolog Kathariny Staritz, która ratowała Żydów, oraz właśnie Dietricha Bonhoeffera, który jako świadek Jezusa Chrystusa pośród swych braci i sióstr poszedł na męczeńską śmierć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu