Reklama

Kongres Mariański

Niedziela przemyska 37/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sierpniu tego roku minęła 95. rocznica II Kongresu Mariańskiego, który odbył się w Przemyślu w dniach 26-28 sierpnia 1911 r. I Kongres Mariański odbył się we Lwowie w 1904 r. W tym czasie diecezja przemyska wchodziła w skład metropolii lwowskiej. Idea zorganizowania II Kongresu w Przemyślu, w Polsce będącej w tym czasie pod zaborami Rosji, Austrii i Niemiec zrodziła się w Rzymie. Konkretne zaś decyzje zapadły w Wiedniu w czasie konferencji biskupów austriackich w listopadzie 1910 r. W konferencji uczestniczyli biskupi polscy: Józef Bilczewski metropolita lwowski, Józef Teodorowicz arcybiskup lwowski obrządku ormiańskiego, Józef Sebastian Pelczar biskup przemyski, Leon Wałęga biskup tarnowski oraz Anatol Nowak biskup sufragan krakowski.
Zebrani biskupi polscy postanowili zorganizować i odbyć II Kongres Mariański w Przemyślu w połączeniu z wiecem polskich organizacji i stowarzyszeń katolickich. W styczniu 1911 r. we Lwowie uchwalono i ustalono ramowy program II Kongresu Mariańskiego. W lutym 1911 r. w Przemyślu powołano komitet organizacyjny, na którego czele stanął bp Józef Sebastian Pelczar, a jego zastępcą został wybrany jego najbliższy współpracownik bp Józef Fiszer sufragan przemyski. W składzie komitetu organizacyjnego byli zarówno księża, jak i osoby cywilne.
Komitet wydał odezwę-zaproszenie, w której uzasadniał potrzebę zorganizowania i zwołania Kongresu Mariańskiego. II Kongres miał obradować w 255. rocznicę ślubów króla Jana Kazimierza we Lwowie po zwycięstwie nad szwedzkim najeźdźcą i agresorem. II Kongres Mariański miał również podkreślić przywiązanie narodu polskiego do Ojca Świętego i Kościoła. Miał być manifestacją polskości i wiary w Chrystusa. I taki był! Dzisiaj to widzimy, zbieramy owoce tego Kongresu w diecezji przemyskiej, na Podkarpaciu.
Otwarcie II Kongresu Mariańskiego w Przemyślu nastąpiło 26 sierpnia 1911 r. w ujeżdżalni wojskowej przy ul. Mickiewicza. Po wykonaniu hymnu na dzień Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie przemówił bp J. S. Pelczar słowami: „zebraliśmy się z różnych stron Polski, by tu błagać o łaski Boże dla siebie, dla naszych rodzin, dla całego Narodu, a szczególnie o stałość w wierze katolickiej, o wytrwanie w pracy zbożnej, o męstwo w walce, o hart w cierpieniu, o ducha zaparcia się i poświęcenia dla kapłanów i wiernych”. Zaiste w świetle późniejszych wydarzeń w Polsce jakże prorocze to były słowa tego wielkiego hierarchy Kościoła przemyskiego, wyniesionego na ołtarze i kanonizowanego przez niezapomnianego Papieża Polaka Jana Pawła II. Mówił dalej bp Pelczar: „na tę ziemię Maryja ze szczególną pogląda miłością, bo wszakże nie przestała nad nią królować. «Trzeba modlić się, pracować i walczyć». Czy w późniejszej historii Narodu i Państwa nie zaznaliśmy tej Miłości i Opieki?”. Przestrzegał dalej Biskup: „dziś Kościół musi walczyć z herezją i odszczepieństwem, z różnymi związkami i sektami, z masonerią, które chcą zniszczyć wiekowy plon chrześcijaństwa”.
A jak jest dzisiaj? Dzisiaj doszła jeszcze do tego zła, bezpardonowa walka o rodzinę, o coś najcenniejszego w bycie człowieka! Promuje się wolny związek, na próbę, bez sakramentu i przysięgi małżeńskiej. Promuje się wolną miłość. Mówił bp Sebastian: „lud wiejski ma wiele uczucia religijnego, nie brak katolików z przekonania i życia, wspomagających pasterzy w ich pracach a palma pierwszeństwa należy się niewiastom. Obok nich są katolicy nieczynni, niedbali w spełnianiu obowiązków religijnych. Są katolicy świąteczni, którzy na pewne chwile stroją się w szatę katolicką. Na polu moralności, życia rodzinnego i wychowania widzimy obok stron dobrych stare wady polskie i nowe, idące z zagranicy nowe prądy, by zamiast Boga wprowadzić kult człowieka, zamiast chrześcijańskiego ideału małżeństwa i rodziny, cywilne śluby i rozwody, albo wolną miłość i nieokiełzany erotyzm”. Na koniec swojego wystąpienia bp Pelczar wezwał wszystkich do większej pracy i uporczywej walki w interesie Ojczyzny i Kościoła! Było to przemówienie wielkie w treści i odważne. W dalszej części obrad bp Pelczar przeczytał list, jaki skierował do Ojca Świętego Piusa X z informacją o Kongresie oraz z prośbą o apostolskie błogosławieństwo dla uczestników Kongresu oraz telegram z Rzymu od sekretarza stanu kard. del Val, który w imieniu Ojca Świętego udzielił uczestnikom II Kongresu ku czci Najświętszej Maryi Panny apostolskiego błogosławieństwa oraz życzył owocnego wyniku obrad. Uczestnicy II Kongresu upoważnili bp. Pelczara do przesłania wyrazów hołdu cesarzowi Austrii Franciszkowi Józefowi. Po wystąpieniu Biskupa przemyskiego wybrano Prezydium II Kongresu.
Prezesem został wybrany hrabia Stanisław Tarnowski. Wybrano przewodniczących sekcji, w których miały się odbywać obrady. W dalszej części obrad zabierali głos w mowach powitalnych: hrabia Stanisław Tarnowski, marszałek Badeni, burmistrz miasta Przemyśla Doliński oraz ks. Skarżyński z Warszawy. Pierwszy dzień Kongresu zakończyło uroczyste wystawienie i adoracja Najświętszego Sakramentu. Uczestnicy Kongresu przystępowali do sakramentu pokuty. Drugim dniem Kongresu, 27 sierpnia, była niedziela. Obrady rozpoczęto Mszą św. w katedrze, odprawioną przez sufragana krakowskiego bp. Anatola Nowaka. Po Mszy św. wygłosił przemówienie metropolita lwowski Józef Bilczewski. Arcybiskup mówił o Eucharystii i zachęcał do częstego przyjmowania Komunii św. Mówił o kulcie Serca Jezusowego oraz o Matce Bożej i Jej ścisłym związku z przeżywaną Eucharystią. Maryja dała Jezusowi krew i ciało, które potem On przeistoczył w Najświętszy Sakrament. Ciało Jezusa Chrystusa jest ciałem Maryi. To Jej Syn. Bóg Człowiek. Arcybiskup Bilczewski mówił: „do szczęścia i pożytku, do zbawienia ludzi, do rozwinięcia ducha człowieka potrzebna jest Eucharystia. Bóg daje chleb żywy dla wszystkich”.
Kaznodzieja wołał: „Mater divinae gratiae” - Matko wszelakiej łaski Bożej, przyrzekamy Tobie cześć, miłość i oddanie. Jakże wymowne i prorocze były to słowa arcybiskupa wyniesionego w naszych czasach na Ołtarze przez Papieża Jana Pawła II. Po blisko stu latach bogatych w wydarzenia przykre i bolesne w historii narodu polskiego i ukraińskiego. Dzisiaj Polska i Ukraina są wolne i niepodległe. Mogą się rozwijać. Wykorzystajmy tę szansę, którą dostaliśmy po tylu latach. Jesteśmy sąsiadami i jesteśmy skazani na siebie, bo tak chciał Bóg. Dotyczy to również Kościoła. Raduje się serce, gdy w Przemyślu, rezydencji dwóch Metropolitów, dwóch obrządków widzę ich wspólną modlitwę. Przecież Kościół Chrystusowy to Kościół miłości, miłosierdzia, pokory i przebaczenia. Czym będzie w przyszłości bez realizowania tych głoszonych podstawowych zasad chrześcijaństwa? Tak niewiele się różnimy, na pewno więcej nas łączy.
Po Sumie, z katedry do kościoła Serca Jezusowego przeszła uroczysta procesja z figurą Matki Bożej. W procesji wzięło udział około 15 tys. wiernych i 7 biskupów. W kościele Serca Jezusowego wystawiono Najświętszy Sakrament, bp Bandurski sufragan lwowski wygłosił kazanie, po czym ofiarował społeczeństwo polskie Najsłodszemu Sercu Jezusa. W niedzielne popołudnie odbyło się plenarne posiedzenie uczestników Kongresu w ujeżdżalni wojskowej, które zgromadziło około 5 tys. osób, pomimo, że w tym czasie stowarzyszenie socjalistyczne robotników zorganizowało konkurencyjne spotkanie w Sali Gwiazdy.
Referat na temat: Jakie niebezpieczeństwa grożą obecnie społeczeństwu polskiemu pod względem wiary, obyczaju i jak im zapobiegać wygłosił hrabia Stanisław Tarnowski. Mówca wskazywał na niebezpieczeństwo upadku wiary i na zjednoczenie wrogów i przeciwników Jezusa Chrystusa, którzy się jednoczą w tym celu oraz łożą na ten cel duże pieniądze, aby Jezus Chrystus był zaprzeczony, znieważany, zbluźniony i zgładzony. Mówca podał przykłady państw niszczących Kościół i chrześcijaństwo. Wymienił laicką Francję oraz idące w jej ślady: Portugalię, Hiszpanię i Włochy. Mówca wiele mówił na temat moralności opartej na religii, na wierze w Boga, na chrześcijaństwie. Mówił o moralności opartej na przykazaniach Boskich. Zwrócił uwagę na zły wpływ filozofii opartej i bazującej na bezbożności i buncie praw Boga oraz na zły wpływ literatury ateistycznej i nieobyczajnej na umysły i sumienie ludzkie. Na koniec swojego wystąpienia hrabia Tarnowski przedstawił projekt rezolucji: o pismach, prasie, nauce katechizmu oraz o zasadach kandydatów na posłów katolickich. Rezolucję przyjął Kongres jednomyślnie.
Następnie przemówił poseł Stanisław Biały, który polecił naród polski opiece Matki Bożej. Przypomniał smutne chwile i czasy naszej Ojczyzny, czasy niewoli i upadku moralnego społeczeństwa polskiego. Zwrócił uwagę na wady Polaków: pieniactwo, niezgodę, samolubstwo i pijaństwo, które jak rak niszczą społeczeństwo polskie. Mówca przytoczył jak ogromne sumy pieniężne były przepijane przez naród. W swojej mowie poseł zachęcał do wstrzemięźliwości w piciu i przedstawił zgubne skutki tego nałogu dla człowieka. Zaproponował powołanie Komisji do walki z alkoholizmem oraz o przyjęcie rezolucji, co zostało zaaprobowane i przyjęte przez Kongres jednogłośnie. W dalszym przemówieniu poseł zwrócił uwagę na postępujący rozwój pornografii, która zagraża polskiej rodzinie. Zachęcał do walki w obronie moralności społecznej. W uchwalonej rezolucji uczestnicy Kongresu zwrócili się do społeczeństwa z apelem o wychowywanie dzieci w duchu katolickim i narodowym, o cenzurę sztuk teatralnych, książek i prasy, aby wychować zdrowe moralnie społeczeństwo.
Uczestnicy Kongresu zaapelowali do Sejmu i Rady Państwa o wprowadzenie reformy ustaw wpływających na nieobyczajność. Kongres wezwał wszystkich katolików do walki z rozpowszechniającą się pornografią. Kongres zwracał się do Krajowej Rady Szkolnej o powoływanie na nauczycieli w szkołach ludowych Polaków o moralności i wierze chrześcijańskiej. Efektem dyskusji było przyjęcie rezolucji o rodzinie, szkołach i bursach, które mają wychowywać dzieci w duchu katolickim. Rezolucja zalecała zakładanie Sodalicji Mariańskich.
Następnym mówcą był ks. dr Kazimierz Krotoski, który w referacie O wychowaniu religijno-moralnym w szkołach średnich przedstawił stan kształcenia w tych szkołach, występujące zagrożenia i oczekiwania katolików oraz zwrócił uwagę na rolę Kościoła, Szkoły i Rodziny w tym wychowaniu. W przyjętej po dyskusji rezolucji, Kongres uznał za potrzebę powołania katolickich towarzystw opieki nad młodzieżą, powołania kursów dla nauczycieli religii, zakładania bractw Żywego Różańca, obsadzania stanowisk przez ludzi o charakterze katolickim oraz wprowadzania ustawodawstwa ochronnego dla młodzieży przed postępującą demoralizacją i zgorszeniem.
Dopełnieniem tego tematu był referat hrabiny Jadwigi Lubińskiej O religijno-moralnym wychowaniu dziewcząt, w którym mówiła o wielkiej roli Matki w historii Kościoła. Od początku chrześcijaństwa, w pierwszych wiekach kobiety matki przekazywały wiarę i naukę chrześcijańską, budowały Kościół Chrystusowy. Mówiła o roli i pracy w nauce religii i przekazywania prawd wiary przez zgromadzenia żeńskich sióstr zakonnych. Tak było przez całe wieki, dopiero w XIX wieku masoni i wolnomyśliciele zaczęli szerzyć życie bez wiary w Boga, bez Kościoła, a kluczem do tego uznali, słusznie, wyrwanie kobiety spod wpływu religii.
Następnym referatem było wystąpienie Marii Bocheńskiej Kilka uwag o wychowaniu dzieci. Po dyskusji kończącej II dzień obrad Kongresu głos zabrał bp Anatol Nowak sufragan krakowski. Poniedziałek 28 sierpnia był ostatnim dniem obrad plenarnych Kongresu. O godz. 5.00 obecni kapłani i biskupi odprawili ciche Msze św., a o godz. 8.00 rozpoczęły się obrady w sekcjach.
Głównym tematem przemówień i dyskusji były sprawy wychowania dzieci i młodzieży, problem występującej wśród społeczeństwa biedy i ubóstwa oraz stanu organizacji i efektów pracy z tymi problemami stowarzyszeń i organizacji katolickich. Dyskusję przedpołudniową podsumował sufragan przemyski bp Józef Fischer. Biskup w swojej mowie zwrócił szczególną uwagę na dobroczynność i miłosierdzie chrześcijańskie, które powinny charakteryzować wszystkich katolików zrzeszonych w bractwach, związkach, stowarzyszeniach i organizacjach katolickich.
Po południu, na ostatniej sesji plenarnej mówiono o dziele ks. B. Markiewicza w Miejscu Piastowym, ochronkach dla sierot prowadzonych przez siostry oraz Kółkach Rolniczych. Wskazywano na pozytywny wpływ tych działań na życie społeczeństwa. Poruszono również problem emigracji za pracą i chlebem, jego dobrych (wpływ kapitału) i złych (rozpad życia rodzinnego) skutkach na lud Boży.
Jednym z ostatnich tematów Kongresu było omówienie i przedstawienie roli kobiet polskich w pracy społecznej i wychowawczej, kształcenia dziewcząt oraz działalność w Związkach Katolickich Kobiet i Kółkach Gospodyń Wiejskich. Zwracano uwagę na konieczność i potrzebę pogłębienia wiedzy kobiet na polu pedagogicznym.
O godz. 5.00 w ujeżdżalni wojskowej zebrali się wszyscy uczestnicy Kongresu na sesji kończącej obrady. Kongres przyjął jednogłośnie 29 rezolucji będących wynikiem przedstawionych referatów i przeprowadzonych dyskusji, które wytyczały kierunek działalności i pracy związków i stowarzyszeń katolickich na przyszłe lata. Wiele z nich dało dobre efekty, które zbieramy dzisiaj w Kościele przemyskim, np. dobre kontakty kapłani-wierni czy praktykowanie i udział w niedzielnej Mszy św. Na zakończenie Kongresu przemówił biskup tarnowski Leon Wałęga, który dokonał podsumowania Kongresu. Ostatnim mówcą był hrabia Stanisław Tarnowski, który złożył podziękowanie biskupowi przemyskiemu J. S. Pelczarowi za przygotowanie i organizację II Kongresu Mariańskiego w Przemyślu. Następnie uczestnicy Kongresu udali się do katedry, gdzie odśpiewano Te Deum, po czym obecni biskupi oddali społeczeństwo polskie opiece Najświętszej Pannie Maryi i udzielili błogosławieństwa wiernym. A później historia dopisała dalsze dzieje Polski i Kościoła, cały czas z Maryją. Po siedmiu latach uzyskaliśmy wolność, powstała Polska, mógł się rozwijać i działać w wolności Kościół. Po 21 latach znowu byliśmy w szponach niewoli sąsiadów. Po okrutnych czasach II wojny światowej i mrocznych czasach zniewolenia Narodu i Kościoła w czasach komunizmu jesteśmy znowu wolni. Dostaliśmy znowu szansę, na jak długo, wie tylko Bóg. Wiele zależy od nas, czy wykorzystamy tę szansę? Problemy omawiane prawie sto lat temu na Kongresie występują dzisiaj. Istnieje bardzo duże zagrożenie dla rodziny i Kościoła, instytucji kluczowych dla bytu i egzystencji człowieka. Rodzina to matka i ojciec. Innej alternatywy nie ma!
A czym jest wychowanie bez Boga to widać. Najlepiej w statystykach. Te problemy widział wielki pasterz Kościoła przemyskiego i wielki syn ziemi krośnieńskiej bp Józef Sebastian Pelczar. Ten naukowiec i gorliwy duszpasterz zabiegający i dbający o poprawę życia doczesnego i duchowego powierzonej owczarni, którą prowadził przez prawie 25 lat posługi biskupiej w diecezji przemyskiej jako następca bp. Soleckiego, został wyniesiony na ołtarze Kościoła i kanonizowany przez Papieża Jana Pawła II w 2003 r. w Rzymie. Św. bp J. S. Pelczar jest dzisiaj głównym patronem diecezji rzeszowskiej, utworzonej w 1992 r. przez Jana Pawła II, wchodzącej w skład metropolii przemyskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od niekatoliczki do założycielki pierwszego katolickiego klasztoru w Etiopii

2024-11-08 13:16

[ TEMATY ]

klasztor

Etiopia

Karol Porwich/Niedziela

Miała 16 lat, gdy po raz pierwszy uczestniczyła w Eucharystii. Fascynacja pięknem liturgii doprowadziła ją do Kościoła katolickiego. Serce Haregeweine było jednak niespokojne. Marzyła o stworzeniu w swej rodzinnej Etiopii wspólnoty, która modliłaby się w lokalnym języku i służyła miejscowej ludności. Po latach modlitwy i zbierania środków, otworzyła benedyktyński klasztor w stołecznej Addis Abbebie. Zakonnice z tej wspólnoty otrzymały tytuł „emahoy”, co po amharsku znaczy „moja matka”.

Matka Haregeweine jest pionierką w tworzeniu rodowitego katolickiego życia zakonnego w Etiopii. Podkreśla, że od początku jej pragnienie wykraczało jedynie poza bycie katolicką zakonnicą. To udało jej się zrealizować wstępując do międzynarodowej wspólnoty Małych Sióstr Jezusa (założonych przez św. Karola de Foucaulda). Jak wyznała czuła się w niej szczęśliwa i kontynuowała swą formację zakonną w kilku krajach, m.in. w Nigerii, Kenii, Egipcie, Francji i Włoszech, nieustannie poszukując odpowiedzi na swoje duchowe pytania. Nadszedł rok 2007. Uczestniczyła w seminarium na temat etiopskich tradycji monastycznych i wtedy poczuła, że znalazła odpowiedzi, których od lat szukała. Ten moment zapoczątkował i ukierunkował jej misję: założenia katolickiego klasztoru, który odzwierciedlałby wyjątkową duchową i kulturową tożsamość Etiopii.
CZYTAJ DALEJ

Oni już wyciągają do nas ręce

2024-11-10 14:27

Magdalena Lewandowska

Pod pomnikiem złożono też symboliczne białe róże.

Pod pomnikiem złożono też symboliczne białe róże.

Na cmentarzu parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu modlono się w intencji dzieci utraconych i ich rodziców.

Uroczystościom przy pomniku poświęconym dzieciom nienarodzonym przewodniczył bp Maciej Małyga. – Ci, których na jakiś czas utraciliśmy, oni już żyją w Bogu. Ponieważ te dzieci odeszły bez żadnego zła, w całkowitym dobru, to mamy pewność wiary, że nic im nie brakuje i tylko my jesteśmy obarczeni tęsknotą, bólem i pragnieniem spotkania. Dla tych, którzy są w Bogu, nie ma czasu oczekiwania. Przeżywają to tak, jakby już wyciągali do nas ręce i zapraszali do spotkania, które nastąpi w domu naszego Ojca – mówił bp Małyga. Przypomniał, że nie ma potrzeby modlić się za dzieci nienarodzone, bo one dostąpiły już Nieba: – Ale chcemy za nie w modlitwie dziękować i prosić w intencji zbolałych rodziców. Powierzamy Bogu ich żal, tęsknotę i cierpienia, które przeżywają.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

2024-11-11 07:33

[ TEMATY ]

Kraków

Adobe Stock

W poniedziałek, o godz. 4.30, przed krakowską kurią doszło do samopodpalenia się 47-letniego mężczyzny - informuje Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Mężczyzna doznał oparzeń IV stopnia, jest w stanie ciężkim.

Policja ustaliła, że 47-latek pochodzi z jednej z podkrakowskich miejscowości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję