Reklama

Trudne pytania

Czy chodzić z dzieckiem na Mszę św.?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasze dziecko od chwili poczęcia jest naszą radością. Ale pośród związanych z nim pytań pojawiło się nowe: czy mam z nim chodzić na niedzielną Mszę św.? Gdy mąż jest w domu, to się wymieniamy, ale jego praca ma taki charakter, że często musi wyjeżdżać, a dziadkowie dość daleko mieszkają i są schorowani, nie zawsze mogą przyjść z pomocą. Nasz ukochany synek ma półtora roczku i wytrzymuje w milczeniu maksymalnie do trzech minut. Dodam, że spowiednicy wypowiadali wręcz skrajne opinie.
Szczęśliwa, ale zakłopotana matka

Odpowiada ks. Zbigniew Kapłański:

Nie mam wątpliwości: na pewno chodzić. Oczywiście, gdy dziecko jest chore i nie można zorganizować sąsiedzkiej pomocy zaprzyjaźnionych matek, to trudno: trzeba poprzestać na wysłuchaniu Mszy św. transmitowanej przez radio czy telewizję. Ale na pewno dziecko musi się nauczyć traktować świątynię jako coś codziennego, zwyczajnego. Nie można na odległość, korespondencyjnie wskazać konkretnej metody, ale może się nawet tak zdarzyć, że trzeba będzie wyjść z kościoła, gdy zagrają organy, może dziecko w ramionach matki wytrzyma do Liturgii Słowa. Można wyjść, zrobić spacer wokół kościoła, nadal słuchając (głośniki często są umieszczone również na zewnątrz), potem znów spróbować wejść do środka… Mając na uwadze innych uczestników Mszy św., nie trzeba na siłę pozostawać w środku, ale dziecko chłonie atmosferę świątyni, nie wolno go tego pozbawiać.
Dodam tu coś, na co sam bym prawdopodobnie „nie wpadł”. Pewnego razu znajomy młody ojciec opowiedział mi o swoim odkryciu w tym temacie. Zauważył, że gdy wchodzi do kościoła ze swym dzieckiem w ramionach, to zauważa, że dziecko mocniej się przytula i staje się spokojniejsze. Powtórzyło się to potem drugi raz i trzeci… Zaczął to analizować, zapytał żonę i po kilku tygodniach mieli gotowy wniosek: oni sami w świątyni czują się dobrze, bezpiecznie, spokojnie i… to się udziela. Dziecko od chwili poczęcia jest w nieustannym towarzystwie serca matki i na pewno reaguje na jej spokój bądź zdenerwowanie. Na ojca dziecko dość szybko nauczy się podobnie reagować, a nie mamy wątpliwości, że jest ono bardzo czułym „odbiornikiem” takich rodzicielskich „fal”. A zatem bardzo wiele zależy od tego, czym wiara jest dla rodziców. Prawdopodobnie nie przeprowadzono na ten temat żadnych badań, ale kto wie, czy to nie jest najlepszy sposób na przekazanie istoty wiary…
Byłem świadkiem, jak zaprzyjaźnione małżeństwo wchodziło ze swym synkiem do parafialnego kościoła w czasie każdego codziennego spaceru od pierwszych tygodni życia. Wtedy koniecznie dziecko było w ramionach matki czy ojca, czasem wołało w pustym kościele, poznając efekt echa, czasem drzemało wtulone w serce któregoś z rodziców. A potem pięcioletni Piotruś tak bardzo pragnął przyjmować Komunię Świętą, że ksiądz proboszcz zgodził się na wcześniejsze jej udzielanie.
Kościół nie może być dla dziecka miejscem obcym, nieznanym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

"To wpływa na naszą tożsamość, a kiedy znamy naszą tożsamość, to wiemy, co mamy robić. Jeśli ludzie nie wiedzieli, kim są, to robili różne dziwne rzeczy. Trzeba ten proces odwrócić, trzeba wrócić do źródła" – wyjaśnił gość Radia eM.

CZYTAJ DALEJ

Razem uwielbiać Maryję

2024-05-17 13:20

Wiktoria Stanek

    W parafii p.w. św. Michała Archanioła w Pawlikowicach odbyła się plenerowa Majówka przy leśnej kapliczce Matki Bożej.

    Wierni zgromadzili się w niedzielę 12 maja, w Laskowcu – pawlikowickim lesie, by wspólnie zaśpiewać Litanię Loretańską i pieśni maryjne. Inicjatorem nabożeństw wśród natury jest Stowarzyszenie „Od Przeszłości Ku Przyszłości” wraz z ks. proboszczem Piotrem Bieńkiem, michalitą. Modlitwę poprowadził dziecięco-młodzieżowy chór „Prowadź mnie”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję